fot. Pixabay
fot. Pixabay

Dramat młodych Polaków. Zarabiają 12 tys. zł, a muszą cerować skarpetki

Redakcja Redakcja Socjologia Obserwuj temat Obserwuj notkę 113
"Inflacja uderzyła w klasę średnią. Zarabiają 12 tys., a cerują skarpetki" - czytamy w "Wyborczej". Dziennik opisuje historie kilkorga młodych Polaków, jak muszą sobie radzić z 11-procentową inflacją. Wszyscy narzekają, że muszą oszczędzać.

Jedna z bohaterek artykułu żali się, że gdy robi zakupy, to zawsze stara się mieć jedną droższą rzecz w koszyku, żeby kasjerka albo klient za nią nie pomyśleli, że jest biedna. Małżeństwo mówi, że kilka lat temu stać ich było na wakacje w Hiszpanii, a teraz oszczędzają na maśle. Mąż przyłapał żonę, że ceruje mu T-shirty i skarpetki, czego dawniej nie robiła. A singiel, który szuka żony, umawia się na randki w plenerze, żeby nie rujnowały go rachunki w kawiarniach.

31-letnia urzędniczka z Warszawy, która zarabia 3 tys. zł, mieszka ze współlokatorkami i oszczędza dosłownie na wszystkim. To ona wstydzi się swoich zakupów w koszyku. 

45-letni Przemek, logistyk, z żoną i dwojgiem dzieci prowadzi budżet domowy w excelu ze sztywno zaplanowanymi wydatkami na każdy miesiąc. Żali się, że w piątki nie jadają już łososia, tylko rybę w panierce i nie zamawiają pizzy do domu. 


Najbardziej jednak rozbawiła internautów historia Jacka podrywacza, który najpierw wykupił internetowy kurs podrywania, a teraz kombinuje, jak umawiać się na bezkosztowe randki. Do tego celu m.in. pożycza psa, więc w ten sposób spacer nie skończy się posiadówką w kawiarni. 


Jacek narzeka, że będzie musiał zrezygnować z diety pudełkowej i trenera personalnego, a Przemek, że żona ceruje mu skarpety. Te dwie opowieści wywołały najwięcej emocji. 

A Wy na czym musicie oszczędzać?

ja

Czytaj także:

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo