Dobrze, że jesteśmy z kimś razem. To wielki dar, że ktoś chciał iść z nami przez życie, dzielić codzienność, ciepło i marzenia. Często zapominamy, że obietnica miłości — „na zawsze” — wypowiedziana w chwilach szczęścia, zostawia ślad głębszy, niż nam się wydaje. Zanim więc zerwiemy i odejdziemy, warto zatrzymać się na chwilę i zapytać siebie: czy nie krzywdzimy kogoś, kto nam zaufał? Czy naprawdę wszystko, co nas łączyło, da się tak po prostu odłożyć jak zamkniętą książkę?
Bywa, że odejść trzeba, gdy życie prowadzi nas w inną stronę, ale wtedy pojawia się pytanie: czy musimy odciąć także pamięć, więź, przyjaźń? Może warto zachować szacunek i wdzięczność, bo to, co przeżyliśmy razem, pozostaje w nas na zawsze.
Nawet gdy się rozstaniemy, wciąż będziemy ogrzewani tym samym słońcem i oddychali pyłem wspomnień z drogi, którą szliśmy razem. (3K)
Jaką wartość ma człowiek, który nauczył się czytać i pisać, myślenie pozostawiając innym? (Ernst Hauschka)
Uwaga! Wszystkie ilustracje na blogu – niezależnie od sposobu ich powstania (fotografie, grafiki komputerowe, obrazy generowane sztucznie) – mają charakter wyłącznie ilustracyjny i nie przedstawiają rzeczywistych osób. Wszelkie podobieństwa do osób istniejących są przypadkowe. Autor nie przetwarza danych osobowych i nie wykorzystuje wizerunku żadnej osoby bez jej zgody. W razie wątpliwości proszę o kontakt – sporne materiały zostaną usunięte.
Osoby urażone treścią moich notek lub komentarzy proszę o kontakt karzo@mail.de Prawnicy osób urażonych po przedłożeniu pełnomocnictwa (Polska) lub Vollmacht (BRD) otrzymają wszystkie moje dane potrzebne do prowadzenia sprawy.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo