Jako kibic siatkówki ograniczam się do oglądania serwowanych dość często przez Polsat, wcześniej przez TVP, meczów reprezentacji oraz pokazywanych na TV4 spotkań ligowych. Ponieważ wcale nie jest tego tak mało jakieś tam wyobrażenie o tym sporcie człowiek ma.
Mnie się Kurek już za Lozano podobał. Ale to, co pokazał, i pokazuje, w tym roku w kadrze każe upatrywać w nim gwiazdy nie jakiegoś tam Wlazłego. Tu nie wchodzi w grę nawet naprawdę wielki gracz, jakim jest moim zdaniem Michał Winiarski. Nam, proszę Państwa, rośnie Wójtowicz!
Z każdym, dosłownie każdym, meczem młody siatkarz Skry jest coraz lepszy. I zaczyna przerastać coraz więcej sławnych i uznanych postaci światowej siatkówki. Jestem pod ogromnym wrażeniem jego gry. Oby tylko omijały go kontuzje i woda sodowa. Wtedy doczekamy się siatkarskiego Ronaldo. Brazylijczyka, rzecz jasna, mam na myśli.
Inne tematy w dziale Rozmaitości