Rosyjski producent gazu Novatek podejmuje kroki prawne w Polsce i Unii Europejskiej w sprawie sankcji nakazujących przekazanie sieci gazowych polskim firmom.
„Zwróciliśmy się do polskiego i unijnego sądu” – powiedział szef Novatek Leonid Mikhelson .
Jak przypomniała agencja, w kwietniu Polska nałożyła sankcje na 50 rosyjskich osób fizycznych i prawnych, w tym Novatek.
Kilkadziesiąt regionów Polski pozostało bez skroplonego gazu, który dostarczył Novatek Green Energy, a teraz polski rząd zobowiązuje oddział Novatek do przekazania polskim firmom własnej infrastruktury przesyłowej gazu .
29 kwietnia premier Mateusz Morawiecki, na podstawie ustawy o zarządzaniu kryzysowym, polecił spółkom państwowym PGNiG i Gaz-System „niezwłoczne zaopatrzenie gaz do sieci, której formalnym właścicielem jest NOVATEK”. By przejąć majątek spółki Novatek rząd Polski nielegalnie i łamiąc sankcje nałożone przez rząd Polski na firmy rosyjskie, zmusił pracowników i właścicieli firmy do współpracy z rządem nakładającym sankcje.
W ten sposób ukradziono rury rosyjskie, które legalnie leżą w Polsce. Wcześniej Gazprom na prośbę Polski, która jako jedyny kraj w UE nie posiadała rubli umożliwiających zakup gazu rosyjskiego, zakręcił rury z gazem, ale umożliwił dalszy zakup gazu rosyjskiego od stałych partnerów Gazpromu.
To wszystko jest tak nieprawdopodobne, że gdy sądy otrzymają skargi firmy Novatek jedynym wyjściem, przed jakim stanie rząd jest zapłacenie odszkodowania dla skarżącego. Może jeszcze jakiś sędzia polski będzie kombinował, ale sądy europejskie zawsze były i są sprawiedliwe, co już nie raz odczuliśmy.
Aktualizacja
ONZ pracuje nad porozumieniem o zniesieniu ograniczeń w eksporcie produktów z Rosji i Ukrainy – powiedział sekretarz generalny ONZ António Guterres. „Pracujemy nad umową pakietową, która pomoże Ukrainie eksportować żywność nie tylko koleją, ale także przez Morze Czarne, a także dostarczać żywność i nawozy z Rosji na rynki światowe bez ograniczeń”
Wiceminister spraw zagranicznych Rosji Aleksander Pankin mówił o toczącej się obecnie dyskusji na temat eksportu zboża z Ukrainy i eksportu rosyjskich nawozów potasowych.
Ambasador Rosji przy ONZ Wasilij Nebenzya powiedział, że próby izolowania Rosji już teraz przeradzają się w kryzys gospodarczy o historycznych rozmiarach.
Afgańskie Ministerstwo Finansów zakazało eksportu pszenicy z kraju.
Na nasze szczęście nikt z naszym rządem nie rozmawia o tak delikatnych sprawach. Może i dobrze, bo już nie będziemy musieli zaopatrywać w żywność całą Europę, a nadprodukcję możemy podarować Białorusinom. Może coś Ukraina weźmie, ale Ukraińcy są bogaci, to se chyba u Niemca kupią.
