HareM HareM
159
BLOG

Jest szansa wyryćkać Francuzów

HareM HareM Rozmaitości Obserwuj notkę 4

I tę szansę trzeba wykorzystać. Koniecznie. Francuzi są zbyt dobra drużyną, żeby z nimi dwa razy w ciągu trzech dni rywalizować bez bólu. W zasadzie jest to, uważam, niemożliwe. Nawet z bólem. No więc trzeba się grzyba pozbyć przed przystąpieniem do walki o medale.
Zrobić to łatwo. Wystarczy jutro wygrać. No bo chyba Hiszpanie nie są tak wątli, żeby wtedy nie wykorzystać spadającej im z nieba szansy i nie ograć nie mogących jeszcze dojść do siebie po meczu z Polską Słoweńców. Zresztą. Czy im się to udało będziemy juz wiedzieć przed naszym meczem. Układ jest taki: Polska wygrywa i ma punktów 9. Hiszpania, po zwycięstwie z Jugolią III zrównuje się punktami z Żabolandem. Wtedy o awansie do czwórki decydują bramki, bo jak pamiętamy, w grupowym meczu między Francuzami i  Iberyjczykami  padł przecież remis. Na dziś Francja ma bilans bramek +12, Hiszpania  +11. Nie trzeba być matematykiem, żeby skonstatować, że Hiszpanie awansują nawet w przypadku swojej jednobramkowej wygranej przy jednoczesnym zwycięstwie Polaków. Może być też jednym golem. Wsio rawno.
No więc musimy wygrać. Bez względu na to z kim się potem spotkamy. Nie ma w tej chwili na świecie trudniejszego przeciwnika od Francji. Nie można kalkulować. Wygrywając z Francją przybliżymy się do złota. Przegrywając postawimy się w trudnej, szczególnie psychicznie sytuacji.
Oczywiście można myśleć kategoriami zdobycia pierwszego w historii medalu ME. Ale nam nie wolno. My musimy myśleć o zlocie. A jeśli tak, to najlepszą drogą do tego jest jutrzejsze wyeliminowanie Francuzów. Wtedy największy rywal z głowy. I jaki respekt u pozostałych!
Nie ma co. Trzeba ich jutro wdeptać w glebę. Żadnych kumpli! Howgh!
 

HareM
O mnie HareM

jakem głodny tom zły, jakem syty to umiem być niezły

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Rozmaitości