karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny
236
BLOG

Znikające afery i skandale kasty Kaczyńskiego.

karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 6

Tak jak było do przewidzenia i stało się normą od ponad 5 lat, skandale i afery pisowskiej władzy są wygładzane, zapominane, rozgrzeszane i co najgorsze, nikogo już nie obchodzą. Pięć lat, w każdym roku po kilka afer, to potencjał dla opozycji, która to zmarnowała. Nie zauważyłem jakiś znaczących sytuacji, żeby w dosadny sposób Budka, Czarzasty, Kamysz, Bosak czy też Hołownia podejmowali temat pięcioletnich rządów naznaczonych aferami, korupcją czy też skandalami obyczajowymi. Owszem, przyznaje rację coś tam wspominali raz, może z trzy razy ale na tym koniec. Nawet media wolne od władzy tematy uważali za jakby już przeterminowane. Pytanie jest proste, dlaczego? Dlaczego opozycja taka butna skora do rozliczeń afery sama wycisza. Można zrozumieć, nie ma jakby siły przebicia medialnego. Wiadomo, że niektóre media, z nazwy tylko wolne nie są zainteresowane tymi tematami. Jak widać jedni i drudzy dla świętego spokoju coś tam wspomną, pokrzyczą, pokażą mechanizmy. I to wszystko.

Opozycja w szczególności PO nie wyciągnęła wniosków z tego, że jeśli nie można w mediach, to tak jak pokazali już kiedyś, są billboardy, w szczególności mobilne, które bardzo się już sprawdziły, gdy wybuchła afera z premiami Beaty Szydło. Można? Można. Dzisiaj a szczególnie w trakcie kampanii prezydenckiej, uruchomić trzeba własnie akcje plakatową, która by w jakiś sposób dotarła do fanatyków Kaczyńskiego, dla którego Kurskiego telewizja to jedyne okno na świat. Jedyna wyrocznia wciskana tępą propagandą. To własnie wtedy, prawda, chociaż przez chwile, zachwiało pisowskim reżimem w sondażach. Niestety, zamiast pójść za ciosem, PO odpuściło. Być może bieda zajrzało w oczy, lub szkoda było pieniędzy. Jeśli to ostatnie, to fakt wydaję się śmieszny. Akcja billboardowa to w dzisiejszej sytuacji, gdzie media telewizyjne Kurskiego odgrywają bardzo znaczącą rolę to jedyne lekarstwo, żeby uświadomić ciemny lud, jaka patologia rządzi Polską. Wiadomo, że ciemny fanatyk ma klapki na oczach i żaden billboard nie trafi, ale jest kilka procent orędowników obecnej władzy, że może a raczej na pewno się zastanowią czy coś jest na rzeczy.

Dzisiaj wszystkie skandale i afery pisowskie poszły w zapomnienie. Taka jest i była strategia kasty Kaczyńskiego. Gdy szambo się wylało, odpowiednia narracja najpierw była bagatelizowana, perfumowano gówno, że nic się nie stało, następnie wyśmiewało, by na końcu udawać, że nic się nie stało. I tak afera po aferze znikała w przestrzeni publicznej. Pojedyncze głosy gdzieś ginęły. Nawet ostatnia afera Szumowskiego, która z każdym dniem odkrywa coraz większą patologię, pokazuję, że coraz bardziej perfumuje się szambo, które się rozlało. Niby opozycja coś tam krzyczy, ale tak naprawdę dociera to do wybrańców i sympatyków a nie do ciemnego ludu. I ta narracja, która pozbawiona jest jakieś wyrazistości. 

Jeśli się nie będzie, codziennie, wręcz nachalnie wypominało te wszystkie patologie, afery i skandale pisowskiej władzy, to wszystko zostanie totalnie zapomniane. Nie wolno tego odpuścić, nie wolno tak jak było to w kampanii prezydenckiej nie informować opinii publicznej. Brakowało głosu i to stanowczego, brakowało głośnego wołania co się dzieje z ta czy tamtą afera. Zamiast tego, było tylko LGBT. Tylko tęczowe flagi. Niestety taka narracja uświadomiła wyborcom, tym niezdecydowanym, że jest to problem numer jeden. A tak niestety nie jest i nie będzie. Nie w obecnej Polsce, gdzie naród jeszcze nie dorósł do tego, żeby homoseksualizm był normalną ludzka rzeczą. Z drugiej zas strony, to Kaczyński narzucił temat LGBT, chroniąc i przykrywając niewygodne tematy. Ale to juz norma i reguła. Opozycja jest na sznurku Kaczyńskiego. To on narzuca swoją narrację, jednocześnie perfumując gówno, które się wylało. I jak widać znowu mu się udało. Wygrał i udowodnił, że żadnych patologii, afer i skandali nie ma. Opozycja to przyklepała, klęcząc przed nim na kolanach. 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka