Poznański Orszak Trzech Króli, 6 stycznia 2014.
Poznański Orszak Trzech Króli, 6 stycznia 2014.
Jan Filip Libicki Jan Filip Libicki
521
BLOG

Fenomen Orszaku Trzech Króli

Jan Filip Libicki Jan Filip Libicki Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 19

  

Czyli da się. Nie jesteśmy skazani tylko na zjawisko urzędowej dobroczynności, wspieranej całodziennymi, oficjalnymi, medialnymi spektaklami. Albo na zamykanie się w sobie w przekonaniu, że wszędzie czyha niebezpieczeństwo. Przysłowiowi już masoni i cykliści.
 
Właśnie wróciłem z poznańskiego Orszaku Trzech Króli. Wydarzenie to – z roku na rok liczniejsze – uważam za autentyczny fenomen społeczny. Fenomen chrześcijański. Fenomen dokładnie w duchu papieża Franciszka.
 
Dziś w Poznaniu, z Placu Wolności na Stary Rynek, szło – moim zdaniem – grubo, grubo powyżej 10 tysięcy ludzi, czyli liczby podawanej przez media. Ludzi w różnym wieku, różnych zawodów, różnego wykształcenia, ale jednak zdominowanych przez rodziny z dziećmi. Ludzi śpiewających kolędy, potem, na końcu, w wypełnionej po brzegi poznańskiej Farze modlących się, ale przede wszystkim odważnie, radośnie i pozytywnie promujących chrześcijańskie, czy jak kto woli konserwatywne wartości.
 
Czyli da się. Nie jesteśmy skazani tylko na zjawisko urzędowej dobroczynności, wspieranej całodziennymi, oficjalnymi, medialnymi spektaklami. Albo na zamykanie się w sobie w przekonaniu, że wszędzie czyha niebezpieczeństwo. Przysłowiowi już masoni i cykliści.
 
Ten fenomen się rozrasta. W szybkim tempie. I bardzo się cieszę, że dziś mogłem wziąć w nim udział. W tym, co niesie święto Trzech Króli. W wyjściu chrześcijan do pogan. A dziś – w wielkim, pewnym siebie, ale i radosnym świadectwie wobec laicyzującego się świata.
    
Tu polityka zaczyna swój dzień: www.300polityka.pl
 
 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (19)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo