marek.w marek.w
429
BLOG

Technologie lotów kosmicznych cz. II - Musk i reszta świata

marek.w marek.w Badania i rozwój Obserwuj temat Obserwuj notkę 19

Oprócz bezpieczeństwa lotów najważniejszym kryterium jest koszt wyniesienia 1 kg ( 1 tony ) na orbitę czyli na LEO. Obniżenie kosztów mozna osiągnąć dwoma sposobami - jednym jest budowa wielorazowych rakiet, drugim obniżenie kosztu samej budowy poszczególnych statków kosmicznych. 

Dotychczas wszelkie rakiety, satelity czy kapsuły załogowe produkowano w trybie jednostkowym, prawie ręcznie. Oczywiście koszty i terminy produkcji były odpowiednie dla takiego trybu, jednak płaciło państwo no i wszycy mieli czas, w końcu pośpiech grozi bezpieczeństwu...nagle wyskoczył znikąd ( a nawet gorzej, bo z Afryki :-)) Musk i tu również zmienił wszystko. Produkcję rakiet, słynnych Falconów ustawiono w tryb taśmowy , nieustannie je modernizując, w rezultaci  w  ciągu 6 lat produkcji wystrzelono 84 rakiety Falcon 9, najwięcej ze wszystkich amerykańskich rakiet w historii.

Podobne podejście SpaceX stosuje wobec wszystkich swoich produktów, w tym silników Merlin, Raptor, satelitów użytych w systemie Starlink czy w obecnie testowanych  modelach Starshipa. W efekcie zbudowano ponad tysiąc gotowych do lotu satelitów Starlinka, mających obsługiwać sieć kosmicznego internetu, a już latających na orbicie jest więcej, niż kiedykolwiek w dziejach astronautyki. Przy czym to nie są jakieś tam mikro satelity, tylko duże i skomplikowane 260 kg machiny. Jeśli ten wynik porównać z liczbą kilkudzisięciu podobnych internetowych satelitów, wyprodukowanych w tym czasie w specjalnie zbudowanej fabryce przez potężny koncern Airbus dla konkurencyjnej firmy One Web ( która zdążyła już zbankrutować ), widać jak na dłoni przewagę produkcyjną SpaceX nad konkurencją.

Porównanie SpaceX z resztą świata, w tym NASA, Roskosmosem czy Chinami razem wziętymi jest jak najbardziej na miejscu, ponieważ wszyscy oni już teraz beznadziejnie zostali w tyle, a to dopiero początek  ! Falcony 9 obecnie latają najczęściej na świecie, są najtańszym dostawcą urządzeń na orbitę, a ich cena będzie stale spadać, gdy poszczególne rakiety będą powtórnie startować kolejny raz. Na razie rekord wynosi 5 startów, projekt techniczny pozwala na 10, a za każdym kolejnym spada koszt jednego lotu.

Starlink z gotowymi do pracy 360 satelitami na orbicie jest absolutnym liderem w wyścigu do obsługi kosmicznego dostarczania Internetu,  gdy konkurenci po bankructwie One Web-a nie mają żadnych swoich satelitów i dopiero planują swoje sieci, które być może nigdy nie powstaną w obliczu konkurencji już działającego potężnego systemu SpaceX -a liczącego tysiące przekaźników. Falcon Haevy aktualnie jest JEDYNĄ ciężką rakietą nośną klasy 50 + ton nośności na świecie.  Konkurencyjne rakiety inne Agencje dopiero planują wystrzelić, przy czym ostatnia chińska próba zakończyła sie katastrofą. Na usługi FH złożono szereg zamówień, w tym loty na interesującą planetoidę Psyche-16  czy na księżyc Jowisza Europę. 

Przy tym wszystkie te osiągnięcia są tylko przystawką dla prawdziwej rewolucji, która na zawsze odmieni ludzkie loty w Kosmos, czyli budowy i testowania kolejnych wersji Starshipa. Oczywiście są to początki ogromnego, wyjątkowo skomplikowanego programu, jednak widząc dotychczasową  sprawność całej ekipy ani chwili nie wątpię w ich sukces. A sam projekt, przypomnę, jest ekstremalny,  objętość użytkowa każdego Starshipa wynosi tyle, co najwiekszej dotychczas zbudowanej stacji orbitalnej MKS ! 

Jak na razie, szalejąca pandemia nie powstrzymała prac nad Starshipem, Musk ogólnie traktuje ją  jako dokuczliwe nieporozumienie, przeszkadzające tylko zajętym ludziom. Jest w tym oczywiście niemało egoizmu i braku empatii dla pracowników, z drugiej strony tak zaangażowany w swoje dzieło człowiek musi być fanatykiem, nie zwracającym uwagi na uboczne dla niego sprawy. Po prostu inaczej nic by nie osiągnął,  przy czym ludzie, pieniądze czy własne zdrowie sa dla niego tylko narzędziami dla wielkiego celu wyjścia Człowieka w kosmos i kolonizacji Układu planetarnego.  Należy po prostu przyjąc do wiadomości i kibicować z całej siły, aby mu się powiodło, w końcu zdarzyło sie nam oglądać przy pracy prawdziwego, autentycznego geniusza.  



marek.w
O mnie marek.w

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie