W działach finansowych firm panuje stan podwyższonej gotowości z uwagi na bliskie zakończenie roku finansowego. Niektórzy dyrektorzy finansowi poszukają sobie nowej posady. Równie skomplikowaną księgowość prowadzono w stowarzyszeniach, a konkretnie w Zjednoczeniu Religijnym Wyznania Mojżeszowego. Oto „rewizja bilansu” za 1968 r.:
1. Księgowość
System księgowości „amerykanka”. Urządzenia: dziennik, księga główna, konta analityczne, księgi obrotów, księga inwentarzowa. Układ księgowości – w sensie planu – nie daje ani przejrzystości, ani jasności /zaszłości/ operacji. Np. pewne grupy kont, które zgodnie z obowiązującymi zwyczajami winny stanowić oddzielne zespoły – prowadzone były razem, a nawet przemieszane. Zapisy tak w dzienniku głównym, jak na kontach analitycznych nie obrazują istoty zaszłości. Dokumentacja niedbała i niechlujna, budząca zastrzeżenia od strony formalnej. Brak kryteriów na ocenę dokumentacji od strony merytorycznej.
Według stanu na 4.XI.1968 roku:
- ostatnie zapisy w księgach z datą 16.IX.68 r.;
- ostatnie zapisy w księdze inwentarzowej z roku 1966;
- księgi obrotów do sierpnia 1968 r. prowadzone zwykłym /ścieralnym/ ołówkiem;
- deklaracje podatku od wynagrodzeń – ostatnia za 4/1968;
- deklaracja podatku obrotowego – ostatnia za 8/1968;
- brak za 1968 r. „oświadczeń podatkowych” pracowników w zakresie podatków od wynagrodzeń;
- brak za 1968 r. dokumentacji na wypłacone zasiłki rodzinne;
- na wystawianych rachunkach nie kasowano /opłacano/ znaczków opłaty skarbowej – 2% kwoty rachunku.
W księgach handlowych prowadzona była w 1968 r. /chyba również w 1967 r./ rachunkowość administracji nieruchomości przy ul. KRN Nr 6. Zgodnie z obowiązującymi w tej mierze przepisami rachunkowość administracji nieruchomości winna być łącznie z odrębnym kontem bankowym, prowadzona oddzielnie w księgach i przy pomocy formularzy zakupywanych w Wydz. Finansowym. Konto ksiąg handlowych, na którym prowadzono administrację nieruchomości w Warszawie – obejmuje również rozliczenia administracji nieruchomości w Cieszynie i Częstochowie.
Księgami handlowymi objęta jest działalność Związku w Warszawie i 9 kongregacji terenowych rozliczanych centralnie. Pozostałe kongregacje prowadzą księgowość samodzielną. Księgowość zbiorcza /miesięczne zapisy w oparciu o bilans brutto – jednostek prowadzących samodzielną, samobilansującą księgowość/ - nie prowadzona.
Brak zasad systemu finansowego, a więc zasad określających rodzaj i zakres wydatków, zakres działalności gospodarczej, tryb rozliczeń wewnętrznych i wzajemnych Związek – kongregacje, tworzenia finansów własnych i specjalnego przeznaczenia /rezerw/, rozliczenia /likwidacji/ otrzymanych dotacji.
Brak ujednolicenia księgowości Związek- kongregacje.
2. Działalność gospodarcza
2. 1 Mięso
Rotner osobiście w listopadzie i grudniu 1968 r. zweryfikował rozliczenia ilościowo-wartościowe mięsa za lata 67/68, w rezultacie czego powstało zadłużenie Warszawera z tego tytułu /pob. saldo/ zł 10814. Niezależnie od tego za rok 1968 Warszawer został dłużny z tytułu niedopłat do poszczególnych rozliczeń 6082 –
ujawniono w listopadzie rachunku
ZM Rzeźnia z 31.VII.68 r. 2724 –
różnicy między kwotą pobraną
z kasy w maju 1968 r. a kwotą
zapłaconego rachunku za mięso 2321 –
za sprzedaną kiełbasę 3280 –
Razem - 14407 –
Z łącznej sumy zadłużenia /10814 + 14407/ zł 25221 – kwota zł 16896 - /10814 + 6082/ decyzją zarządu z dnia 29.I.69 r. rozłożona została na spłaty miesięczne po zł 750 od 1.I.69 r. Kwot – ujawnionego rachunku i różnicy /2724 + 2321/ Warszawer nie uznaje, twierdząc, że zł 2321 pozostawił gotowizną Kligierowi, jak również zapłacił mu 2724 za rk. Uznaje zobowiązanie za sprzedaną kiełbasę. Kwoty kwestionowane przez Warszawera są w zawieszeniu – brak decyzji zarządu.
Poza w/w zobowiązaniami Warszawera figurują w księgach z okresów ubiegłych /z bilansu otwarcia na 1.I.68 r. na koncie sum do wyjaśnienia – zadłużenia jego zł 6974 + zł 7799 razem 14773. Po weryfikacji dokonanej przez Rotnera kwota 7709 zmniejszyła się o zł 1662. Łącznie zadłużenie Warszawera według ksiąg i stanu na 28.II.69 r. wynosi zł 39994.
Poszczególne gatunki mięsa otrzymuje Warszawer do sprzedaży po cenach zatwierdzanych, z wyjątkiem:
- tusze cielęce cena zatwierdzona za 1 kg 45 zł rozlicza się po 42 zł
- flaki wołowe cena za 1 kg 24 zł rozlicza się po 20 zł
Dla przykładu obrót tuszami cielęcymi w styczniu 1969 r.= się kg 971, obrót flakami wołowymi w styczniu 1969 r. = się kg 527. Według mego zdania występować tu może zmniejszenie obrotu do opodatkowania w podatku obrotowym, jak również zwiększenie niedoboru na uboju mięsa rytualnego.
2.2 Kiełbasa:
Mały obrót nie przekraczający w ostatnich miesiącach po 16 kg. Cena zatwierdzona za 1 kg 100 zł rozlicza się po 95 zł.
2.3 Maca:
W końcu listopada 1968 roku /mówił mi o tym Bławat/ ujawniono niedobór macy w magazynie prowadzonym przez Klainbarda w wysokości ponad 11 tys. złotych. W początkach lutego br. otrzymałem od zarządu dokument – podanie Klainbarda o rozłożenie na raty powstałego niedoboru na macy w sumie zł 3 tys. po 100 zł miesięcznie, od marca zł 250.
Dokumentów rozliczeniowych dot. sprzedaży macy w 1968 r. w Warszawie i w terenie do dnia dzisiejszego do księgowania nie otrzymałem. Całość tego zagadnienia opracowuje Rotner osobiście.
2.4 Kuchnia rytualna:
Chyba najbardziej uporządkowany odcinek działalności. Poza kucharką i jej pomocnicą /które płacą/ prawie wszyscy pracownicy otrzymują obiady bezpłatnie. Ich wartość nie jest wliczana do opodatkowania i składek ZUS.
2.5 Usługi kamieniarskie /pomniki/:
Działalność raczej w zaniku. W roku 1968 było tych usług trzy z obrotem zł 4500.
2.6 Pogrzebowe:
Wpłaty z tego tytułu są chyba umowne i wahają się w granicach od 1000 do 5000 zł.
3. Prace zlecone
Szereg prac o typowym charakterze usług rzemieślniczych zlecana jest do wykonania osobom prywatnym, przy czym przy zapłacie następuje polecenie obliczania podatku od wynagrodzeń jak od prac zleconych. Pomijając brak odpowiednich umów i innych formalności – brak dla Związku legitymacji prawnej do tego rodzaju operacji.
Występują także stałe wypłaty miesięczne dla różnych osób spoza Warszawy w łącznej kwocie ponad zł 6,6 tys. w granicach od 250 do 750 zł w formie prac zleconych, z potrąceniem 5% podatku, bez naliczania składek na rzecz ZUS. Są to wypłaty dla osób spełniających różnego rodzaju czynności religijne.
4. Kligier
Wynagrodzenie miesięczne w 1968 r. zł 6000
Dnia 31.VII.68 r. wypłacono tytułem premii
bilansowej zł 6000
Dnia 22.X.68 wypłacono za pracę zleconą,
za wyprowadzenie zaległości w księgowości
za okres urlopowy od 20.VIII do 16.IX.68 r. zł 6000
W księgach roku 1968z bilansu otwarcia figuruje na koncie sum do wyjaśnienia – zadłużenie Kligiera zł 14629
Z roku 1968 z różnicy pobranych zaliczek na delegację
i przedstawionych rachunków został dłużny zł 268
W styczniu 1969 r. otrzymałem zestawione przez zarząd polecenie księgowania zadłużenia Kligiera zł 14629 jako zapłata za niewykorzystane urlopy. Ponieważ oświadczyłem, że konieczne jest również polecenie na naliczenie podatku i składek ZUS – polecenie zostało wstrzymane.
Notatki uzupełniające
1. Frenkiel zrzekł się dodatku rodzinnego od 1.III.69 r. za jednego z synów, który wyjeżdża za granicę.
2. Reakcja Rotnera na decyzję NBP /chyba z 14.II.69/ o przeliczaniu przekazów dolarowych 50/50: to może obowiązywać tylko na przekazy 1969 r., my mamy z tego tytułu bardzo dużą stratę. Wystosowano w tym przedmiocie pismo o zmianę decyzji odnośnie przekazów z 1968 r. i utrzymanie przelicznika 40/60 również na rok 1969.
3. Wydatkowane są poważne kwoty na remont mieszkania Rotnera. Kupuje się też meble.
J. K.
„JK” „rewidował bilans” ZRWM z pozycji obejmującego odpowiedzialność za finanse stowarzyszenia. To, co zastał, bardzo mu się nie spodobało. Chociaż powyższej informacji udzielał jeszcze jako kandydat na tajnego współpracownika, rozpoczęła ona jego wieloletnią współpracę z SB pod ps. „Jerzy”, mimo odmowy podpisania pisemnego zobowiązania. „Jerzy” nie sprzedał się tanio. Ocalił przed odpowiedzialnością żonę – nielegalnie reprezentującą zagraniczne firmy, załatwił najbliższej rodzinie paszporty, umożliwił pasierbowi zmianę obywatelstwa na austriackie bez konieczności zwrotu kosztów studiów, nawet warszawski meldunek dla swojej gosposi. Koniaku i kwiatów nie liczę. Wszystko to zrobiono dla podtrzymania współpracy z „Jerzym” jako jednym z czterech tw w obiekcie „Fala” – Zarząd Główny Związku Religijnego Wyznania Mojżeszowego.
Osoby zadowolone i niezadowolone z lektury proszę o klikanie na poniższe reklamy.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura