http://www.mistrzejowice.net/Sl-Bozy-Ks-J-Kurzeja,kh/Proces-Beatyfikacyjny,acj.html
http://www.mistrzejowice.net/Sl-Bozy-Ks-J-Kurzeja,kh/Proces-Beatyfikacyjny,acj.html
Momotoro Momotoro
205
BLOG

Józef Kurzeja - Sługa Boży

Momotoro Momotoro Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Życiorys
 
Józef Kurzeja urodził się dnia 10 stycznia 1937r. we wsi Zasadne, parafii Kamienica, w powiecie limanowskim, jako siódme i ostatnie dziecko Stanisława i Zofii z domu Gorczowskiej. Dwa dni później został ochrzczony w kościele parafialnym w Kamienicy. Rodzina utrzymywała się z pracy na roli. Ojciec pracował także jako mierniczy.
Gdy Józef miał dziewiąty rok życia, umarła mu matka. Zgodnie z wcześniejszym życzeniem matki został wtedy oddany pod opiekę ciotki, która mieszkała w miejscowości Kadcza. Nastały wtedy dla niego ciężkie dni. W trzynastym roku życia niefortunny los zmienił się na lepszy, gdyż jego rodzona siostra ze Zgromadzenia SS.Służebniczek NMP zaprosiła go za zgodą siostry przełożonej do ochronki w Wilamowicach i tu skończył siódmą klasę.
Po szkole podstawowej dostał się do Seminarium Krakowskiego na ul. Manifestu Lipcowego 4 (obecnie ul. Piłsudskiego). W myśl obowiązujących wówczas przepisów w PRL matura uzyskana w Małym Seminarium nie była oficjalnie uznana. Aby móc dalej studiować, musiał więc wykazać się maturą państwową. Egzamin maturalny zdał przed państwową komisją w Stalinogrodzie (obecnie Katowicach) dnia 15.05.1956 r. Egzamin był trudny, na trzydziestu uczniów zdało trzech. W 1956r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Krakowskiej mieszczącego się w Krakowie przy ul. Podzamcze 8. Uczył się bardzo dobrze, egzaminy zdawał zazwyczaj z wynikiem bardzo dobrym lub dobrym. Był lubiany przez współseminarzystów i przełożonych.
Święcenia kapłańskie otrzymał 17 czerwca 1962r. w katedrze na Wawelu z rąk wikariusza kapitulnego w Krakowie biskupa Karola Wojtyły. Pierwszą Mszę św. prymicyjną odprawił w Wilamowicach, a następną w Kamienicy w swojej rodzinnej parafii.
Jako wikary pracował w następujących parafiach:
08-1962 r.    do   31-07-1964 Mucharz
01-08-1964 r.    do   20-08-1967 r. Grójec k. Oświęcimia
20-08-1967 r.    do   27-06-1968 r. Siersza
28-06-1968 r.    do 1970 r. Raciborowice
Do parafii Raciborowice należała wieś Mistrzejowice, która zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego miasta Krakowa miała niebawem zamienić się w 40 tysięczne osiedle mieszkaniowe. Władze nie przewidywały budowy na tym nowym osiedlu jakichkolwiek obiektów sakralnych. W 1970r. ks. Kurzeja za zgodą ks. kardynała Karola Wojtyły postanowił na tym nowo powstającym osiedlu założyć parafię i wybudować kościół.
Prace zaczął od postawienia pod osłoną nocy 29 sierpnia 1970r.na terenie dzisiejszego os. Oświecenia, drewnianego baraku tzw. „zielonej budki”. ( por. Historia „zielona budka”).
W „zielonej budce” rozpoczął działalność duszpasterską, co wywołało w stosunku do niego ze strony władz administracyjnych i Służby Bezpieczeństwa falę prześladowań różnego rodzaju: przesłuchań, zatrzymań w areszcie, rozpraw sądowych, kar wymierzonych przez Kolegium Orzekające. Te szykany spowodowały pogorszenie stanu zdrowia u księdza i coraz częstsze pobyty w szpitalach.
Zdążył wybudować budynek mieszczący kaplicę i salki katechetyczne oraz rozpocząć budowę kościoła. Zmarł dnia 15.08.1976r. Został pochowany 3 dni później na cmentarzu w Grębałowie. W pogrzebie (droga z Mistrzejowic do Grębałowa wynosi około 7 km) wzięło udział około 20 tysięcy wiernych, 120 sióstr zakonnych i 113 księży.
Cztery lata później, 16 listopada 1980 r., trumna ze zwłokami ks. Józefa wróciła do Mistrzejowic, do kościoła, z którym ks. Józef związał swoje życie i została złożona w krypcie w przygotowanym na ten cel sarkofagu. Krypta jest udostępniona wszystkim, którzy chcą nawiedzać jego grób w tym czasie, w którym otwarty jest kościół.
Proces beatyfikacyjny Sługi Bożego Ks. Józefa Kurzeji został otwarty 4 maja 2005 roku.

za: http://www.mistrzejowice.net/Sl-Bozy-Ks-J-Kurzeja,kh/Zyciorys,ada.html

Momotoro
O mnie Momotoro

Najcześciej mówią mi Wodek. Nie jest to błąd, że nie napisałem "ł". Trudno inaczej zdrobnić imię Wodzisław:). Urodziłem się kilka dni przed zakończeniem stanu wojennego. Z lat 80' nic szczególnego nie pamiętam, a z 90' szkołę podstawową i kawałek technikum. Dojrzewanie i studia to już poprzednia dekada. Po 10 kwietnia 2010 roku zmieniło się bardzo wiele nie tylko do okoła mnie, ale także i we mnie.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo