Królowie Polscy wg. Jana Matejki
Królowie Polscy wg. Jana Matejki
LechGalicki LechGalicki
149
BLOG

Galeria współczesnych "królów" Polski. Felieton dr. n. med. Wojciecha Żebrowskiego

LechGalicki LechGalicki Kultura Obserwuj notkę 0
Nieliczna polska inteligencja funkcjonuje w rozproszeniu. Społeczeństwo jest podzielone na "ludzi sumienia" i "faryzeuszy", jak w czasach Piłata. Politycy najwyższego szczebla demonstrują słabe obycie z tajnikami i niuansami dialogu i dyplomacji. Zbyt często się kompromitują słowem i zachowaniem, dając zły przykład dla społeczeństwa. Narasta fala agresji fizycznych, dotąd nienotowanych w Polsce. Trzeba działać!

                                 


   Tysiąc lat temu Bolesław Chrobry został pierwszym królem Polski dołączając nasz kraj do grona europejskich monarchii. Wydarzenie to umacniało pozycję międzynarodową Polski i potwierdzało jej przynależność do chrześcijańskiej Europy. W tym roku obchodziliśmy okrągłą rocznicę tego historycznego wydarzenia. Szczególnie licznie i radośnie przez opozycję demokratyczną, mniej spektakularnie przez rządzących. O ile te pierwsze obchody cieszyły się dużą frekwencją uczestników, w tych drugich, zwłaszcza podczas koncertu na stadionie, uwagę dziennikarzy zwracali liczni wykonawcy estradowi... Mój podziw budzi niesamowita sprawność i sprawczość ówczesnego królewskiego dworu. Jak w tak prozaicznej rzeczywistości, bez aut i samolotów, bez radia, faxu i telefonów, udało się przygotować tak okazałą i ważną uroczystość państwową, o której "bębniła" ówczesna elita europejska i którą odnotowali ówcześni kronikarze, z wyjątkiem skrupulatnego kronikarza, biskupa i polityka niemieckiego Thietmara z Merseburga.                    

Jakie spektakularne wydarzenia można przypisać dzisiejszym władcom Polski, którzy dysponują niezbędnymi narzędziami i środkami komunikacji, ułatwiającymi podejmowanie i realizowanie wielkich propaństwowych inicjatyw? Jak się oni pozycjonują w relacji do pierwszych Piastów, uwzględniając wszelkie różnice cywilizacyjne? Świadomie ograniczyłem się do prezydentów Polski, ponieważ ich wybór i stanowisko najbardziej kojarzy się z pozycją monarchy. Wyjątek zrobiłem jeden, dla premiera Donalda Tuska, z racji medialnego tytułowania go "królem UE".


1/Generał Wojciech Jaruzelski - prezydent przełomu czasów komuny i Solidarności. Członek PZPR. Zasłynął, jako fundator "stanu wojennego" w Polsce i przyjaciel redaktora naczelnego ważnego, wpływowego dziennika. Przed śmiercią prawdopodobnie pojednał się z Bogiem. Pomimo antydemokratycznej postawy za życia pochowany po śmierci w Alei Zasłużonych na Powązkach w Warszawie                                                                                                         image
 



2/ Lech Wałęsa - pierwszy prezydent RP z obozu solidarnościowego i jedyny polski laureat Pokojowej Nagrody Nobla. W wyścigu o pierwszą kadencję prezydentury pokonał Stana Tymińskiego. Wcześniej hołdowany przez głowy państw największych potęg świata. Jako prezydent nie sprostał w pełni wyzwaniu. Z braku dobrych doradców zastąpionych przez "wszechmocnego Miecia Wachowskiego" i nadmiernego egoizmu stopniowo tracił autorytet. Z pozycji światowego lidera popularności zszedł do poziomu autorytetu partii Tuska. Przed drugą turą wyborów prezydenckich zainicjował powstanie partii chadeckiej - Chrześcijańskiej Demokracji III RP, którą - pomimo dobrych notowań na rozruchu - musiał schować do zamrażarki i nadal tam trzyma. Przegrał powtórkę z prezydentury z własnej winy przez prostackie potraktowanie na wizji swojego kontrkandydata. Prywatnie człowiek skromny i miły, publicznie - wojownik. Wynegocjował i zrealizował definitywne wyjście radzieckich wojsk okupacyjnych z Polski i ...odejście premiera Jana Olszewskiego z legalnego rządu.                                                                                                      
image 
 



3/ Aleksander Kwaśniewski - prezydent RP po przegranej na własne życzenie Lecha Wałęsy. Wywodził się ze środowiska PZPR, a póżniej SLD. Doświadczony politycznie i sprawny lingwistycznie. Pomimo długiego doświadczenia politycznego skompromitował się co najmniej dwukrotnie - pierwszy raz kłamstwem o posiadaniu dyplomu ukończenia studiów wyższych, a drugi raz już, jako prezydent RP, w bardzo złym świetle postawił siebie, urząd i kraj epizodem "choroby filipińskiej", czyli widocznego stanu nietrzeżwości na cmentarzu polskich patriotów w Charkowie. W obecności prezydenta Białorusi i na oczach świata, pomylił bagażnik z kabiną auta. Firmował wraz z ówczesnym premierem przyjęcie Polski do UE. Często komentuje aktualne wydarzenia polityczne                                                                                                      
image



 4/ Lech Kaczyński - prezydent RP i profesor prawa. Środowisko PiS. Walczył o prezydenturę z Donaldem Tuskiem i ostatecznie z nim wygrał. Ceniony za odwagę przez propaństwowych wyborców w kraju i poza granicami, nienawidzony z tego samego powodu przez odwiecznych wrogów - Rosję, Niemcy, a w kraju przez obóz i samego D.Tuska. Polityk z wizją. Zasłynął z inicjatywy budowy Muzeum Powstania Warszawskiego, akcji spontanicznego wsparcia Gruzji przed atakiem Rosji i proroczych słów wypowiedzianych na rynku w Tbilisi o imperialnych zamiarach Putina. Zginął w niewyjaśnionej katastrofie polskiego rządowego samolotu wraz z żoną i 94 reprezentantami polskiego sejmu, senatu, decydentami wielu centralnych urzędów, ochrony i załogi samolotu.                                                                                                         
image                                                                                                       

     



5/ Bronisław Komorowski - prezydent RP po śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Środowisko Platformy Obywatelskiej. Liberał. Zbłażnił się co najmniej dwukrotnie: pierwszy raz podczas wizyty w Japonii wchodząc z butami na biały fotel marszałka Japońskiego parlamentu, wołając :"chodż szogunie!" do gen. Stanisława Kozieja - Szefa Biura Narodowego. A drugi raz - odsłonięciem czekoladowego orła i promocją pochodu z różowymi, zamiast biało-czewonymi flagami, na uroczystościach państwowych w Dniu Flagi Rzeczypospolitej Polskiej w 2013 r. w Warszawie. W taki "kanał" wrobiła pana prezydenta "Gazeta Wyborcza" i radiowa "Trójka" - organizatorzy kompromitującego widowiska.                                                                                                                               
image




6/ Andrzej Duda - dr prawa, zaskakujący zwycięzca pojedynku wyborczego z urzędującym prezydentem Bronisławem Komorowskim. Środowisko PiS. Zostawił wysokie apanaże europarlamentarzysty świadomie ryzykując dużo skromniejsze pobory prezydenta Polski. Jako zadeklarowany kontynuator misji Lecha Kaczyńskiego jest równie ostro i zawzięcie zwalczany, jak jego mistrz i nauczyciel, przez obóz obecnego premiera. Aktywny w kraju i na polu międzynarodowym. Dobry mówca. Kończy swoją prezydencką karierę bardzo dobrymi relacjami z obecnym prezydentem USA Donaldem Trumpem i rocznicowym, międzynarodowym spotkaniem z okazji 10-lecia projektu Trójmorza.                                                                                                         
image        



7/ Donald Tusk- podwójny premier Polski i okresowy przewodniczący Rady Europy. Wybrany z inicjatywy i z pomocą Niemiec. Inteligentny, złośliwy, nie toleruje mądrych polityków w swoim otoczeniu. Za sprawą Tuska abdykować musiały z przynależności do PO takie tuzy polskiej polityki, jak marszałek Maciej Płażyński z Gdańska, Jan Rokita z Krakowa czy min. Andrzej Olechowski z Warszawy. W pierwszej kadencji swojego rządu zasłynął ustawą podwyższającą wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn, a drugiej - wprowadzeniem "demokracji walczącej" z elementami faszyzmu, takimi jak: zamachy na sądy oraz instytucje rangi państwowej, krępowanie dziennikarzy i mediów publicznych, także prywatnych, deprecjonowaniem sfingowanymi zarzutami i wymuszonymi procesami opozycji demokratycznej i księży. Popsuł relacje transatlantyckie nieelegancką, głupią mistyfikacją "strzału w plecy" D. Trumpa i publicznymi jego pomówieniami o niecne kontakty prorosyjskie. To dlatego kiedy Karol Nawrocki wizytował Biały Dom i spotykał się w cztery oczy z Sekretarzem Stanu USA i prezydentem USA D.Trumpem sztab Rafała Trzaskowskiego zorganizował mu spotkanie z Donaldem Tuskiem w Gdańsku, skąd  wróci zapewne z mocnym, zmodyfikowanym hasłem wyborczym: "Cała Polska leci z< trzaskiem!>". Ministrami w ostatnim rządzie Tusk uczynił ludzi groteskowych ale jadowitych wobec poprzedniej władzy.Taki poziom moralny i umysłowy członków rządu podoba się prawdopodobnie większości jego wyborców, którzy bezradnie siedzą i milczą, jak zaklęci a premier swobodnie nimi i ministrami, jak kołem na loterii kręci.                                                                                                                                                                               

image





Konkluzja: Nieliczna polska inteligencja funkcjonuje w rozproszeniu. Społeczeństwo jest podzielone na "ludzi sumienia" i "faryzeuszy", jak w czasach Piłata. Politycy najwyższego szczebla demonstrują słabe obycie z tajnikami i niuansami dialogu i dyplomacji. Zbyt często się kompromitują słowem i zachowaniem, dając zły przykład dla społeczeństwa. Narasta fala agresji fizycznych, dotąd nienotowanych w Polsce. Trzeba działać!

1/ Proponuję Zarządowi S.O.S podjęcie przez stowarzyszenie "Senat Obywateli Szczecina" wspólnie z Akademickim Klubem Obywatelskim /AKO/ inicjatywy powołania na bazie uczelni wyższych Szczecina "Studium Umiejętności Dyplomatycznych", obowiązkowego dla wszystkich kandydatów na radnych, posłów, ministrów i innych chętnych, przygotowującego ich do należytego pełnienia roli w życiu publicznym.
 
2/ Proponuję wyłonienie grupy inicjatywnej w składzie: Prof. E.Jackowska, marszalek senior Ewaryst Waligórski, prof. Artur Mierzecki, inż. Mariusz Miętkowski. mec. Igor Frydrykiewicz i Andrzej Oryl z zadaniem przygotowania zarysu organizacyjnego, merytorycznego i personalnego projektu S.O.S. niezbędnego dla dalszych rozmów z władzami AKO, uczelni, miasta i ministerstwa spraw zagranicznych.
Pozdrawiam wszystkich 3-cio majowo, zwłaszcza "polonusów" z okazji ich święta.. Pomóżcie wygrać Polskę, jest Was tak dużo, że potraficie przechylić szalę zwycięstwa. Chcieć to móc! Ad maiorem Dei gloriam et pro patriae!
/-/W. Żebrowski, redivivus


image


Dr n. med. Wojciech Żebrowski




Uznany lekarz - ortopeda, chirurg. Absolwent szczecińskiej Pomorskiej Akademii Medycznej. Uczeń prof.Tomasza Żuka - twórcy szczecińskiej szkoły ortopedycznej. Wiedzę i doświadczenie zawodowe uzupełniał w wiodących klinikach uniwersyteckich Bolonii, Padwy, Florencji i Bresci /stypendysta rządu włoskiego/.Motto: ”Urbem, urbem, mi Rufe,cole et in ista luce vive! ". Założyciel i aktywny członek Stowarzyszenia "Senat Obywateli Szczecina" - skrót:/S.O.S/ .



https://senatobywateli.szczecin.pl/ 




Od lat Autor, to spiritus movens działań w sferze upowszechniania wysokiej kultury, historii Polski i wszystkiego co służy dobru oraz podwyższeniu intelektualnej jakości egzystencji, w polskich dniach powszednich i świętach narodowych, przede wszystkim społeczności Szczecina.





















******

 Moje konto w Salonie24 z wielką radością udostępniam Osobom nietuzinkowym, które mają do przekazania w przestrzeni medialnej informacje o sprawach istotnych.

(lg)

LechGalicki
O mnie LechGalicki

Lech Galicki, ur. 29 I 1955, w domu rodzinnym przy ulicy Stanisława Moniuszki 4 (Jasne Błonia) w Szczecinie. Dziennikarz, prozaik, poeta. Pseud.: (gal), Krzysztof Berg, Marcin Wodnicki. Syn Władysława i Stanisławy z domu Przybeckiej. Syn: Marcin. Ukończył studia ekonomiczne na Politechnice Szczecińskiej; studiował również język niemiecki w Goethe Institut w Berlinie. Odbył roczną aplikację dziennikarską w tygodniku „Morze i Ziemia”. Pracował jako dziennikarz w rozmaitych periodykach. Był zastępcą redaktora naczelnego dwutygodnika „Kościół nad Odrą i Bałtykiem”. Od 1995 współpracuje z PR Szczecin, dla którego przygotowuje reportaże, audycje autorskie, słuchowisko („Grona Grudnia” w ramach „Szczecińskiej Trylogii Grudnia.”), pisze reżyserowane przez redaktor Agatę Foltyn z Polskiego Radia Szczecin słuchowiska poetyckie: Ktoś Inny, Urodziłem się (z udziałem aktorów: Beaty Zygarlickiej, Adama Zycha, Edwarda Żentary) oraz tworzy i czyta na antenie cykliczne felietony. Podróżował do Anglii, Dani, RFN, Belgii; w latach 1988 – 1993 przebywał w Berlinie Zachodnim. Od 1996 prowadzi warsztaty dziennikarskie dla młodzieży polskiej, białoruskiej i ukraińskiej w Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej. Jest członkiem Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich i Związku Zawodowego Dziennikarzy. W 1994 otrzymał nagrodę specjalną SDP za różnorodną twórczość dziennikarską i literacką. Wyróżniany wielokrotnie przez polskie bractwa i grupy poetyckie. Od 2011 prowadzi w Szczecińskim Domu Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej: Teatr Empatia (nagrodzony za osiągnięcia artystyczne przez Prezydenta miasta Szczecin), pisze scenariusze, reżyseruje spektakle, w których także występuje, podobnie okazjonalnie gra główną rolę w miniserialu filmowym. Jako dziennikarz debiutował w 1971 roku w tygodniku „Na przełaj”. Debiut literacki: Drzewo-Stan (1993). Opublikował następujące książki poetyckie: Drzewo-Stan. Szczecin: Szczecińskie Wydawnictwo Archidiecezjalne „ Ottonianum”, 1993; Ktoś Inny. Tamże, 1995; Efekt motyla. Szczecin: Wyd. „PoNaD”, 1999. Cisza. Szczecin: Wyd. Promocyjne „Albatros”, 2003, KrzykOkrzyk, Szczecin: Wyd. „PoNaD”, 2004. Lamentacje za jeden uśmiech. Szczecin: Wyd. „PoNaD”, 2005. Tentato. Zapamiętnik znaleziony w chaosie. Szczecin: Wyd. „PoNaD”, 2007. Lawa rozmowy o Polsce. Współautor. Kraków: Solidarni 2010, Arcana, 2012, Antologia Smoleńska 96 wierszy. Współautor, wyd. Solidarni 2010, rok wyd.2015. Proza, reportaże, felietony: Trzask czasu, Czarnków: Interak, 1994; Na oka dnie (wspólnie z Agatą Foltyn) Szczecin: Wydawnictwo Promocyjne „Albatros”), 1997, Jozajtis, Szczecin, Wyd. „PoNaD”, 1999, Sennik Lunatyka, Szczecin: Wyd. Promocyjne „ Albatros”, 2000, Dum – Dum. Szczecin: Wyd. „PoNaD”, 2000, Dum –Dum 2. Tamże, 2001, Punkt G., Tamże, 2002, Dziękuję za rozmowę. Zszywka czasu. Tamże, 2003. RECENZJE Charakterystyczne dla „metafizycznych” tomów poezji Galickiego jest połączenie wierszy oraz fotografii Marka Poźniaka (w najważniejszym tomie Ktoś Inny są to zdjęcia kostiumów teatralnych Piera Georgia Furlana), stanowiących tyleż dopełniającą się całość, co dwa zupełnie autonomiczne zjawiska artystyczne, jednocześnie próbujące być świadectwem poszukiwania i zatrzymywania przez sztukę prześwitów Wieczności. Marzenia mają moc przełamania własnego zranienia, ocalenia świadomości boleśnie naznaczonej czasem, przemijaniem, śmiercią. Prowadzą do odnajdywania w sobie śladów nieistniejącego już raju i harmonii. Charakterystyczna jest przekładalność zapisu słownego na muzyczny i plastyczny. Reportaże i felietony Galickiego dotyczą zawsze najbliższej rzeczywistości: ułamki rozmów i spotkań w tramwaju, migawki spostrzeżeń, codzienność w jej często przytłaczającym wymiarze. Zapiski zaskakują trafną, skrótową diagnozą sytuacji życiowej bohaterów. Galicki balansuje pomiędzy oczywistością a niezwykłością zjawiska, powszedniością sytuacji, a często poetyckim językiem jej przedstawienia. Oderwanie opisywanych zdarzeń od pierwotnego kontekstu publikacji („Kościół nad Odrą i Bałtykiem”, PR Szczecin) czyni z minireportaży swoistą metaforę, usiłującą odnaleźć w ułamkach codzienności porządkujący je sens. Podobnie dzieje się w felietonach z założenia interwencyjnych (Dum – Dum, Dum – Dum 2): autor poszukuje uogólnienia, czy też analogii pomiędzy tym co jednostkowe a tym, co ogólne, wywiedzione z wiersza, anegdoty, symbolu, przeszłości. Galicki buduje świat swoich mikroopowiadań również z ułamków przeszłości (np. historia Sydonii von Borck w Jozajtisie), a także z doświadczeń autobiograficznych (pamięta dzień swoich urodzin, przeżył doświadczenie wyjścia poza ciało, oraz groźną katastrofę). Piotr Urbański Powyższy artykuł biograficzny pochodzi z Literatury na Pomorzu Zachodnim do końca XX wieku, Przewodnik encyklopedyczny. Szczecin: Wydawnictwo „Kurier – Press”, 2003. Autor noty biograficznej: Piotr Lech Urbański dr hab. Od 1.10.2012 prof. nadzw. w Instytucie Filologii Klasycznej UAM. Poprzednio prof. nadzw. Uniwersytetu Szczecińskiego, dyrektor Instytutu Polonistyki i Kulturoznawstwa (2002-2008), Dokonano aktualizacji w spisie książek napisanych po opublikowaniu notatki biograficznej Lecha Galickiego i wydanych. Recenzja książki Lecha Galickiego „Dziękuję za rozmowę. Zszywka czasu”. Wydawnictwo „PoNaD”. Szczecin 2003 autorstwa (E.S) opublikowana w dwumiesięczniku literackim TOPOS [1-2 (74 75) 2004 Rok XII]: Dziękuję za rozmowę to zbiór wywiadów, artykułów prasowych, które szczeciński dziennikarz, ale także poeta i prozaik, drukował w prasie w ostatniej dekadzie. Mimo swej różnorodności, bo obok rozmowy z modelkami znajdziemy np. wywiad z Lechem Wałęsą, z chaotycznego doświadczenia przełomu wieków wyłania się obraz współczesności targanej przez sprzeczne dążenia, poszukującej jednak własnych form osobowości. Legendarne UFO, radiestezja, bioenergoterapia, spirytualizm – zjawiska, które Galicki nie obawia się opisywać, niekiedy wbrew opinii publicznej i środowisk naukowych. Prawie każdy czytelnik znajdzie w tej książce coś dla siebie – wywiady z wybitnymi artystami sąsiadują z wypowiedziami osób duchowych, opinie polityków obok opowieści o zwykłych ludzkich losach. Galicki, mimo iż w znacznej mierze osadzony jest w lokalnym środowisku Pomorza Zachodniego, dąży do ujmowania w swoich tekstach problematyki uniwersalnej i reprezentuje zupełnie inny, niż obecnie rozpowszechniony, typ dziennikarstwa. Liczy się u niego nie pogoń za sensacją, a unieruchomienie strumienia czasu przy pomocy druku. Pisze na zasadzie stop – klatek tworząc skomplikowany, niekiedy wręcz wymykający się spod kontroli obraz naszych czasów. (E.S.).

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Kultura