Karolina Nowicka Karolina Nowicka
187
BLOG

Mała apokalipsa

Karolina Nowicka Karolina Nowicka Zwierzęta Obserwuj temat Obserwuj notkę 13


Ile to już razy wklejałam podobne teksty? Niestety, panie i panowie, owadzia apokalipsa nie przydarzyła się naszemu światu kilka czy kilkanaście lat temu; trwa od dawna i pociąga za sobą cholernie przykre następstwa jak np. wymieranie owadożernych ptaków.

Według prof. Dave'a Goulsona z uniwersytetu w Sussex, jednego z autorów raportu dla Wildlife Trusts, dane sa przerażające. Jego zdaniem dowody na radykalne zmniejszanie się populacji owadów są niepodważalne, a będzie to miało poważne konsekwencje dla życia na Ziemi.

- Bardzo mnie martwi opinia, że potrzebujemy dodatkowych, długoterminowych badań, aby mieć pewność co do stanu kondycji owadów. Ale nie możemy czekać kolejnych 25 lat. Będzie za późno - mówił prof. Goulson.

Profesor Goulson to znany biolog, który popularyzuje wiedzę o owadach, zwłaszcza o swoich ukochanych trzmielach. Niedawno nabyłam dość okazyjnie książkę, w której opisuje te przeurocze stworzonka (a czyhałam na obniżkę ceny od dawna :)):

image

Dzieło to podzieliło na razie – niestety – los wielu innych i trafiło na „zwierzęcą” półkę, gdzie czeka na lepsze dlań czasy. Tak to już ze mną jest: pożądam wielu pozycji, kiedy jednak już je zdobędę, ustawiam je równiutko na regalikach i... tak sobie grzecznie stoją, trwają i czekają. Lenistwo, zmęczenie, rozproszenie uwagi, złe myśli – wszystko to odciąga mnie od czytania. Wiele zawinił cholerny Internet; prowokowanie i wywoływanie emocji u bliźniego mego kochanego tak mi weszło w krew, że trudno mi się teraz odciąć od wirtualnego „zgiełku”, wyciszyć, przysiąść fałdów i oddać lekturze czegoś poważniejszego.

Z drugiej strony, jakim prawem narzekam na Wielką Sieć? Przecież to właśnie tutaj można znaleźć niezwykle ciekawe artykuły, dokumenty, programy, filmy o przyrodzie. O naszych latających milusińskich również. Czekałam z wklejeniem poniższego filmiku na odpowiedni moment, tzn. przy okazji amatorskiego recenzowania książki prof. Goulsona, ale że nie wiadomo, kiedy ów moment nastąpi (oby przed moją emeryturą) (zaraz, jaką znowu emeryturę?! :)), tedy zapraszam na seans już teraz:


I pomyśleć, że te fascynujące, pożyteczne zwierzątka staną się zapewne niedługo wspomnieniem...


Miłośniczka przyrody, wierząca w Boga (po swojemu) antyklerykałka, obyczajowa liberałka. Lubię słuchać audiobooków, pisać na Salonie, rozmawiać z ludźmi w Necie. W życiu realnym jestem odludkiem, nie angażuję się społecznie, właściwie to po prostu spokojnie wegetuję, starając się jakoś uprzyjemnić sobie tę swoją marną egzystencję. Mało wiem i umiem, dlatego każdego, kto pisze sensownie i merytorycznie bardzo cenię. Z kolei wirtualne mądrale, które wiedzą jeszcze mniej ode mnie, ale za to uwielbiają kłótnie i nie stronią od ad personam, traktuję tak, jak na to zasługują.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości