Linków nie będzie, bo Nowak jest znany. Jak Nowak szukał azylu w Polsce i jak go znalazł, też nie ma potrzeby opisywać. Był Nowak, jest Nowak i będzie Nowak. Wolny Nowak to nasz Nowak i teraz musimy udowodnić, że Nowak jest czysty jak łza. A to, że Nowak jest niewinny, chyba nie podlega dyskusji, bo gdyby był to, już by siedział.
Co ta biedna sędzina musiała się nakombinować, by Nowak teraz w mediach królował opisywać nie będę, ale Tuska, kumpel Nowaka, za odwagę wypada pochwalić. Delikatnie i bezemocjonalnie nakazał wypuszczenie Nowaka i Ziobro się ugiął.
Bo jak przysłowie powiada, nawet dąb się ugnie, jak widzi z siekierą dziada. To, że Nowaka przeprosimy, mogę jeszcze zrozumieć, ale dlaczego Tusk chodzi z siekierą i państwem kieruje, nie dla każdego może być zrozumiałe.
Dobry prokurator jest jak ksiądz. Wie wszystko o wszystkich.