Z góry trochę się wstydzę, że ja tu znowu o Prezesie, ale MUSIAŁEM napisać komentarz...
Jak widać, wcale nie jestem zwolennikiem PIS-u, jednak oglądając kampanię prezydencką byłem , no... właściwie zachwycony wysokim profesjonalizmem sztabu J.K, czyli Poncyliusza i Kluzik-Rostkowskiej. Wyciągnięcie za uszy tak nielubionego polityka na 47 % to była koronkowa robota!
Dlatego ostatnie wypowiedzi Prezesa na temat swoich sztabowców są nie rylko czarną niewdzięcznością, ale zwyczajnie b. źle świadczą o jego politycznym instynkcie. Jesli faktycznie jest tak dobrym analitykiem, jak to twierdzą jego admiratorzy, powinien docenić jakość swojego sztabu.
Oboje dokładnie powycierani na podłodze maja teraz naprawdę trudne położenie; w zasadzie powinni chyba zwyczajnie odejść, z drugiej strony GDZIE ? Gdybym miał melodramatyczne podejście do polityki, napisałbym coś o cyrografie itd., ...
Inne tematy w dziale Polityka