Artur Orzech. fot. Youtube
Artur Orzech. fot. Youtube

Artur Orzech zwolniony z TVP. Nie poprowadzi już "Szansy na sukces"

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 60

Telewizja Polska zerwała umowę z Arturem Orzechem, prowadzącym program „Szansa na Sukces. Opole 2021” - ustalił portal Wirtualnemedia.pl.

Powodem wyrzucenia Artura Orzecha z TVP miało być to, że prezenter bez uprzedzenia nie pojawił się na planie programu "Szansa na sukces", który ma być wyemitowany 4 kwietnia. Program poprowadził Marek Sierocki, który będzie nowym prowadzącym na stałe. Nie wiadomo, kto będzie prowadził Eurowizję.

"Eurowizja bez komentarzy Orzecha już nie będzie taka sama" - komentują internauci.

Artur Orzech znika z "Szansy na sukces"

Przez wiele lat prowadzącym "Szansy na sukces" był Wojciech Mann, ale w 2019 - kiedy program po latach wrócił na antenę - zastąpił go Artur Orzech. Teraz został on zwolniony.

Okazuje się, że Artur Orzech nie pojawił się na nagraniu jednego z odcinków programu, który był nagrywany w poniedziałek, 22 marca. Było to nagranie specjalnego odcinka charytatywnego "Szansy na sukces", z udziałem zaproszonych gwiazd i dzieci z "SOS Wioski Dziecięce" w Kraśniku. Jak informuje Telewizja Polska w swoim oświadczeniu, nie można było się skontaktować z prowadzącym, aż w końcu 2 godziny przez zaplanowanym nagraniem poinformował on, że jest niedysponowany.

Miejsce Artura Orzecha zajął Marek Sierocki, który ma zostać prowadzącym na stałe.

"TVP podjęła błyskawiczną decyzję, która pozwoliła uniknąć strat finansowych oraz wizerunkowych, zapraszając do prowadzenia "Szansy na sukces" pana Marka Sierockiego, cenionego i doświadczonego dziennikarza muzycznego. Zmiana prowadzącego nastąpiła w wyniku niedotrzymania przez Artura Orzecha warunków umowy z TVP. Nieprzewidywalne zachowanie pana Artura Orzecha mogło narazić na niezasłużone przykrości zaproszone dzieci, które przyjechały do TVP specjalnie z Kraśnika, aby wziąć udział w tym nagraniu. Z powodu niedyspozycji i absencji Artura Orzecha, Telewizja Polska narażona została na straty finansowe i wizerunkowe, które powstałyby w przypadku niezrealizowania audycji" - czytamy w oświadczeniu stacji.

KJ




Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura