karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny
84
BLOG

Strategia wojny.

karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 3

Wybory wyborami, lecz ważniejsze jest teraz pytanie o strategie Kaczyńskiego na następne cztery lata. Wiadomo od zawsze, że ma plany dalekosiężne i myśli nie tylko o bliskiej przyszłości, ale i o tej kiedy będzie miał ze sto lat. Jako wybitny wódz nie może sobie pozwolić na brak planu. Brak planu, to brak telnu do życia.

Kaczyński układając swój plan przyszłościowy, wie, że nie zawsze wszystko pójdzie tak jak sobie to wymarzył. Gdy wszyscy myślą, że korekta planów będzie duża, bo do tego został zmuszony, to on wie, że minimalne ustępstwo jest tylko przeczekaniem do większego uderzenia. Tak było z trybunałem, gdzie przeczekał szczekanie opozycji i na spokojnie realizował swoje zamierzenia. Nie był to nawet krok w tył, to było maszerowanie w miejscu. Na żadne ustępstwa jego wizerunek nie pozwalał i w dalszym ciągu pozwalać nie będzie. Wojnę o swoją wizje Polski rozpoczął i ma nadzieję doprowadzić do końca.

Wojna rozpoczęta przez Kaczyńskiego będzie się rozwijać coraz z większym rozmachem. Zdradzieckie mordy musza ponieść karę za wszystkie upokorzenia i porażki jakie zaliczył prezes. Jego wielkość musi przejść do historii, zapisać się w podręcznikach jako ten, co przez wstanie z kolan, narażając swoje zdrowie, zbudował dyktaturę populizmu, skandali i afer. To jemu przecież zawdzięczamy prorodzinne rządzenie. To on przyzwalał na wykorzystywanie państwa do prywatnych celów, zaakceptował rodzinie swoich funkcjonariuszy wypasione życie w spółkach skarbu państwa. To za jego przyzwoleniem generałowie salutowali ulubieńcowi Macierewicza. To Glapiński bez słowa sprzeciwu zatrudnił panie dając wysokie wynagrodzenie bez jakiegokolwiek doświadczenia. 

Wojna ma to do siebie, że muszą być ofiary. Czasami jest to ofiara z życia. To on mając na smyczy Kurskiego, nic nie zrobił, żeby ukrócić kłamstwa i oszczerstwa skierowane w stronę Adamowicza. To on milczał, gdy jego rodzina była zaszczuta a gdy frustrat obrażony na PO dokonał egzekucji, nie potrafił oddać należnej czci zmarłemu. Ofiar pomniejszych, zaszczutych i w kłamstwie było i jest więcej. I wszystko zanosi się, że będzie więcej. Przecież nie po to niszczy suwerenność sądów i prokuratury, tylko dla tego, że ma taki kaprys. Musi ukarać więzieniami swoich wydumanych wrogów. Mieć satysfakcję, że będą gnić w więzieniach bez prawa do łaski. 

Wojna chociaż zawieszona na czas kampanii rozleje się za chwilę w większym aspekcie. Wróg zdobył niedawno przyczółek, więc należy mu pokazać miejsce w szeregu. Nikt nie może stanąć na drodze do zrobienia z Polski własnego prywatnego folwarku. Takiego jaki może kiedyś widział w formie filmu.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka