Od lat na popularnej witrynie slashdot można bez rejestrowania się publikować opinie, pod warunkiem, że nie przeszkadza nam tymczasowo przydzielany przydomek Anonymous Coward.
Zauważcie - koleś zarejestrowany jako LordVader44 nie jest w tej społeczności uznawany za anonima, ale za, well, pana Lorda Vadera nr 40 i czwarty. Dla weteranów internetu, a ekipę slashdot.org mozna do nich spokojnie zaliczyć, przydomek, pod którym się od paru lat dyskutuje, spiera, prowadzi często bloga, publikuje fotki z wakacji to żadna anonimowość. Jak się pod takim przydomkiem napisze coś głupiego, wstyd taki sam, a może i większy niż pod nazwiskiem.
Oczywiście piszę powyższe poruszony procesem, jaki klan Czumów chce wytoczyć katarynie.
A jeszcze bardziej andronami wyplatanymi przy tej okazji o "tchórzliwej anonimowości".
Nazwisko przewrażliwionego syna ministra - Krzysztofa Czumy wrzucone do googla generuje 213 000 wyników. Przydomek "kataryna" występuje w googlu 539 tysięcy razy. Rzekomo "anonimowa" kataryna z punktu widzenia internetu jest kilkakrotnie bardziej znana od ministrowicza. Nie przeszkadza mu to wymyślać katarynie od anonimowych i tchórzliwych.
Szczerze życzę obu Czumom, aby jeśli kataryna minęła się co do nich z prawdą, doczekali się "nieanonimowych" przeprosin. Np. takich
"Ja, Bronisław Chodakiewicz, emerytowany brakarz z ZNTK w Rzęchach niniejszym oświadczam, że minąłem się z prawdą, pisząc w internecie, że wydaje mi się, że Czuma minął się z prawdą."
Ciekawe, czy to ich usatysfakcjonuje, baranów.
Inne tematy w dziale Polityka