ladynoprofit ladynoprofit
425
BLOG

More Than Words

ladynoprofit ladynoprofit Społeczeństwo Obserwuj notkę 31

Kilka dni temu zapytał mnie czy może...

Człowiek z mej branży, mocno zasłużony, inny kraj...

Nie skonkretyzował, co chce pokazać w swoim świecie...ze mnie.

Jednak w ciemno dałam akces.

W końcu wczoraj  zobaczyłam jego wybór.

Powoli zaczęli się pojawiać ludzie z jego rzeczywistości.

Pewien mężczyzna zeragował wdziecznością dla mego znajomego i mnie.

Po chwili dodał:

 - Istnieją jeszcze osobowości, warte poznania..

Potem pojawiła się kobieta. Lekturę mnie podsumowała krótko:

 - Bardzo boli...

Jeszcze inna:

 - Czyta się boleśnie, ale jakże zachłannie.

Dziś o poranku znajduję wypowiedź jeszcze kogoś:

 - Jak dobrze odkryć kolejny niezwykły umysł.

Plus męskie słowa, które dość często pojawiają się przy moich impresjach:

 - Tuż przy granicy mojej zdolności pojmowania...

Tekst, który wybrał mój znajomy - nie dotyczył innych ludzi,  nie dotyczyl konstrukcji świata. Refleksja o tym, co czyni obrażenia w naszej duszy, często na własne żądanie. Co czuje się w takich stanach. Także ze mną.

Niby nic, ale dla mnie to ważne co dokonało się wczoraj, taki mini "wieczór autorski" - nie z mej inicjatywy, choć gdzieś po drodze z moją aktywnością.

I to w przestrzeni, w której nigdy nie byłam. Nie znam jej. Ani ona mnie..

Przed snem podziękowałam znajomemu za dar chwil, które zafundował. Nie mógł przewidzieć reakcji, ale zna swych przyjaciół.

Potem sobie pomyślałam - jak to jest, jak to się dzieje...

Nie wiesz kto cię usłyszy, ale wiesz co chcesz opowiedzieć światu..

Także o tym, jak wciąż i wciąż uczysz się siebie.

 

A kadr?

Mężczyzna nie może być bardziej w kobiecie...

Zakochana w suwerenności. Smakoszka autentyzmu. Ze słabością do erekcji intelektu. ministat liczniki.org

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (31)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo