Wczoraj stado baranów grające oficjalnie pod nazwą reprezentacja Polski w piłce nożnej zagrało kolejny porywający mecz dostając baty od skleconej naprędce jedenastki zawodników grających w piłkę w prawie osiem razy mniej licznym kraju. 10-15 lat temu napisałbym: jedenastki amatorów. Dziś chyba nie jest tak do końca, aczkolwiek wykluczyć pewnych rzeczy nie można. Ale to mnie tak bardzo nie zdziwiło. Zbulwersowała mnie inna rzecz.
Na salonie 24,w przedziale dla piszących na tematy sportowe, pojawiły się wczoraj na ten temat cztery posty! W środku zimy. O cztery więcej niż o wszystkich sportach zimowych razem wziętych! Mało. Dla tych, którzy bieganie, strzelanie czy skakanie na nartach uważają za mało interesujące. O te same cztery więcej niż o NBA i NHL. W sytuacji, gdzie za oceanem jest środek rozgrywek.
No i żeby ci kopacze chociaż coś sobą reprezentowali. Albo choć żeby jaka stawka była. Ale tak? Ludzie!!! Ja wiem, żyjemy w wolnym kraju. Ponoć. Przynajmniej tak mówią politycy. Więc ja się nie czepiam. Ja się dziwię.
Sam też jestem nałogowcem. Kiedy tak jednak czasem zerkam na salon widzę u siebie oznaki względnego umiaruJ .
Inne tematy w dziale Rozmaitości