Do kin wszedł polski film pt. "Czarna owca", wyreżyserowany przez Aleksandra Pietrzaka, wg scenariusza Bartosza Kozery.
I tak: jest małżeństwo z dorosłym synem, Tomkiem /Kamil Szeptycki/, youtuberem. Ona, to Magda /Magdalena Popławska/, ucząca w szkole. On, to Arek /Arkadiusz Jakubik/, poszukujący pracy... Jest też dziewczyna Tomka, Asia /Agata Różycka/, no i prawie bez mowy, dziadek Walenty /Włodzimierz Press, bardzo dobra - powściągliwa - rola/. A sytuacja się komplikuje, gdy Magda odważa się na wyznanie...
Zdjęcia - z kolorytem - są tu pracą Mateusza Pastewki, natomiast autorem muzyki jest Krzysztof Aleksander Janczak. Ale są tu też piosenki znane już i lubiane.
"Czarna owca" jest mieszanką różnych nastrojów, bo mamy tu chwile dramatyczne, ale i komediowe. I tak jak w życiu zawsze znajdzie się - ta czy inna - czarna owca.