I prezydenta nie upilnowali

 Suwałki to jedno z miast na niedzielnej trasie kampanijnej kandydata Koalicji Obywatelskiej. Rano polityk zorganizował tam konferencję prasową. Po spotkaniu z mediami Trzaskowski rozmawiał w parku Konstytucji z mieszkańcami Suwałk i pozował z nimi do zdjęć. W pewnym momencie młody mężczyzna rzucił w jego kierunku plastikową butelkę. Trzaskowskiemu nic się nie stało, przedmiot trafił w kamerę jednej ze stacji telewizyjnych.https://niezalezna.pl/336339-suwalki-mlody-mezczyzna-rzucil-plastikowa-butelka-w-trzaskowskiego-interweniowala-policja

 Nie potrafią w Suwałkach prezydenta upilnować i przylazły chwile grozy. Na prezydenta T. Rafała dokonano ataku, który nie tylko społeczności suwalskiej dech z wrażenia zaparł, ale i cała Europa zastygnie z przerażenia w bezruchu.

 Bo poleci przekaz o najdzielniejszym prezydencie Trzaskowskim, który butelkom się nie kłaniał i tylko niechlujny wygląd zamachowców i takie samo przygotowanie zamachu przez niechlujnych nie zakończyło się tragedią. Dzięki opatrzności jakiejś zamachowców ujęto i reporter RMF FM Piotr Bułakowski ustalił, że była to butelka po silnym środku chemicznym.

 Już wyobraźnia mi podpowiadała, co z Trzaskowskiego by zostało, gdyby butelką został trafiony i może rozerwany chemicznie i przez towarzyszy na naprędce skleconych noszach zostałby złożony, i jak zawsze szlag chorą wyobraźnię trafił. Jakaś baba z Suwałk mordę otworzyła i poinformowała, że była to tylko flacha po płynie do czyszczenia toalet Domestos.