marek.w marek.w
1200
BLOG

POLSKA DYPLOMACJA - OSIĄGNIĘCIA I CELE

marek.w marek.w Polityka Obserwuj notkę 62

 

Ulubionym zajęciem Prawdziwych Patriotów ( czyli ludzi, którzy tylko siebie uważają za patriotów) jest gremialne narzekanie na polską politykę zagraniczną, przy czym nie mówię tu o całkiem Wzmożonych Umysłowo, którzy sa przekonani, że żyjemy w Condominium, bo z nimi nie ma o czym rozmawiać. W sumie ich teza sprowadza sie do poglądu, że Polska nie ma żadnej sensownej dyplomacji, po za tym właściwie się nie liczymy na świecie. Żeby było śmieszniej, prawie nie spotyka się w mediach tekstów kompetentnie omawiających strategie przyjętą przez polską dyplomację, więc pogląd o naszej niemocy panuje bez niczyjego sprzeciwu. Najwyższy więc czas wyjaśnić parę rzeczy dotyczących Polskiej Racji Stanu:
-Od początku powstania III RP i upadku systemu wasalnych państw podporządkowanych Rosji władze Polski prowadziły bardzo konsekwentną politykę mającą na celu zerwanie wszelkich więzów wiążących Polskę z Rosją. W tym celu w dziedzinie wojskowej doprowadziliśmy do upadku wojskowego Układu Warszawskiego, wyjścia Rosyjskich wojsk z kraju, następnie przystąpiliśmy do NATO, czyli sojuszu militarnego łączącego państwa Zachodu w ich rywalizacji z Układem Warszawskim. Zajęło nam to tylko 10 lat!  Polska była w tych posunięciach absolutnym liderem, co więcej udało się nam pociągnąć za sobą szereg państw, będących wcześniej satelitami ZSRR. Dla jasności, wcale nie wszyscy zachodni politycy byli zwolennikami przyjęcia Polski do NATO, obawiając się reakcji Moskwy. Coś jednak w ich obawach było sensownego, skoro zaraz po przyjęciu Polski NATO-wskie wojska, dotąd żyjące spokojnym koszarowym życiem musiały wziąć  udział w szeregu lokalnych wojen, jak w Jugosławii, Iraku czy Afganistanie:-)
-w dziedzinie gospodarki po upadku RWPG ( był coś takiego, było!) polski handel zagraniczny radykalnie zmienił swój kierunek, przestawiając sie z kierunku rosyjskiego na unijny. Dla uzmysłowienia skali tego dokonania przypomnę, że obecne uzależnienie Ukrainy od Rosji, wydające się przeszkodą nie do przejścia, jest dwa razy mniejsze, niż Polski za czasów PRL! Następnym etapem było wejście Polski do Unii Europejskiej, największego ugrupowania gospodarczego na świecie. Potrafiliśmy również najlepiej ze wszystkich państw przyjętych wykorzystać największe fundusze przeznaczone na modernizację kraju. W rezultacie mimo ciężkiego światowego kryzysu Polska stała się największym w Europie placem budowy infrastruktury godspodarczej.
Identycznie sprawy miały się w dziedzinie ideologiczno-politycznej- Polska dokonała kompletnej przemiany ustrojowej, stając się normalną europejską demokracją, a tzw. Idee Komunizmu wegetują w paru niszowych, wyśmiewanych grupkach ( ciekawe, ilu ludzi wie o istnieniu Komunistycznej Partii Polski?)
Po osiągnięciu tych podstaw chroniących nasze bezpieczeństwo czas był na dalszy rozwój :
- po wstąpieniu do NATO należało uzyskać bardzo ważny status pewnego i przewidywalnego sojusznika. Dlatego polskie wojsko wzięło udział w szeregu operacji wojskowych, szczególnie w Iraku i Afganistanie. Dzięki nim stosunkowo niewielkim kosztem uzyskaliśmy kilka istotnych celów- udowodniliśmy, że warto było nas przyjmować do sojuszu wojskowego, znacznie rozbudowaliśmy więzy łączące nas z resztą sojuszników a także dzięki ostremu treningowi na naturalnych poligonach  w warunkach bojowych ogromnie podnieśliśmy sprawność armii.
- osobnym zadaniem było wciągnięcie wojsk amerykańskich na teren Polski, ponieważ właśnie ich stała obecność jest najlepszą gwarancją naszego bezpieczeństwa. Po prostu atak na Polskę oznacza wtedy automatyczny atak na amerykańskie bazy, czyli wypowiedzenie wojny największej potędze militarnej w dziejach Ludzkości. Pierwszym etapem był zakup myśliwców F-16, powiązany z współpracą z lotnictwem amerykańskim, następnie namówienie Amerykanów do postawienia w Redzikowie Bazy Pocisków Antyrakietowych, a w końcu przeniesienie eskadry lotnictwa do Łasku. Te operacje sa w trakcie organizacji i powinny być zakończone w ciągu kilku lat, mimo zrozumiałego sprzeciwu Rosji.
-natomiast w Unii celem Polski jest wejście do ścisłego jądra decyzyjnego organizacji obejmującej, przypomnijmy, 28 państw i będącej najbogatszym rejonem na Ziemi. Stąd trudna decyzja przyjęcia Euro, odłożona na wiele lat na skutek kryzysu Euro, ale konieczna ze względów politycznych. Już obecnie Polacy zajmują szereg ważnych stanowisk w unijnych organizacjach, a jeszcze ważniejsze czekają na nas w przyszłości.
Równie zasadniczym zagadnieniem dla naszej dyplomacji jest Wielka Gra z Rosją o dominację w Europie Centralnej i Wschodniej, którą prowadzimy od 6 wieków z bardzo zmiennym powodzeniem. Po trzech wiekach ciągłych porażek udało się nam w XX w. nie tylko odzyskać Niepodległość, ale również cofnąć granice Rosji do czasów XVI-wiecznych ( zapraszam do map historycznych). Oczywiście nie dokonaliśmy tego sami, tylko w ramach współpracy z Zachodem, który wygrał III w.św. zwaną Zimną z Imperium Sowieckim. Przełamaliśmy  w ten sposób przekleństwo braku sojuszników, które było jednym z przyczyn porażki Rzeczpospolitej Szlacheckiej w jej rywalizacji z Moskwą.
Aktualnie najważniejsza gra toczy się o przyłączenie do Europy Ukrainy, przy czym chodzi w niej o kilka spraw jednocześnie- zablokowanie Rosji możliwości odbudowy Imperium, co jest głównym celem polityki Kremla, stworzenie buforu między nami a Rosją oraz wciągnięcie Ukrainy w orbitę Zachodu z jego organizacjami politycznymi i gospodarczymi. Ta Gra jest w toku i mimo ostatniej przegranej rundy pozostaje głównym celem polskiej dyplomacji- następna runda zaczyna się w 2015 r. i musimy dobrze do niej przygotować zarówno wsparcie z Unii, jak i ze strony USA, juz nie mówiąc o wsparciu dla naszych sojuszników w samej Ukrainie ( Euromajdan).
Mam nadzieję, że rozjaśniłem trochę tą tzw. "Niemoc" polskiej dyplomacji oraz cele strategiczne, które Polska będzie chciała osiągnąć  w następnej kadencji po wyborach w 2015 r. Ponieważ jest pewne, że nie zmieni się kierownictwo polskiej dyplomacji, mamy wielką szansę na uzyskanie założonych celów, czyli pełnego bezpieczeństwa Polski zarówno w polityce jak i gospodarce.
 
marek.w
O mnie marek.w

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (62)

Inne tematy w dziale Polityka