leniuch102 leniuch102
247
BLOG

#zostanwdomu, czyli gdzie?

leniuch102 leniuch102 Socjologia Obserwuj temat Obserwuj notkę 7

Kolega na komunikatorze właśnie pochwalił się, że pierwszy raz od 2 tygodni wyszedł na dwór, rozliczyć się z sąsiadem za garaż mianowicie. Naprawdę współczuję, bo Święta były piękne tego roku. Wydaje się, że na teraz nie ma większej przepaści, niż ta między blokersami a domkersami. Domkersi, jak myself, w zasadzie żyją jak żyli, a nawet łatwiej. Kiedyś codziennie stawałem przed dylematem - trucht, basen czy fitness. W marcu pozostał trucht, ale miałem wciąż rozterkę - w parku, lesie, czy wśród pól. Od kiedy wójt zamknął mi park, a premier - las, życie stało się jeszcze prostsze. I tyle.
Z drugiej strony ludzie uwięzieni na ósmym piętrze apartamentowca, gdzie i winda i schody są strefą potencjalnie skażoną mogą się wściec. Blokersi chcieliby na wolność już, domkersi mogą się izolować niechby do listopada. Sytuacja potencjalnie rewolucyjna w stylu Hutu vs Tutsi, co najmniej.
A jednak obie grupy dzielą się dużo wyraźniej wzdłuż opinii nt. w jakich odstępach powinni się poruszać politycy składający wieńce na jakimś wygwizdowiu… Cóż za druzgocące zwycięstwo nadbudowy nad bazą. I tak sobie myślę, że w celu rozładowania napięcia każda kontrowersyjna postać w Polsce powinna teraz palnąć coś głupiego: dawno niesłyszany ks. Rydzyk, kolorowa poseł Senyszyn, hibernowany Janusz Palikot…Na koniec siostry Godlewskie mogłyby zaśpiewać w trio z bokserem Szpilką. Inaczej będziemy zdani na niezawodną Kaję Godek, która sama nie podoła.

image
kajaki - 1, rowery - 0

leniuch102
O mnie leniuch102

treści "osobiste": https://leniuch.home.blog/

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo