Rzadko poruszam na blogu sprawy kościelne, co się jednak zmieni. Traktuję je jako (stosunkowo) dobrze opisane, chociaż diecezja warszawska czeka wciąż na swojego portrecistę. W końcu lat 40-tych, po unieszkodliwieniu leśnych oddziałów i wyeliminowaniu ze sceny politycznej PSL, przyszła kolej na walkę UB-ecji z Kościołem katolickim. Chociaż główny przeciwnik to Episkopat, jednak pojedynczym księżom dostawało się niemniej niż więzionym hierarchom.
Za pracę z młodzieżą i odwagę w głoszeniu poglądów założono sprawę karną księdzu Bronisławowi Kuleszy- wikaremu kościoła Zbawiciela w Warszawie. W tej części ubecki życiorys księdza z 19.06.1952 r.:
Studia średnie jak i wyższe ukończył w Warszawie. Od 1910 do 1917 r. był wikariuszem na terenie Łodzi, a następnie do 1939 r. prefektem w Gimnazjach Mariawickich. Poza tym był współredaktorem „Miesięcznika katechetyczno-wychowawczego”. Napisał szereg prac jak:
1. Rekolekcja dla młodzieży Szkół średnich.
2. O postulatach poznania.
3. Filozofia religijna w rodzinie Połanieckich.
4. Co mamy osiągnąć przez nauczania biblii oraz szereg innych.
Był członkiem Zarządu Związku Księży Prefektów.
Jak podaje w swym oświadczeniu w okresie wojny nauczał religii w Liceum Technicznym i na tajnych kompletach. Bliższych szczegółów jego działalności sprzed 1939 r. jak i z okresu wojny brak.
Po wyzwoleniu obejmuje Parafię kościoła Zbawiciela oraz jest prefektem Gimnazjum im. Rejtana. Z jego wykładów na terenie gimnazjum jak i z wygłoszonych kazań notuje się szereg wypowiedzi skierowanych p-ko ustrojowi Ludowemu jak i Związkowi Radzieckiemu. Wypowiedzi wrogie są potwierdzone przez zeznania świadków przesłuchanych w marcu 1949 r. Na te okoliczności był on sam przesłuchiwany kilkakrotnie. Również został przesłuchany na okoliczność opieki ze swej strony nad organizacją „Juventus Chrystiana”. W zeznaniu swym z 10.III.49 r. podaje, że opiekę nad młodzieżą akademicką zrzeszoną w tej organizacji przyjął na jej życzenie, sprawując ją od 1947 r. Opieka ta – jak wyjaśnia – ograniczała się do udzielania wyjaśnień w sprawach dogmatyczno-moralnych. Przyznaje przy tym że w jego mieszkaniu prywatnym od listopada 1947 r. do marca 1948 r. odbywały się zebrania dyskusyjne w odstępach 2-wu tygodniowych. Udział w tych zebraniach brali wyłącznie studenci, których tematem rzekomo miały być wyłącznie ustępy biblijne. Od tego czasu zebrania jego grup odbywały się u OO Jezuitów przy ul. Rakowieckiej aż do grudnia 48 r., w których on również brał udział.
Osoby zadowolone i niezadowolone z lektury proszę o klikanie na poniższe reklamy.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura