Prokop stwierdziła, że „tak zwani prawdziwi Polacy odmawiali Żydom życia i pracy we własnym kraju”. – Potem cieszyli się, kiedy Adolf Hitler rozwiązywał sprawę Żydów. A potem wyrywali im zęby nawet z grobów po śmierci. A potem doprowadzili do pogromów w Kielcach i mordu w Jedwabnem – stwierdziła.https://www.tvp.info/49366712/poslanka-lewicy-o-prawdziwych-polakach-cieszyli-sie-gdy-hitler-rozwiazywal-sprawe-zydow
Już z noblistką Tokarczuk miałem problemy, bo kroniki rodziny i opowieści rodzinne niewolników i zamordowanych żydów nie zanotowały. Ktoś więc mojego niewolnika za..bał i mojego ... tak samo.
Teraz Małgorzata Prokop obwieściła, że ktoś z mojej rodziny zęby żydom wyrwał. Dziadek za..bany podczas powstania, oficerem AK będący, z rwaniem raczej nic wspólnego mieć nie mógł i został z listy dentystów usunięty. Ojciec, człek w podeszłym wieku też słowo syna Akowca dał, że żyda nie tylko nie dotykał, ale i z szacunkiem do wymienionego podchodził. Sprawa więc jest wyjaśniona na szczeblu rodzinnym i wylazło mi, że ktoś zęby należące teoretycznie do mnie, praktycznie mi ten ktoś za..bał. Nie twierdzę, że w dentystę bawiła się rodzina Małgosi, ale coś Prokopowa ukrywa.