Marek Mądrzak Marek Mądrzak
645
BLOG

Zbigniew Siemiątkowski i zaginione dokumenty

Marek Mądrzak Marek Mądrzak Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

 

Aby przejść płynnie do tematu lustracji w Biurze Rzecznika Interesu Publicznego muszę dokończyć opisywanie sprawy Siemiątkowskiego. Na jego temat publikowałem już dwa razy, temat jego teczki nie stał się popularny, po cóż interesować się przeszłością Szefa Agencji Wywiadu. Dawkowanie wiedzy z tej teczki rozłożyłem na trzy notki, dzisiaj ostatnia.

Teczkę czy sprawę Siemiątkowskiego zakończono rozliczeniem wydatków operacyjnych – poczęstunek w kawiarni i Postanowieniem z 12.09.1984 r. W uzasadnieniu Postanowienia sprawy Kupryński - funkcjonariusz Dep. I MSW stwierdził:

 

/.../ wym. został pozyskany do współpracy w charakterze k.o. w dniu 24.10.1979 r. Celem pozyskania była subiektywna i obiektywna przydatność „S” do ewent. zatrudnienia w naszej służbie.

W okresie 1979-1980 odbyło się z wym. 6 spotkań, w trakcie których nie uzyskano praktycznie żadnych wartościowych informacji. Ostatnie spotkanie odbyto w dniu 12.12.1980 r.

Próby ponownego nawiązania kontaktu z wym. czynione trzykrotnie w okresie grudzień 1980 – maj 1981 przyniosły wynik negatywny.

Mając powyższe na uwadze powyższe, a także brak celowości kontynuowania współpracy z w/wym. proszę o wyrażenie zgody na złożenie materiałów kontaktu operacyjnego krypt. „Sizo” nr rej. 13092 do Archiwum Dep. I MSW.

 

Problem metodyczny polega na tym, że w teczce są notatki tylko z trzech rozmów funkcjonariuszy z Siemiątkowskim, a o brakujących, nic nie wiadomo. Z uwagi na wysokie sformalizowanie czynności operacyjnych, nie wierzę, aby nie pozostawiono po tych trzech żadnych dokumentów. Na podstawie lektur innych teczek wywiadu cywilnego uważam, że brakujące trzy notatki nie dotyczyły spraw samego Siemiątkowskiego, więc nie włączono ich do tej teczki jako teczki personalnej. Trafiły albo do teczki pracy, choć trudno coś o jej istnieniu stwierdzić, albo bezpośrednio do teczek rozpracowań. Zdecydowana większość udostępnionych mi teczek wywiadu została wypreparowana z niemal wszystkich śladów przebiegu współpracy: na kogo, w jakim celu, kiedy. Stąd mój wniosek o charakterze personalnym udostępnianych w IPN teczek. Tylko w bardzo nielicznych przypadkach do teczki personalnej źródła wywiadu dołączona jest teczka pracy. Zasygnalizowałem to w publikacji o Zygmuncie Broniarku, którego teczkę (teczki) oglądałem jako papierowe, a nie sfilmowane. Inny przykład postępowania z uzyskanymi informacjami omówię na przykładzie teczki Sławomira Lachowskiego, wkrótce.

Jutro o postanowieniu sędziego Nizieńskiego względem posła Siemiątkowskiego.

 

Osoby zadowolone i niezadowolone z lektury proszę o klikanie na poniższe reklamy.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Kultura