julian olech julian olech
378
BLOG

Czy szkolny "latarnik" Pawła Rabieja będzie homoseksualistą?

julian olech julian olech LGBT Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

Za Richardem Cohenem, prezesem International Healing Fundation w Waszyngtonie: "…. nikt nie rodzi się homoseksualistą. Wielu naukowców uważa, że orientacja płciowa dokonuje się we wczesnym dzieciństwie i zależy od kilku czynników - biologicznych, psychicznych i socjologicznych. Takiego zdania jest również Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne. A więc możemy z całą pewnością powiedzieć, że nie ma żadnych naukowych dowodów na to, że homoseksualizm jest genetyczny, czy przekazywany biologicznie." (ze strony: homoseksualizm.edu.pl)

Nowy zarząd Warszawy nie przewidział, jak bardzo namiesza w krajowej polityce swoim pomysłem wprowadzenia do szkół edukacji seksualnej, opartej na założeniach towarzystwa LGBT+. Politycy kłócą się teraz o zasadność tego pomysłu, jedni twierdzą, że jego wdrożenie jest bardzo potrzebne, a inni, że wręcz przeciwnie, że to ogromne zagrożenie dla dzieci i młodzieży, a ponadto, że to naruszenie naszej konstytucji, art. 48 Konstytucji RP, która oddaje prawo do wychowywania dzieci wyłącznie ich rodzicom. Ciekawe, że nikt nie pytał rodziców, przed podpisaniem Karty LGBT Plus przez prezydenta Warszawy, czy życzą sobie wprowadzenia tak rozumianej edukacji seksualnej do szkół, choć te środowiska, z których wywodzą się stołeczni prezydenci, tak często zarzucają rządzącym łamanie konstytucji.

Działacze LGBT+ wymyślili sobie, a ich człowiek w zarządzie Warszawy, czyli Paweł Rabiej, za akceptacją swego szefa, chce to wprowadzać w życie, że dzieci powinny być uświadamiane seksualnie zgodnie z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia WHO, które wzbudzają ogromne zastrzeżenia wielu rodziców. WHO dopiero w 1991r stwierdziła, że homoseksualizm nie jest dewiacją, dla niektórych chorobą, bo jest cechą wrodzoną, ale do tej pory nie udało się tego dowieść w niezbity sposób. Pogląd, że homoseksualizm da się leczyć, wcale nie jest odosobniony, chociażby wspomniany R.Cohen wykonuje takie leczenie z sukcesami, ale on i jemu podobni traktowani są przez homoseksualne lobby, jako ogromne zagrożenie dla ich interesów. Teoria o nabywanym homoseksualizmie ma wielu zwolenników, a potwierdzają ją młodzi ludzie, którzy kiedyś zostali zwabieni przez dorosłych homoseksualistów do ich świata i w nim już pozostali. To wcale nie był ich swobodny wybór, ale coś, co im narzucono, a oni nie mogą, albo już i nie chcą się z tego wydostać. Ale, co z tymi, którzy chcą i oczekują pomocy, by powrócić do heteroseksualnego świata?

Obecne zamieszanie wokół edukacji seksualnej dzieci i młodzieży pokazuje, jak ważna jest ta sprawa i jak ważne jest to, kto taką edukację miałby prowadzić. Parę lat temu, jeszcze za rządów PO, próbowano do szkół wprowadzić edukację seksualną prowadzoną przez osoby działające w Grupie Edukatorów Seksualnych Ponton, podczepionej pod Federację na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny. Tamto działanie wzbudziło ogromny sprzeciw rodziców, który doprowadził do znacznego ograniczenia kontrowersyjnej edukacji. Czy historia musi się powtórzyć? Kto i dlaczego uznał, że w szkole i w przedszkolu, trzeba wprowadzić edukację seksualną dzieci, i, że najlepiej zrobią to ludzie spod znaku LGBT+, tak jednoznacznie przeorientowani w tej delikatnej sferze życia? Czy taka edukacja nie byłaby ukierunkowana w pewnym kierunku, w którym nie chce podążać znakomita większość naszego społeczeństwa?


to tylko moje opinie, nie oceniam ludzi, opisuję ich publiczne zachowania _ komentarze: pisz co chcesz, ale bez inwektyw i wulgaryzmów, za to zalicza się wypady

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo