Wreszcie zapadły konkretne decyzje- w listopadzie przybywają do bazy lotniczej w Łasku pierwsi żołnierze amerykańscy. Ich zadaniem będzie przygotowanie obsługi amerykańskiej eskadry F-16, która przylatuje do nas już na wiosnę 2013 r. Oprócz eskadry mysliwców Amerykanie przyślą do nas eskadrę transportową, konkretnie C-130 Hercules. Przy czym również polscy wojskowi polecą do USA, aby tam osługiwać ich samoloty. W ten sposób ostatecznie przełamuje się dawna umowa NATO-Rosja zabraniająca instalacji baz NATO-owskich na obszarze dawnych "Demoludów". Jednocześnie praktycznie znika i tak dość hipotetyczne zagrożenie jakąś agresją ze strony Kremla, ponieważ oznaczałoby to BEZPOŚREDNIE wypowiedzenie wojny najwiekszej potędze wojskowej świata.
Oczywiście, zawsze znajdą się na Salonie blogerzy, którzy i tak będą płakać, że przecież Amerykanie w razie czego uciekną, sprzedając NAS w starym, dobrym stylu. Co ciekawe, wcale mnie to nie zdziwi ani nie wzruszy, dobrze wiem, że istnieją ludzie, którzy MUSZĄ stale sie bać, trząść ze strachu i podejrzewać cały świat o chęć zniszczenia "bogobojnego Narodu". Natomiast ciekawy jestem postawy tych trochę mniej "wzmożonych" prawicowych komentatorów, co w nich przeważy- pozytywne podejście do Amerykanów czy jednak chęć dalszego propagowania Paniki i Strachu. W końcu umowę tę przygotował rząd tego zdrajcy Tuska i "Komoruski" Prezydent...
Inne tematy w dziale Polityka