marek.w marek.w
2170
BLOG

Aleksander Dugin - najgorszy wróg Rosji

marek.w marek.w Rosja Obserwuj temat Obserwuj notkę 67

Aleksander Dugin jest najbardziej wpływowym geostrategiem w Rosji,  na początku panowania Putina przedstawił strategemę,  czyli podstawowy plan strategiczny dla Rosji, który Kreml realizuje konsekwentnie do dziś. W wielkim skrócie polega on na  odzyskaniu dawnej pozycji mocarstwa na skalę światową dzięki ścisłej współpracy z Niemcami,  bazując na ich chęci zdobycia kontroli nad Europą. W tym celu należy wypchnąć Amerykanów z Europy, podzielić lub najlepiej zlikwidować NATO, zaś Unię całkowicie podporządkować Niemcom. Powstanie w ten sposób jeden wielki organizm polityczny, zwany Eurazją ( od Lizbony do Władywostoku), który przejmie władzę nad pozostałą częścią Azji. Integralną cechą tego planu była całkowita wasalizacja Polski, jako największej przeszkody dla ścisłego sojuszu z Niemcami.

Dugin proponował zrealizować ten plan środkami politycznymi, poprzez rozbudowę Agentury wpływu w Europie i poparcie niemieckich dążeń do rewanżu za poprzednie porażki. Innymi słowy główną rolę miało grać KGB, a nie Armia, co bardzo się spodobało klice Czekistów rządzących Rosją. Dlatego praktycznie cała polityka Kremla wobec Zachodu jest próbą realizacji strategii Dugina.  Problem w tym, że u podstaw tej strategii leżą co najmniej trzy kardynalne błędy, gdy nawet jeden by ją dyskwalifikował.

Pierwszym z nich jest założenie o chęci oraz możliwości dominacji nad Europą  przez Niemcy. Teoretycznie mogłyby tego dokonać trzema sposobami - militarnie, politycznie lub ekonomicznie. Na możliwości militarne obecnej Bundeswery lepiej spuścić zasłonę miłosiernego milczenia :-) Politycznie - przede wszystkim musimy pamiętać, iż drugim najważniejszy celem stworzenia NATO i późniejszej Unii była kontrola Niemiec przez resztę państw Zachodu, niemających najmniejszych chęci brania udziału w kolejnej próbie rewanżu.  Dlatego Amerykanie i Anglicy trzymają w Niemczech kontyngenty WOJSK OKUPACYJNYCH,   przy okazji pilnujących Wschodniej Flanki i nie mają ochoty na ich zabranie w przewidywalnej przyszłości. Dopóki zaś te wojska w Niemczech stacjonują, Niemcy nie mają żadnych możliwości na prowadzenie własnej strategii. A jakakolwiek próba usunięcia tych wojsk przez Niemcy spowodowałaby natychmiastową reakcję Aliantów, zresztą ostatnia próba ich ograniczenia ze strony Trumpa wywołała lament  samych Niemców !

Unia wciągnęła Niemcy w ścisły splot więzi gospodarczych i politycznych z resztą kontynentalnej Europy, której jest liderem,  dając prawie  1/4 całego PKB. Jednak próba siłowej dominacji nad resztą jest zupełnie niemożliwa, ponieważ w takiej polityce Niemcy nie mieliby żadnego sojusznika, odwrotnie zderzyliby sie z kontrą pozostałych państw Unii, broniących własne interesy. Zresztą sytuacja wewnętrzna Niemiec absolutnie blokuje takie próby, ewentualne inicjatywy skrajnej nacjonalistycznej Prawicy z miejsca spotkałyby się z oporem pozostałych sił politycznych wspartych przez wszystkich dosłownie sąsiadów.

Drugim błędem, którego waga z upływem czasu gwałtownie wzrasta,  było zlekceważenie błyskawicznego rozwoju Chin,  przez co Rosja zajęta próbą destabilizacji Zachodu, na którą przeznaczono większość potencjału nagle znalazła się w obliczu  nowej globalnej potęgi, działającej bezwzględnie i skrajnie egoistycznie. Zamiast stać się lojalnym partnerem we wspólnej walce z Zachodem, jak to sobie wymarzyli władcy Rosji, Chiny zepchnęły ją do rangi Klienta. Już obecnie wykorzystując powszechną korupcję władz rosyjskich grabią swobodnie surowce Syberii, przejmują zarządzanie miejscowych ośrodków i intensywnie sprowadzają Chińczyków.  Równie groźnym zjawiskiem staje się budowa Nowego Jedwabnego Szlaku, który ma połączyć Chiny z Azją Centralną a dalej z Europą z pominięciem Rosji, przez co jej wpływy polityczne i gospodarcze na południowej granicy zostaną zastąpione Chińskimi, zaś rola pośrednika w globalnym handlu zmarginalizowana. Czyli dokładnie na odwrót, jak obiecywał Dugin :-)

Trzecim błędem było absolutne przecenienie własnych sił. W warunkach rozpadu Imperium, gdy sama Rosja dysponowała tylko częścią dawnego potencjału, Dugin zaproponował strategię, której wcześniej nie był w stanie przeprowadzić ZSRR w szczycie swoich możliwości. Na dokładkę Rosja Putina straciła wszelką atrakcyjność ideologiczną z chwilą upadku Komuny, stała się zwykłym azjatyckim państwem bez żadnego pozytywnego przekazu, ot, kolejny gracz na politycznej scenie, chcący urwać, ile się da. W tej sytuacji pozostała zwykła prop-agitka o potędze rosyjskiej armii i gospodarki w nadziei na zastraszenie sąsiadów, co brzmi czasem groteskowo, jeśli wiemy, iż rosyjski eksport wyrobów przemysłowych jest trochę mniejszy, niż Indonezji !

W obliczu tak katastrofalnego wyniku realizacji zaleceń Aleksandra Dugina,  opartych na praktycznie samych błędnych założeniach, można się zastanawiać, czy kierował się on tylko wrodzoną głupotą, czy też odwieczną taktyką dworaka, przekazującemu władcy tylko dobre wiadomości. W końcu to również dzięki niemu Rosja wpadła w prawdziwą pułapkę,  gdy zajęta bezsensowną walką z Zachodem znalazła się bezbronna wobec drapieżnego Smoka,  który będzie ją konsekwentnie degradował do pozycji surowcowej przystawki przyszłego światowego Hegemona. O ile inni sąsiedzi Chin, powiązani różnymi więziami z Ameryką i ogólnie Zachodem mają nadal szansę na uniknięcie tej roli,  to dla Rosji Putina nie widzę żadnego wyjścia. Jednym ratunkiem dla Rosji jest jak najszybszy upadek Putina i jego Czekistów oraz zastąpienie ich przez w miarę sensowne władze, które całkowicie zmienią katastrofalną strategię zaproponowaną przez Dugina na rzecz pełnej współpracy z Zachodem jako przeciwwagą Chin.

Dla jasności - po kilkunastu latach wprowadzania tej strategemy Rosja obciążona sankcjami ( również niemieckimi ! ) , z wrogą Ukrainą pod bokiem, jest znacznie dalej od celu niż na początku drogi. A z drugiej strony zbytnie wzmocnienie Chin, nawet kosztem Rosji też nie jest najlepszą narracją. Tylko jak ratować kogoś, kto sobie tego absolutnie nie życzy ?










marek.w
O mnie marek.w

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka