karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny
631
BLOG

Pancerny Banaś.

karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 16

Kłopot Kaczyńskiego to nie tylko Banaś, lecz służby, które go maja pod opieką. Widać to było szczególnie przy gratulacjach po wyborze na prezesa NIK. Radość Kamińskiego i Wąsika była aż za nadto widoczna i szczera. Gratulacje złożone Banasiowi były swoistym poparcie jego osoby i pokazaniem, że o to jest nasz człowiek i krzywda mu się nie stanie. Wara od niego, bo to człowiek służb. Niemożliwe stało się realnością. Kontrola służb nad prezesem musi mieć racjonalne powody. 

Banaś człowiek praktycznie wyskoczył z kapelusza. Jak teraz się okazało z kapelusza służb. Znikąd trafił na stanowiska bardzo wrażliwe. Szybka kariera zawsze jest z udziałem służb i nie kończy się na samych stanowiskach. Coś musi z tego wynikać, że zaistniał facet będący na całkowitym marginesie politycznym. Jego wiedza stała się pomocna i być może dalej przynosi korzyści w zdobywaniu jakieś wiedzy. Jest to nie pierwszy przypadek, gdy pisowski funkcjonariusz jest w coś zaplatany. Zaplatany będąc jednocześnie pod ochrona służb. Afera podkarpacka jest tego najlepszym przykładem. Do tej pory dokładnie nie wiadomo, dlaczego pojawia się tam nazwisko Kuchcińskiego. Osoba zamieszana w brak moralności nie broni swojego dobrego imienia, tylko wycisza to milczeniem. Teraz Banaś, podobna sytuacja i zachowanie. Sutenerstwo w tle tu i tam. Bezkarność ludzi się tym zajmującym pozwala znowu sądzić, że istnieje opieka służb. 

Pancerny Banaś wie dokładnie, że szum medialny przycichnie, więc zbytnio się tym nie przejmuje. Nauczony doświadczeniem innych afer i skandali PiS, sprawa się rozmyje i zostanie osad, który mu nie zaszkodzi. Każda do tej pory ujawniona afera z biegiem czasu nikomu nie zaszkodziła. I teraz tez zostanie zamieciona pod pisowski dywanik u prezesa. Swój swojego zawsze wybroni, zwłaszcza jeśli chodzi ludzi ze służb. Chyba, że wypłynie coś takiego co trudno będzie wytłumaczyć, np działalność w czasach komunizmu. Zresztą przykład Piotrowicza pokazuje, że komunistyczna przeszłość prokuratora nikomu w PiS nie przeszkadzała i był tym co bardzo się zasłużył obecnej władzy. Takich ludzi Kaczyński poważa i szanuje, czy tak samo będzie w stosunku do Banasia pokaże czas i sytuacja.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka