julian olech julian olech
1638
BLOG

Czy Warszawa nowego prezydenta będzie tęczowa?

julian olech julian olech Samorząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 116

Środowiska LGBT+ robią swoje, zdobywają coraz to nowe obszary życia społecznego, ciągle krzycząc, że są dyskryminowane. Gdyby propaganda gejowska dotyczyła wyłącznie osób dorosłych, można byłoby powiedzieć, trudno, ludzie wiedzą, co robią, taki, a nie inny jest ich wybór i nikomu nic do tego. Tym razem, zresztą nie po raz pierwszy, te środowiska próbują ponownie zdobyć obszar, z którego zostały wcześniej, przynajmniej częściowo, przegnane. Działacze LGBT+ chcą na siłę wtłaczać małym dzieciom swoje teorie na temat życia, nie pytając o zgodę na takie działanie, ani rodziców, ani pedagogów. Skąd podejrzenie o takie niecne czyny? Otóż nowe(?), władze Warszawy, z prezydentem Rafałem Trzaskowskim na czele i jego zastępcą, Pawłem Rabiejem, zapowiadają wprowadzenie do szkół podstawowych, a nawet do przedszkoli, edukacji seksualnej, która ma się opierać o zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia WHO. Problem w tym, że motor napędowy tej wysoce niewłaściwej polityki seksualnej wobec dzieci, wiceprezydent Rabiej nie wie, albo udaje, że nie wie, co praktycznie oznacza to powoływanie się na zalecenia WHO. Kiedy w sobotniej dyskusji, w audycji polskiego radia24.pl, o godz. 9:00, zaproszeni politycy wypowiadali się na w/w temat, przywołując zapisy dokumentu "Standardy edukacji seksualnej w Europie" z podtytułem "Podstawowe zalecenia dla decydentów oraz specjalistów zajmujących się edukacja seksualną", pan Rabiej, również uczestnik tej dyskusji, twierdził, że tego dokumentu nie zna. Władze Warszawy chcą wprowadzać edukację seksualną dzieci i młodzieży wg zaleceń dokumentu, którego nie znają?

Każdy zainteresowany może bez trudu wspomniany dokument znaleźć w internecie, a jeżeli znajdzie, a nie zechce go szczegółowo czytać, to niech przejrzy tam przynajmniej tzw matrycę, tj tabelaryczne ujęcie zaleceń dla dziecięcych edukatorów. Te wytyczne są rozpisane dla różnych grup wiekowych, poczynając od grupy wiekowej od 0 do 4lat, a skończywszy na grupie 15 lat i więcej. Wielu rodziców byłoby bardzo zaskoczonych, z czym mają być zapoznawane ich dzieci. Czy można, bez wiedzy i zgody rodziców, prowadzić tak destrukcyjną edukację seksualną małych dzieci, która, co twierdzi wielu psychologów, przyniesie zdecydowanie więcej szkód, niż korzyści dla ich delikatnej psychiki? Wiceprezydent Warszawy, a także przedstawiciel PO, przed laty również prezydent stolicy, stosowali podczas wspomniane dyskusji różne uniki, by tylko nie odpowiadać na pytania zahaczające o mocno kontrowersyjne zalecenia WHO, ale uparcie twierdzili, że edukacja seksualna dzieci jest bardzo potrzebna i będzie prowadzona. Znowu jakaś tam władza wie lepiej, czego potrzebują małe dzieci, bo ich rodzice nie są dostatecznie uświadomieni? Zapominamy, ile zamieszania wprowadzili seksualni edukatorzy z organizacji "Ponton", którzy jakimś dziwnym sposobem, jeszcze za rządów PO, wkroczyli na teren niektórych szkół i przedszkoli, o czym, w zdecydowanej większości, nie wiedzieli rodzice dzieci, które zostały przez pontonowców "uświadamiane"? Trzeba było medialnego szumu, protestu rodziców i zdecydowanego sprzeciwu przeciwko tej edukacji, by cały proceder został wstrzymany. Historia ma się powtórzyć?

Prezydent Warszawy w swojej kampanii wyborczej obiecał wiele warszawiakom, m.in. dostępność do żłobków dla wszystkich dzieci, podwyżki dla nauczycieli, dodatkowe środki na zajęcia pozalekcyjne dla dzieci i młodzieży, itd. Póki co, niewiele z tych zapowiedzi zostało zrealizowane. Ale już słyszymy, że będą wprowadzone jakieś karty dla przedstawicieli LGBT+, dające tym osobom dodatkowe przywileje. Te przywileje, to, m.in., miejsca specjalnego schronienia dla osób z kręgów homoseksualnych, które poczują się zagrożone przez swoje otoczenie, a do szkół mają być wprowadzeni tzw latarnicy, którzy będą ochraniali uczniów o odmiennej preferencji seksualnej, przed różnymi zagrożeniami. Czy warszawiakom akurat o takie działania przyszłych władz chodziło, kiedy głosowali na kandydata PO, na prezydenta Warszawy?

to tylko moje opinie, nie oceniam ludzi, opisuję ich publiczne zachowania _ komentarze: pisz co chcesz, ale bez inwektyw i wulgaryzmów, za to zalicza się wypady

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka