"Jedno życie" - wiara w człowieka...

Film pt. "Jedno życie" wyreżyserował James Hawes, wg scenariusza Lucindy Coxon i NIcka Drake'a. Jest to historia oparta na faktach...

I mamy starszego pana, Nicka Wintona /świetny Anthony Hopkins/, do którego po latach wracają wspomnienia z 1938 r., kiedy to znalazł się w Czechosłowacji i zobaczył nieszczęście rodzin z dziećmi, które znalazły się tam uciekając przed hitlerowską nawałą. 

Młody Nick /Johnny Flynn/ postanawia uruchomić pomoc..., a następnie wywieźć zagrożone dzieci... do Wielkiej Brytanii.

Ma współpracowników, w tym swoją matkę, Babi Winton /Helena Bonham Carter/, no i przekonuje brytyjskich urzędników, aby uruchomili pociągi, ratujące uciekinierów. I pociągi jadą... wywożąc ponad 600 dzieci.

No i mamy znów rok 1988, gdy starszy Nick wciąż wspomina... i trudno mu pogodzić się z tym, że jeden z pociągów, bo po 1 września 1939 r., już nie dojechał...

Nick znajduje też w domu album, ze zdjęciami dzieci..., który budzi i zainteresowanie innych, w tym jednego z programów tv, do którego Nick Winton zostaje zaproszony. A tam czeka go wzruszająca niespodzianka...

Zdjęciami w tym filmie zajął się Zac Nicholson, natomiast muzyka, to praca Volkera Bertelmanna. I jest to dobre dopełnienie wzruszającej historii.

Film "Jedno życie" ukazuje, Iż determinacja może przenosić "góry". A wiara w człowieka jednak nie ginie.