„Wydobycie węgla w Turowie powoduje szkody górnicze w 25-tysięcznym przygranicznym mieście Zittau (Żytawy)” – pisze w poniedziałek niemiecki dziennik „Bild”. Gazeta opublikowała na swoich łamach fotografie budynków w Żytawie, na których widać wyraźne pęknięcia. (...)
„Niemcy powinny pozyskać wszystkie dane z Polski i ocenić je jeszcze raz samodzielnie. Dużo łatwiej byłoby, gdyby to Polska Grupa Energetyczna S.A.musiała udowodnić, że nie szkodzi Zittau, niż gdyby każdy właściciel domu musiałby dochodzić odszkodowań od państwowego zakładu za granicą. (…) Nie każde pęknięcie może mieć związek z kopalnią, w Żytawie występują też ruchy tektoniczne. Ale będziemy teraz systematycznie rejestrować szkody” – powiedział Thomas Zenker.”(tvp info)
Nie będzie to notka o tym, co powiedział Koń dyplomatyczny zainstalowany w Czechach przez Wawrzyka (Komentarz) i o innych pierdołowatych opowieściach polskich polityków, ale notka inspirująca.
Między 1 stycznia 1900 a 1 stycznia 2022 r. w Zittau miało miejsce 1 trzęsienie o magnitudzie 5,0, 22 o magnitudzie 4,0-4,9, 269 o magnitudzie 3,0-3,9 i 240 o magnitudzie 2,0-2,9 . Ponadto zarejestrowano 4 wstrząsy mniejsze niż 2,0, których normalnie ludzie nie odczuwają.
Największe trzęsienie ziemi: o sile 5,0 - Powiat bolesławiecki, 30 km na północny zachód od Legnicy, Polska, czwartek 24 marca 1977 o 07:32
Widzimy więc wyraźnie, że w Zittau ziemia drżała i jak drżała, to domy pękały, woda wsiąkała, a i piach sypał się w szpary trzęsieniami wywołanymi. Nie wszędzie można znaleźć opis trzęsień w Zittau, ale jak ktoś czas ma, to spod ziemi opis wyszarpie. Tak właściwie to, po jaką cholerę opis trzęsień ziemi w Zittau szukać jak obowiązkiem władz tego cudownego miasteczka jest udostępnienie Polsce wszystkich akt związanych z tymi wydarzeniami.
Jakie szkody od 1900 roku w Zittau nastąpiły i kto i jak je usunął, muszą być szczegółowo opisane i udokumentowane. Pełna lista ubezpieczycieli i wysokość odszkodowań wypłaconych, a jeśli takowych informacji brak to oświadczenia poszkodowanych.Pełny obraz tych tragicznych dla Zittau chwil wraz z listą świadków w języku polskim, niemieckim i angielskim wypada też złożyć. Normalne to w tak poważnych sprawach procedury, które każdy mądry prawnik w kilku zdaniowym piśmie zażądać może.
I to by było na tyle w tej prostej i jakże interesującej sprawie.
Zobacz galerię zdjęć:
Archiwum Sachsen
