Karzo Karzo
123
BLOG

Chmury

Karzo Karzo Polityka Obserwuj notkę 1

 Komentarze prezydenta Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera na temat kontrowersyjnego gazociągu Nord Stream 2 wywołały gniew na Ukrainie.
"Wątpliwe argumenty historyczne" na poparcie wartego miliardy euro projektu z Rosją zostały przyjęte w Kijowie "ze zdziwieniem i oburzeniem", napisał w oświadczeniu uzyskanym przez Deutsche Presse-Agentur ambasador Ukrainy w Berlinie Andrij Melnyk. "Uwagi prezydenta federalnego Steinmeiera ukłuły nas, Ukraińców, głęboko w sercu".
"Ofiarą wojny padło ponad 20 milionów mieszkańców ówczesnego Związku Radzieckiego. To nie usprawiedliwia żadnych niewłaściwych działań w rosyjskiej polityce dzisiaj, ale nie możemy stracić z oczu szerszego obrazu" - powiedział Steinmeier.

 Bardzo ładnie zareagował dziennikarz The Times Oliver Moody z Berlin, który napisał:

 Prezydent Niemiec Steinmeier rozwścieczył Ukrainę, broniąc projektu rosyjskiego rurociągu, argumentując, że jego kraj ma wobec Moskwy dług za okrucieństwa II wojny światowej.

  Nie ma znaczenia co Steinmeier powiedział i co usłyszano i jak interpretuje się słowa syna narodu Niemieckiego, ponieważ projekt Nord Stream 2 jest projektem ekonomicznym, ambitnym i wszystkie kraje europejskie kasę zainwestowały. Tradycyjnie rząd Polski dał się wciągnąć w awantury, w których możemy stracić więcej niż funt kłaków, a tymczasem Wielka Ukraina przygotowuje się do współpracy gazowej z jeszcze większą Rosją. Będą magazyny na rosyjski gaz i wspólne projekty tłoczenia gazu we wszystkie kierunki tylko nie w ten polski.

  I dobrze, bo po kiego ... nam ruski gaz jak mamy własny. Możemy jeszcze dofinansować kopalnie i niech deficyt energetyczny uzupełniają. Nie o Polsce jednak notka będzie, ale o winie, bo wina jest jedną z głównych przesłanek odpowiedzialności karnej i cywilnej.

  Dziwnym zbiegiem okoliczności wszystkie rządy powojennej Polski i rządy państw ościennych potrafiły głośno mówić o barbarzyństwie niemieckich żołnierzy, którzy orali gąsienicami Tygrysów żyzne pola ludów pragnących pokój, ale potem  cichutko i każdy na własną rączkę kasę od orających brał. I tak jest do dziś. 

  Dzięki opatrzności,  nieoficjalnego państwa jakim była III Rzesza już nie ma, a oficjalna RFN za twór nieoficjalny odpowiedzialności brać nie może, branie kasy z kasy niemiecko-europejskiej nagannym też być nie może.

  Płaczą, biorą i płacą a my wiemy swoje. I dobrze, że wiemy, bo jesteśmy ostatnim elementem w tej grze historycznej, który wrogowi odpuścić nie może.

  Bo my nie budujemy pomników upamiętniających dzielnych żołnierzy Wehrmachtu i polscy żydzi nie mieli tak pięknych miejsc (Judenhaus), by w luksusie przetrwać wojnę, tak jak mieli żydzi niemieccy.

image

To nasi żydzi i my Polacy byliśmy chmurami pędzonymi przez wiatr. Chmurami, z których padały krwawe łzy rozpaczy i bezsilności. Niech nam ... nikt nie próbuje  wciskać, że czasy się zmieniają i dawny wróg tuli nas do serduszka, bo co teraz wciskający weźmie, nam przyjdzie oddać.

Karzo
O mnie Karzo

Jaką wartość ma człowiek, który nauczył się czytać i pisać, myślenie pozostawiając innym? (Ernst Hauschka) Uwaga! Wszystkie ilustracje na blogu – niezależnie od sposobu ich powstania (fotografie, grafiki komputerowe, obrazy generowane sztucznie) – mają charakter wyłącznie ilustracyjny i nie przedstawiają rzeczywistych osób. Wszelkie podobieństwa do osób istniejących są przypadkowe. Autor nie przetwarza danych osobowych i nie wykorzystuje wizerunku żadnej osoby bez jej zgody. W razie wątpliwości proszę o kontakt – sporne materiały zostaną usunięte. Osoby urażone treścią moich notek lub komentarzy proszę o kontakt karzo@mail.de  Prawnicy osób urażonych po przedłożeniu pełnomocnictwa (Polska) lub Vollmacht (BRD) otrzymają wszystkie moje dane potrzebne do prowadzenia sprawy.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka