Paweł Kukiz w filmie Girl Guide
Paweł Kukiz w filmie Girl Guide
Norbert1 Norbert1
363
BLOG

Kukiz - koniec idei

Norbert1 Norbert1 Kukiz'15 Obserwuj temat Obserwuj notkę 3

Kukiz przede wszystkim popełnił kilka istotnych błędów. Ciężko go porównać do Jarosława Kaczyńskiego, który jest zręcznym politykiem oraz Janusza Korwin-Mikke czy narodowców, którzy mają wykuwaną od lat idee. Kukiz wystarczy, że oparłby się na idei konserwatywno-liberalnej, którą udawała kiedyś Platforma i którą reprezentował przechodzący przez kryzys strukturalny Kongres Nowej Prawicy. Ze zbudowanej tak idei, mógł dalej przekuć ją w program, który miałby punkty dot. władzy wykonawczej, ustawodawczej i sądowniczej. Powinien posługiwać się jakąś ideą gospodarczą i ideą państwową, którą każdy uczestnik jego ruchu powinien popierać. Mógł też zgodnie ze swoim twierdzeniem, że jest prawicowcem z sercem po lewej strony, zrobić demokratyczno-patriotyczną formację. Takiego Kukiza ludzie lubili. Powinien on wziąć na listy ludzi z długą historią walki na rzecz Polski, jak i tych, którzy chcą reform podatkowych, jak i tych którzy chcą reform ustrojowych w duchu demokracji bezpośredniej, ale jednocześnie nie kojarzyć się z partiami i osobami istniejącymi już w polityce.

To wszystko zbywał mówiąc w dużej mierze o ordynacji wyborczej, która jest przecież równa dla każdej partii. Każda partia musi mieć statut zgodny z prawem, a żeby wejść do parlamentu musi uzyskać 5% w wyborach. W wyborach prezydenckich dostał ok. 20% co pozwalało mu na stworzenie dobrej partii politycznej mogącej konkurować z resztą partii. Kukiz nie miał struktur i dlatego twierdzi, że musiał iść z PSL-em. Przecież miał na tworzenie tych struktur ok. 4 lat, a jeszcze mógł zakładać je wcześniej na bazie stowarzyszeń, które mógł powołać zanim ubiegał się o cokolwiek. Druga kwestia, to że nie miał pieniędzy na struktury. Naprawdę? Przecież struktury można zrobić po prostu pojawiając się w różnych częściach Polski i delegując do tego odpowiednie osoby. Poza tym struktury u Kukiza tworzyli ci co zbierali podpisy, czyli np. Stowarzyszenie Kukiz’15, Stowarzyszenie na rzecz nowej konstytucji, Stowarzyszenie KoLiber, Kongres Nowej Prawicy, Ruch Narodowy, Związki Zawodowe, Stowarzyszenie Skuteczni związane z Liroyem, osoby wspierające osoby bezpartyjne takie jak Marek Jakubiak. Jeśli nie chciał się posiłkować innymi stowarzyszeniami, to po co brał ich na listy? Później część z nich brała udział w takich projektach jak Endecja, Republikanie czy skrzydło wolnościowe. Sam Kukiz miał twierdzić, że sam był wychowywany na Piłsudskim, ale Endecja mu się coraz bardziej podoba. Dzisiaj, twierdzi, że wspiera ruch ludowy, a nie Sanację. Niedługo powie, że cokolwiek wcześniej sądził to nieprawda, bo naprawdę jest zwolennikiem Platformy, a profesor Gieremek zawsze był dla niego wzorem. W tej szczerości zawsze jest u niego wiele przesady i równie szybko co tworzy idee, to też je gubi.

Skoro miał już te struktury ludzi, których wziął na listy dlaczego nie reagował jak odchodzili przez Stanisława Tyszkę? Żeby zbudować struktury nie trzeba mieć pieniędzy dlatego, że można mimo wszystko otwierać biura poselskie, na które to poseł dostaje pieniądze. To że komitet nie dostawał pieniędzy, nie oznacza, że posłowie nie dostawali. Druga kwestia, to że każdy praktycznie działacz K’15 mógł w dobrowolny przez siebie sposób organizować struktury. Wiem, bo brałem udział w podobnym projekcie w 2013-14 roku i początkowo opierało się to na rozlepianiu plakatów, rozmowach w internecie, przychodzeniu na spotkania, które odbywały się czasem w restauracji, czasem na powietrzu, czasem w wynajętym pomieszczeniu. Jeśli oni mieli jeszcze biura poselskie, to mieli o wiele łatwiej. Sympatyków, też im nie brakowało. Jeśli Kukiz narzeka, że zbyt dużą rolę odgrywali różnego rodzaju działacze o innym niż on światopoglądzie to dlaczego merkantylnie chciał ich wykorzystać do zbierania podpisów i w zamian nie akceptować ich poglądów? W 2019 roku, w wyborach do europarlamentu miał problem ze zbiórką podpisów i podobno miał mu pomagać w tym PiS, po to by przeszkodzić na przykład Konfederacji w wejściu do tegoż europarlamentu. Mógł podziękować wszystkim partiom, które może zaczęłyby współpracować z partią KORWiN i Kukiz tworzyłby oddolnie swoje stowarzyszenie, a partię prawicową tworzyłby KORWiN, Ruch Narodowy itd. to co się później stało. PSL miał odmówić znanym Kukizowcom możliwości kandydowania by więcej szans na wejście było dla PSLowców. Jaka w tym jest uczciwość? O PSL nie będę się rozgadywał, bo każdy ze słuchaczy może sam dojść do wniosku czy to ma sens. Jeśli nawet Kukiz miałby później rządzić z Platformą i PSLem albo Lewicą, to jaka jest szansa, że choć jeden jego postulat zostanie zrealizowany. Niektórzy pro-pisowi dziennikarze zarzucają Kukizowi, że nic nie osiągnął, to nieprawda,  ruch K’15 miał kilka ciekawych inicjatyw, które się udały i czasami wpływał na tendencje polityków. Dopiero po utracie wsparcia swoich działaczy stał się w oczach ludzi tarczownikiem PiSu. Poza tym Kukiz, nie dołączył do narracji KODu, Nowoczesnej i PO, a to już sporo dla wyborcy, który nie trawi tych formacji.

Norbert1
O mnie Norbert1

Członek zespołu Kohorta Think Tank

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka