HareM HareM
625
BLOG

Historyczny ćwierćfinał Agnieszki

HareM HareM Rozmaitości Obserwuj notkę 11

 

Polka weszła do najlepszej ósemki Roland Garros po raz pierwszy w życiu. W Londynie grała już w tej fazie turnieju trzy razy, w Australii nawet cztery. Pozostał jej „do zaliczenia” Nowy Jork. Na razie jednak gra we Francji i nie jest bez szans, żeby zagrać w półfinale z Williamsem. Piszę z Williamsem, bo Williams chyba nie zrobi mi numeru i nie przegra z tym troglodytą ze Specnazu w ćwierćfinale. Choć wtedy Aga miałaby na pewno większe szanse na finał.

Errani jest bardzo regularna, ale nie ma na szczęście tego czego żadna kobieta, w tym nasza mistrzyni, nie lubi. Przynajmniej w damskim tenisie. Niesamowitej, męskiej, siły ognia. Szanse są więc duże, tym bardziej, że Radwańska, po tym jak prezentowała się kilka tygodni temu, niewątpliwie idzie z formą w górę. No i nie zapominajmy, że ostatni mecz head to head wygrała Isia. W Stambule na finale poprzedniego sezonu. A w ogóle to ma z Włoszką bilans 6:1. Ta jedyna porażka to miała miejsce w 2006 roku. To w końcu do czegoś zobowiązuje. Widziałem dzisiaj Włoszkę w meczu z przeciętną Hiszpanką. Nie błyszczała.

Przy okazji. Polka niemal na pewno zachowa czwartą pozycję w rankingu WTA. Żeby tak się nie stało Włoszka musiałaby wygrać w Paryżu. A tak na pewno nie będzie. Natomiast żeby Polka awansowała na trzecie miejsce to muszą być spełnione dwa warunki. Po pierwsze musi wygrać turniej. I po drugie. Rosjanka musi jutro odpaść w 4 rundzie. Myślę, że gdyby ktoś obstawił te dwie rzeczy, i to na raz, to nie musi grać w totka.

Idę obstawiać:).

PS

Ta młoda Niemka, z którą Polka dość szczęśliwie wygrała w III rundzie to może być za niedługo niezłe tenisowe ziółko.

HareM
O mnie HareM

jakem głodny tom zły, jakem syty to umiem być niezły

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (11)

Inne tematy w dziale Rozmaitości