Jan Bodakowski Jan Bodakowski
159
BLOG

Fotorelacja, Wideo. Konfrontacja zwolenników i przeciwników marksizmu przed Uniwersytetem

Jan Bodakowski Jan Bodakowski Protesty społeczne Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

Jan Bodakowski
Fotorelacja, Wideo. Konfrontacja zwolenników i przeciwników marksizmu przed Uniwersytetem Warszawskim. Pyta pl ujawnia – Bodakowski to ich ulubiony demonstrant

Przed bramą główna miała miejsce konfrontacja ekstremy lewicowej z ekstrema patriotyczną. Z jednej strony przeciwko terrorowi marksistowskich bojówek na uniwersytetach protestowali patriotyczni ekstremiści (pod flagą z orłem białym oraz sztandarem Szturmu – ekstremistycznego patriotycznego środowiska odwołującego się do Piłsudskiego i AK, szturmowcy wspierani byli przez Wszechpolaków, wolnościowców i katolików), z drugiej strony kontr manifestowali zwolennicy marksizmu - trockiści z Pracowniczej Demokracji, Antifa, komuniści, geje, wspierani przez emerytów z groteskowej opozycji i bezrobotnego informatyka.

Konfrontacja polegała na kilkudziesięciu minutowym przekrzykiwaniu się. Po którym młodzi patrioci (aktywiści Towarzystwa Studentów Polskich, Prawicy Wolnościowej, Tarnowskiego Obozu Narodowego i Młodzieży Wszechpolskiej) pomaszerowali na Stare Miasto. Marsz po drodze próbowały zablokować starsze osoby z groteskowej opozycji, w tym jedna z pań, która przyciągnęła na wózku swego niepełnosprawnego syna.

Patriotyczni studenci protestowali przeciwko dyskryminacji w uniwersyteckiej debacie odmiennych od lewicy poglądów: niedopuszczaniu do debat studentów z osobami o konserwatywnych, nacjonalistycznych i narodowych poglądach, usunięciu z uniwersytetu koła naukowego imienia Romana Dmowskiego, organizacji ''paneli'' o nacjonalizmie, które polegają na monologu lewicy bez możliwości przedstawienia swojego stanowiska przez nacjonalistów, prześladowaniu patriotycznych studentów za poglądy i działalność polityczną.

Patriotyczni studenci są przeciwni: szerzeniu lewicowej propagandy, pozbawianiu patriotów na uniwersytetach prawa głosu, propagowaniu homo patologii, szkalowaniu przez media polskich patriotów. Patriotycznych studentów szokuje to, że władze uczelni akceptują propagowanie komunizmu i obnoszenie się z komunistyczną symboliką przez rzekomych antyfaszystów.

Prócz portalu Wyborcza konfrontacje opisał też na portalu Polityka były działacz żydowskiej loży masońskiej B’nai B’rith i czołowy ateista Jan Hartman w artykule „Faszyzm wraca na uniwersytety”.

Odnosząc się do zarzutów młodych patriotów, że uniwersytety są monopolizowane przez lewice, Hartman stwierdził, „że polskie uniwersytety faktycznie podlegają ideologicznemu zawłaszczeniu, ale raczej nie przez marksistów, których jest garstka, lecz przez mające silne poparcie władzy nieformalne koterie wyznawców endecji i narodowego katolicyzmu”.

Według Hartmana „nie jest dziś łatwo być na uniwersytecie liberalnym intelektualistą, nie mówiąc już o jawnym głoszeniu poglądów lewicowych czy choćby antykatolickich. Właściwie pełne poczucie bezpieczeństwa mają dziś wyłącznie prawomyślni katolicy, wspierający prawicowe rządy silnej ręki. [...] Obrońcy wolności i równości, zwłaszcza w kontekście płci i orientacji seksualnej, muszą się liczyć z opresyjnym zachowaniem ze strony agresywnych organizacji, a także z kłopotami instytucjonalnymi”.

pyta w ustach marksistowskich



Jan Bodakowski
przeciwnicy marksistowskiego terroru na uniwersytetach image
 
image
image
image


marksistowska kontrmanifestacja image

image
image
 
image
image
image


uczestnicy lewicowej blokady
image
image
image
image
image

Brzydki. Biedny. Niedoceniony. Nielubiany.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo