leniuch102 leniuch102
49
BLOG

Niepotrzebne zamieszanie.

leniuch102 leniuch102 Polityka Obserwuj notkę 3

Wiele i zgoła niepotrzebnie mówi się o zakupie nowych samolotów dla rządu. Rzeczywiście, jeden samolot wypadało by kupić w miejsce tego rozbitego 10 kwietnia, ale po co więcej?
Przecież od początku wiadomo było, że nie awaria samolotu była przyczyną katastrofy. Rosyjskie wyroby w ogóle znane są ze swojej niezawodności, a samoloty tu-154 to sprawdzone konstrukcje cieszące się zasłużonym zaufaniem użytkowników.
Wiedziały o tym władze Rosji, wykluczając już z grubsza 10 minut po katastrofie możliwość usterki tupolewa. To dobrze uzasadnione przeczucie najwyższych czynników zostało potwierdzone badaniami Komitetu MAK pod dowództwem doświadczonej, bo ponad 70 letniej generał Tatiany Anodiny.
Malkontenci, niewątpliwie motywowani politycznie, próbowali wskazywać na niedociągnięcia pracy Komitetu, np. walające się tygodniami szczątki urządzeń nawigacyjnych, znajdowane na miejscu katastrofy przez przygodnych poszukiwaczy.
Ale - prawdę powiedziawszy - po co one komu? Nawet jeśli złomiarze wywieźliby spod Smoleńska oba siliniki w niczym nie przeszkodziłoby to gen. Anodinie w dojściu do prawdy.
Przecież właśnie jej Komitet nadzorował remont i modernizację tupolewa, tak więc nie miał on najmniejszych wątpliwości, że stan samolotu był bez zarzutu.
Warto powtórzyć: samolot musiał być sprawny, bo jego remont nadzorował najlepszy w tym względzie organ Federacj Rosyjskiej. Jego najwyższe kompetencje i nieposzlakowana uczciwość nie podlegają dyskusji, a najwymowniejszym ich dowodem może być choćby to, że Komitetowi przydziela się najtrudniejsze zlecenia wagi państwowej, np. katastrofę samolotu polskiego prezydenta.

Ktokolwiek podejmuje próby snucia nieodpowiedzialnych fantazji o możliwości awarii tupolewa godzi w Komitet i władze Federacji Rosyjskiej oraz sabotuje z takim trudem naprawiane więzy przyjaźni polsko-rosyjskiej.

Na szczęście nadarza się okazja, by dowieść Rosjanom, że szanujemy ich solidność i technikę. Niedługo, bo już w sierpniu powraca z remontu i modernizacji druga z rządowych maszyn.

Nie mam najmniejszych wątpliwości, że premier Tusk, minister Klich oraz reszta rządu bez obaw wsiądą na jego pokład i będą latać nim co najmniej do końca kadencji.
_______________
http://forsal.pl/artykuly/438368,mon_ma_trzy_warianty_zagospodarowania_tupolewa_tu_154.html

leniuch102
O mnie leniuch102

treści "osobiste": https://leniuch.home.blog/

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Polityka