Jacek Rozenek. fot. Youtube/Medtronic
Jacek Rozenek. fot. Youtube/Medtronic

Życie po udarze. Aktor Jacek Rozenek cudem przeżył i teraz ostrzega każdego

Redakcja Redakcja Zdrowie Obserwuj temat Obserwuj notkę 17

Udar powoduje spustoszenie w mózgu. Jednak dzięki leczeniu i rehabilitacji można odzyskać sprawność. Dowodem na to jest popularny aktor Jacek Rozenek.

Jacek Rozenek znany jest z występów w kilku popularnych serialach: "Złotopolscy", "Na dobre i na złe" czy "Klan". W 2019 r. przeszedł jeden udar. Drugi dopadł go zaraz po tym, gdy trafił do szpitala. Dzisiaj życie aktora powoli wraca do normy. Rozenek jest w dobrej kondycji i dopisuje mu humor. Aktor postanowił uświadamiać ludzi, czym jest udar i jak ważne jest nie lekceważenie nawet najmniejszych objawów.

Ważne: Choroby przyzębia zwiększają ryzyko zawału i udaru

Jacek Rozenek ostrzega przed udarem

Udar to choroba, która coraz częściej dotyka osoby nie tylko w podeszłym wieku. Aktor Jacek Rozenek wyznał, że kiedy przeszedł drugi udar, wiedział, że cudem przeżył. - Miałem sparaliżowaną twarz, ale nigdy nie straciłem mowy zupełnie. Połowa mojego ciała była sparaliżowana. Sporo schudłem - wyjaśniał w jednym z wywiadów. Aktor przyznał, że wcześniej lekceważył objawy choroby.

Życie aktora uratowali lekarze, którzy zareagowali błyskawicznie, a dzięki pobytowi w ośrodku rehabilitacyjnym Rozenek stanął na nogi. Po odzyskaniu sprawności Rozenek postanowił otwarcie powiedzieć, jak obecnie wygląda jego życie i jak zmagał się z chorobą. Jego wygląd od czasu udaru mocno się jednak zmienił - przybrał na wadze, nieco zmieniła się także jego twarz.

Najważniejsza jest rehabilitacja 

Rehabilitacja po udarze jest żmudna. Czasem pacjenci na nowo muszą nauczyć się mówić, trzymać sztućce, wstawać i chodzić. Wysiłek opłaca się jednak - stopniowo wraca sprawność. Ważne, żeby z pacjentem pracował cały zespół rehabilitantów, którzy ułożą program ćwiczeń indywidualnie dla każdego. Nie do przecenienia jest w takiej sytuacji wsparcie najbliższych.

Aktor przyznał, że w najtrudniejszym momencie mógł liczyć na byłą żonę Małgorzatę Rozenek-Majdan oraz swoje dzieci. Była żona odwiedzała go w szpitalu i wspierała finansowo. 

- Przetrwałem – wspomina aktor. - Z tego co potem mówiła mi rodzina było tak źle, że lekarze nie chcieli mnie straszyć, więc nic mi nie mówiono. Ale to było absolutnie nieludzkie. Dla mnie oznaczało to tyle, że mogłem zginąć, nie przeżyć i nawet bym nie wiedział, że może mam przed sobą ostatnie godziny. Nie umiem nawet wytłumaczyć, co czuje wtedy człowiek i jak bardzo to jest chore podejście do pacjenta. Chory na udar jest bezwolny w szpitalu, musi czekać, nie wie, czy przeżyje czy nie – opowiada Jacek Rozenek. Aktor ma sporo do zarzucenia polskiej służbie zdrowia, jednak najważniejsze dla niego jest to, że żyje.


Udar – jak rozpoznać, jak postępować?

Udar mózgu, potocznie zwany błędnie wylewem, dotyka najczęściej osoby po 65. roku życia. Nie znaczy to jednak, że wyłącznie osoby w podeszłym wieku zagrożone są tym schorzeniem. To choroba cywilizacyjna, na którą chorują coraz młodsi.

Aby szybko rozpoznać chorobę należy zapamiętać kilka zasad, które tworzą akronim FAST, czyli właśnie szybkość:

  • F (ang. face) – twarz – oznacza opadnięty kącik ust, asymetryczny wyraz twarzy, opadnięty kącik oka.
  • A (ang. arm) – ramię – powinniśmy zwrócić uwagę na osłabienie siły mięśniowej po jednej stronie ciała lub całkowity paraliż jednej strony.
  • S (ang. speech) – mowa – zaburzenia artykulacji, niemożność wypowiadania zdań, trudności w wypowiadaniu wyrazów.
  • T (ang. time) – czas – bo zareagować powinniśmy szybko. Im szybciej chory zostanie poddany odpowiedniej terapii, tym większa szansa na zapobieżenie nieodwracalnym stratom komórek nerwowych w mózgu.

Przy udarze nie wszystkie z powyżej wymienionych objawów muszą być obecne jednocześnie. Należy jednak szybko wezwać pogotowie ratunkowe.

W sytuacji, w której niepokojące objawy pojawią się, a następnie ustąpią – nie rezygnujmy z wezwania pomocy. Prawdopodobnie byliśmy świadkiem tak zwanego TIA (ang. Transient Ischemic Attack) – przemijającego napadu niedokrwiennego, który jest sygnałem alarmowym, po którym nastąpić może pełny udar mózgu.

KJ


Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości