Jadą wozy kolorowe z ...

 Od wizyty w województwach lubelskim i podkarpackim premier Mateusz Morawiecki rozpoczyna dzisiaj trasę po Polsce, podczas której będzie promował „Polski Ład” – nowy program społeczno-gospodarczy Zjednoczonej Prawicy na okres pocovidowy.https://www.tvp.info/53844446/premier-mateusz-morawiecki-wyrusza-w-trase-promujaca-polski-lad

 Trzeba szczerze powiedzieć, że niemiecki program opieki nad chorymi wkracza w fazę decydującą. Oczywiście nie na ziemiach niemieckich, ale polskich. Bo tak już jest, że jak Niemcy coś wymyślą, to nasi to w czyn wprowadzają. 

 ,,Kluczowym elementem wzrostowym w obciążeniach w Polskim Ładzie będzie brak możliwości odliczenia składki zdrowotnej od podatku oraz obciążenie jednoosobowych firm składką zdrowotną proporcjonalną do dochodu".

 Teraz ruszy wóz z Mateuszem a po drodze siły nieczyste piach w szprychy będą sypały. Będą więc spontaniczne występy przeciwników Mateusza, który wór wypełniony będzie prezentował. Na razie pusty, ale ma byś przez UE wypełniony. Tutaj można byłoby zadać pytanie: Skąd UE weźmie wypełniacz, jak sama nic nie produkując, dochodów nie posiada? Mówią, że z kredytów. Tak więc teoretycznie pytanie nieuzasadnione. Trzeba więc zadać pytanie zasadne:  Dlaczego UE nie zainwestuje tego, co ma i po kilku dniach ma tego dziesięć razy więcej? 

 Nie o inwestycjach jednak będzie, ale o krytyce czołowego projektu Polskiego Ładu. Zdrowi płacą, a to, co wpłacą, bierze ten, co leczy, a leczony zwany chorym dalej jest chory. Mamy więc układ samych niezadowolonych. Jedni nie chcą płacić, drudzy mówią, że jeszcze za mało a chorzy jak to chorzy zawsze niezadowoleni.

 Co więc zrobić by wszyscy byli zadowoleni? Zmniejszyć składki i świadczenia.

 Nie jesteś chory, nie ma żadnych badań szukających choroby, wyjazdów zdrowotnych, zabiegów profilaktycznych i innego dziadostwa, które na kasach chorych żeruje.  Zmniejszyć finansowanie dla medyków i innych pasożytów udających lekarzy. Nie leczysz, to nie dostajesz nic. Przecież skandalem jest, że leziesz do lekarza boś chory, a on mówi, że nie może cię leczyć, bo ma chorych pacjentów.  Dla świętego spokoju swego i lekarza tego czekasz dwa dni z nadzieją, że już kogoś wyleczył, a on mówi, że dalej wszyscy chorzy. I z taką patologią trza nam walkę podjąć, by Polski Ład zaczął sukcesy przynosić, a o wozach kolorowych tylko piosenki śpiewano. A cyganów niech nie będzie nam żal.