krzysztofjaw krzysztofjaw
390
BLOG

Koronawirus - Czy minister zdrowia sprawdza się na swoim stanowisku?

krzysztofjaw krzysztofjaw Koronawirus Obserwuj temat Obserwuj notkę 17

Jestem bardzo zżyty ze środowiskiem medycznym i znam jego problemy. Pisałem nie raz na temat sektora publicznej ochrony zdrowia i konieczności oraz kształcie jego reformy i muszę przyznać, że od samego początku, gdy ministrem został Łukasz Szumowski, byłem do niego sceptycznie nastawiony. Ta moja sceptyczność narastała w miarę upływu czasu i braku wypracowania przez niego jakichś zrębów kompleksowej reformy tegoż systemu. Stawiałem go na równi z ministrem spraw zagranicznych J. Czaputowiczem i wskazywałem, że ci dwaj ministrowie winni być zmienieni.

Tym niemniej nie jestem pracownikiem ministerstwa zdrowia i być może jednak za mało wiedziałem i wiem na temat działalności ministra. Natomiast tak naprawdę jedynym przekazem medialnym była do tej pory informacja o sukcesywnym zwiększaniu środków finansowo-rzeczowych na system ochrony zdrowia, jednak bez wskazywania konkretnych rozwiązań reformujących ten system. Może trzeba jeszcze trochę czasu? Wszak ministrem Ł. Szumowski jest dopiero od 9 stycznia 2018 a jak do tej pory żadnemu ministrowi nie udało się przeprowadzić fundamentalnej reformy tego systemu a np. pomysły rządów PO-PSL polegały tak naprawdę na pozbyciu się problemu poprzez np. prywatyzację szpitali (vide: casus Sawickiej). To były chore projekty reformy, bo wtedy taki atak pandemii jak dzisiaj byłby bardziej odczuwalny dla obywateli albo też nastąpiłby paraliż państwa w zakresie ochrony zdrowia jego obywateli. 

Każdego jednak człowieka na odpowiednio wysokim stanowisku (publicznym czy prywatnym) poznaje się tak naprawdę w sytuacjach kryzysowych, kiedy trzeba wykazywać się właściwymi umiejętnościami zarządczymi. A takim kryzysem w sferze bezpieczeństwa zdrowotnego Polaków jest obecna pandemia koronowirusa. 

Jak sobie w tej nadzwyczajnej sytuacji radzi minister zdrowia? Ku mojemu zaskoczeniu bardzo dobrze i - uwzględniając moje wcześniejsze zastrzeżenia - bardzo się z tego cieszę. Podejmuje odpowiednie decyzje w odpowiednim czasie. Wykazuje się spokojem i pozytywną pewnością siebie. Podejmuje trudne społecznie ustalenia i potrafi je skutecznie wdrażać w życie, z jednoczesnym sprawnym przedstawianiem ich opinii publicznej. Umiał zorganizować niemalże ad hoc cały sektor ochrony zdrowia na walkę z koronawirusem. Mało tego. Potrafił z wyprzedzeniem wdrażać rozwiązania, które były (są) później kopiowane przez inne kraje i również potrafił uczyć się na błędach tych krajów. Oczywiście wszystkie te działania nie mogły nas ustrzec przed koronawirusem, ale jak na razie odsetek chorych i zmarłych jest bardzo niski w porównaniu z nawet liczniejszymi ludnościowo krajami UE i miejmy nadzieję, że będzie tak dalej. Sytuacja bowiem jest bardzo dynamiczna dziejąca się dwadzieścia cztery godziny na dobę. Zachorowania wciąż rosną i niestety mamy już krajowe źródła tych zachorowań, choć wpierw wirus był przywleczony z zagranicy, szczególnie z Włoch. 

Ale też przy tej okazji okazało się, że nasz system ochrony zdrowia wcale nie jest aż tak zły i w momencie kryzysowym potrafił i potrafi skutecznie działać. To dobrze wróży na przyszłość. Również podobnie jest też z innymi organami państwowymi z szeroko pojętego otoczenia tegoż sektora: SANEPID-u czy Inspekcji Sanitarnej. Oczywiście nie oznacza to zaniechania prób zmiany systemu ochrony zdrowia, ale przynajmniej teraz jesteśmy w stanie "wyłapać" wszystkie dotychczas istniejące tzw. "wąskie gardła", co pozwoli na skuteczniejszą strategię funkcjonowania i reformy naszej publicznej służby ochrony zdrowia. 

Szacunek należy się też wszystkim innym ministrom i ludziom, którzy pracują na ich rzecz jak np. MSWiA czy MO i w ogóle tenże szacunek należy się dziś całemu rządowi z premierem M. Morawieckim na czele, bo też od niego zależy koordynacja całości działań związanych z ograniczeniem rozprzestrzeniania się koronawirusa. 

Nie wyobrażam sobie obecnej sytuacji, gdyby rządziła dziś totalna opozycja, która "budowała państwo z dykty", gdzie miały być tylko: "c..uj, dupa i kamieni kupa". To byłby koszmar dla naszego państwa i jego obywateli. 


Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...

© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)

http://krzysztofjaw.blogspot.com/

kjahog@gmail.com

Krzysztof Jaworucki - KONSERWATYSTA W IDEI, WARTOŚCIACH ŻYCIOWYCH I POGLĄDACH EKONOMICZNYCH. EKONOMISTA I FINANSISTA. MIŁOŚNIK ŻEGLOWANIA I WSPINACZEK GÓRSKICH. PATRON DUCHOWY: BŁ. JERZY POPIEŁUSZKO, AUTORYTET MORALNO-ETYCZNY: ŚW. JAN PAWEŁ II, MENTOR POLITYCZNY: E. BURKE. Bł. Jerzy Popiełuszko: "Prawda jest niezmienna. Prawdy nie da się zniszczyć taką czy inną decyzją, taką czy inną ustawą"; "Gdyby większość Polaków w obecnej sytuacji wkroczyła na drogę prawdy, stalibyśmy się wolnymi już teraz"; "Zło dobrem zwyciężaj". Św. Jan Paweł II: "Jeśli ktoś lub coś każe Ci sądzić, że jesteś już u kresu, nie wierz w to! Jeśli znasz odwieczną Miłość, która Cię stworzyła"; "Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, ale kim jest, nie przez to, co ma, lecz przez to czym dzieli się z innymi"; Nie sposób inaczej zrozumieć Człowieka, jak w tej wspólnocie jaką jest Naród"; "Musicie być mocni mocą wiary i nadziei". Edmund Burke (1729–1797) – irlandzki filozof i polityk, twórca nowoczesnego konserwatyzmu, krytyk rewolucji francuskiej: "Naród jest organiczną całością ukształtowaną przez przeszłość i tradycje"; "Aby zło zatriumfowało, wystarczy, by dobry człowiek niczego nie robił"; "Wolność bez mądrości i cnoty? To jest zło największe z możliwych". Moja strona domowa: http://krzysztofjaw.blogspot.com/

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości