127
BLOG
BLOG
Dziś pewnie tysiące polskich rodziców podejmuje decyzję, by zapisać swoje córki i synów na pierwsze lekcje tenisa. Oby ta fala popularności nie skończyła się tylko na chwilowym zachwycie.
Z kronikarskiego obowiązku odnotowuję: Iga Świątek wygrała finał Wimbledonu 2025, pokonując Amandę Anisimovą bez straty seta – i tym samym przeszła do historii tenisa.
Dziś pewnie tysiące polskich rodziców podejmuje decyzję, by zapisać swoje córki i synów na pierwsze lekcje tenisa. Oby ta fala popularności nie skończyła się tylko na chwilowym zachwycie. Nie mówię, że z tej grupy od razu wyrosną kolejni mistrzowie Wimbledonu, ale jeśli dzięki temu doczekamy się dziesięciu polskich tenisistów i tenisistek w pierwszej pięćdziesiątce światowego rankingu – będzie to ogromny sukces.
Sukces na miarę dzisiejszego triumfu Świątek. I sukces, który może być trwałym rezultatem tego wyjątkowego dnia.
Oby tak było!
Inne tematy w dziale Sport