Opiszę oszołomów krótko, ale adresy stron wklejam. Kto lubi niech klika.
Szokujący wynik badań powietrza w Krakowie. Wykryto nie tylko smog, ale i mikroplastik
W sezonie jesienno-zimowym najwięcej mówi się o smogu. Jak odkryli naukowcy z Uniwersytetu Jagiellońskiego, w powietrzu obecny jest także mikroplastik. https://tech.wp.pl/szokujacy-wynik-badan-powietrza-w-krakowie-wykryto-nie-tylko-smog-ale-i-mikroplastik-6430391776487041a
Naukowcy z Uniwersytetu Jagiellońskiego sprawdzili, czy w krakowskim powietrzu zawarte są cząstki mikroplastiku.Wyniki badań zaskoczyły ekspertów - w opadzie pyłu jest wiele groźnych zanieczyszczeń.
https://www.salon24.pl/u/magazyn/989639,nie-tylko-smog-zatruwa-krakow-naukowcy-wykryli-mikroplastik-w-powietrzu
Lubię, jak naukowcy coś odkrywają i zaskakują, bo lubię naukowców. Taki naukowiec to kombinować musi jak te cholerne powietrze złapać i złapie. Teoretycznie złapanie powietrza jakimś problemem nie powinno być, bo stref bez powietrznych w powietrzu brak, ale chodzi o konkretne powietrze i tu trzeba szukać.
Pułapki jakieś, filtry, pochłaniacze i inne pierdoły towarzyszą naukowcom w łapance i złapane dokładnej analizie zostaje poddane. Analizy więc są, ale gdzie, kto i jak skład analizowany sprokurował, naukowcy nie zanalizowali. Nie wiem, jaki rozmiar kapelusza noszą zacni profesorowie, ale dogłębna analiza wskazuje, że umysły to ścisłe i pod beretem z antenką numeru 35 się mieszczące.
Naturalne jest, że samo krytykowanie zjawiska, podstawy do wyciągnięcia wniosków nie daje, więc przedstawiam wnioski znalezione w czeluściach internetowych. Bo jakieś wnioski trzeba wywnioskować.
Za czasów PO i pod kierunkiem wybitnych specjalistów ekonomicznych, marketingowych, ekologicznych i pozostałych matołów 1 lipca 2013 r. wprowadzono w życie nową ustawę o czystości w gminach. Szlag więc trafił przygotowaną i wdrożoną wcześniej ustawę o alternatywnych paliwach. Przez ten sam zespół przygotowaną. Cytatem teraz polecę:
,,Winna takiej sytuacji jest jednak nie sama ustawa o gospodarowaniu odpadami, ale polityka cenowa prowadzona przez polskie gminy. - Żądają najniższych możliwych cen za odbiór i przetwarzanie odpadów. Firmy śmieciarskie korzystają więc z najtańszych możliwych sposobów: składują odpady po fikcyjnym przesortowaniu przez sito. Za takie przesortowane odpady na wysypisku płaci się o wiele mniej niż za zmieszane, choć to tak naprawdę te same śmieci - mówi dr Zbigniew Grabowski z Politechniki Krakowskiej. A skoro ma być po prostu tanio, to odpadów nie opłaca się wozić do rzetelnych zakładów - cierpią na tym wytwórcy paliwa alternatywnego, cierpi przyroda. - Rząd powinien podwyższyć opłaty marszałkowskie - czyli opłatę dodatkową za składowanie odpadów, by zniechęcać do korzystania z wysypisk. Tak jest w większości krajów Unii."
Przy okazji mamy wyciągnięty wniosek dotyczący pożarów wysypisk i możemy ukazać proces spalania paliw alternatywnych.
Paliwo alternatywne to posiekane odpowiednio drobno odpady jak plastik, drewno czy opony. Odpady się rozdrabnia, bo dzięki temu najłatwiej je dokładnie wymieszać i spalić.
Tak posiekane paliwo nie zawsze się jednak spala bezodpadowo, więc palący gimnastykują się jak spalić niepalne i zakładu spalaniem gówna do katastrofy nie doprowadzić. Bo obowiązek spalania paliw alternatywnych dobrowolnie podjęły się cementownie.
Kombinują więc palacze, para wodna ze szczątkami posiekanymi w powietrze zapieprza i naukowcy to łapią. Z parą wodną i posiekanymi paliwami zapieprza też CO2. Bo wyprodukowanie tony cementu to jakieś 850 kg CO2.
I to wszystko zapieprza w kierunku Krakowa. Bo wszyscy wiedzą, że krakowiacy w maskach chodzą (zdjęcie). Lokalni włodarze mówią, że przybył do nich smog i wtedy wszyscy chcą smog zobaczyć. Takie to ... niezwykłe cuda, różniące się od zwykłych w Krakowie można zobaczyć. Szczęście jednak mamy, że PO sprywatyzowało wszystkie cementownie, więc polskich cementowni nie mamy.
