Po upływie tygodnia od poprzedniego tekstu o uderzeniu Koalicji Zachodu na Syrię nadeszło szereg wiadomości, które , jak sądzę, warto omówić.
Przede wszystkim znamy dokładny przebieg ataku, który był faktycznie próbą generalną przed możliwym uderzeniem na poważnie ( w razie czego ....). Dlatego wykonano uderzenie samymi skrzydlatymi rakietami 5 rozmaitych systemów, wystrzelonych zarówno z okrętów jak i samolotów, tak koordynując czas odpaleń, aby uderzyły w cel jednocześnie z różnych kierunków. Taka akcja znakomicie rozprasza możliwości namierzenia i zniszczenia rakiet przez OPL.
Sama akcja osłaniana była przez samoloty myśliwskie, w tym F-22 Raptory, jak również wspomagana przez latające tankowce i całą grupę samolotów zagłuszania elektronicznego. Nie znamy oczywiście skali tego zagłuszania syryjskiej i rosyjskiej OPL, faktem jednak jest, że Syryjczycy wystrzelili kilkadziesiąt rakiet plot praktycznie na darmo już po zniszczeniu celi ataku. Zresztą cały czas zarówno samoloty jak i okręty były daleko poza zasięgiem syryjskiego sprzętu, zaś Rosjanie podobno nawet nie włączyli radarów, aby nie prowokować jakiś wypadków.
Strategicznie chyba najważniejsza wiadomość, która pokazuje prawdziwą sytuację militarną w konfrontacji Rosji z Zachodem mówi o tym, iż w ewidentnie próbnej i pokazowej akcji siły NATO użyły 105 rakiet, czyli ponad połowę rocznej produkcji rakiet samosterujących w Rosji, która wynosi 180 szt ! Doskonale pokazuje to różnicę potencjałów obu przeciwników.... nic w tym dziwnego, skoro łączny PKB Unii oraz Anglosasów wynosi ponad 45 % światowego, gdy rosyjski wynosi 1,3 % i spadł w ciągu 4 lat o 0,4 %.
Jak widać, przewaga Zachodu jest 30-krotna i będzie cały czas wzrastać w miarę upadku rosyjskiej gospodarki.
W tej sytuacji Kremlowi pozostaje tylko dalsze wzmacnianie zmasowanej propagandy w nadziei na zamaskowanie fatalnej sytuacji. Widzieliśmy to szczególnie w minionym tygodniu, gdy po totalnej kompromitacji w Syrii rosyjska prop-agitka wymyśliła zestrzelenie 71 rakiet Zachodu i z uporem maniaka powtarza tą brednię we wszystkich możliwych mediach , a nawet oficjalnych wypowiedziach. Chyba nigdy jeszcze Rosjanie nie kłamali tak otwarcie i uporczywie, jednak trudno się dziwić, skoro nocnym koszmarem Władców na Kremlu jest sytuacja, gdy Naród nagle otrzeźwieje i zapyta - a co żeście , sukinsyny, zrobili z krajem i z Nami? ( oczywiście w mniej parlamentarnych słowach).
Wielokrotnie powtarzałem, że Trump przy całej swojej "oryginalności" nie ma możliwości prowadzić samodzielnie strategicznej gry w imieniu całego Zachodu, dla tego celu istnieje kolektywne Centrum Decyzyjne, którego oczywiście jest członkiem, ale nie samodzielnym szefem.
Wszystko wskazuje na to, że Zachód podjął decyzję zajęcia się na poważnie sytuacją w Syrii, w której niebezpieczną przewagę uzyskali jego przeciwnicy, jak Putin, Erdogan czy Persowie i "pokazówka" była dopiero pierwszym krokiem. Właśnie na Morze Śródziemne wpływa lotniskowiec "Truman", krążownik rakietowy i 6 niszczycieli, nie licząc atomowych OP, które się nie chwalą swoją obecnością. Co ważniejsze, dołączyła do nich NIEMIECKA Fregata, co jednoznacznie świadczy o wyniku nieformalnych rozmów z Merkel na temat poparcia wspólnej strategii wobec Kremla. Przypominam, że Niemcy były dotąd ostatnim mocarstwem na Zachodzie, które próbowało zachować pewną neutralność. Otwiera to bardzo ciekawe perspektywy, w tym współpracy niemieckich firm w wojnie gospodarczej z Rosją. No nic, niedługo się przekonamy, na ile jest to poważne, a sprawdzianem będzie los NS-2, który dotąd Niemcy z uporem forsowali nie zważając na wszelkie obiekcje polityczne.
Następną, fatalną dla Rosji wiadomością jest porozumienie Trumpa z Satrapą z Korei Płn. Oczywiste jest, że bez silnego nacisku z Chin Korea nie wycofała by się z dalszej konfrontacji, a to pokazuje jednoznacznie, iż Chiny dogadały się z Zachodem, faktycznie osłaniając im plecy i zamykając drugi, bardzo niewygodny dla Zachodu front. Daje to Amerykanom na parę lat otwarte pole dla rozgrywki z Rosją, a być może kiedyś się dowiemy, za jaką cenę ( prawdopodobnie pozwolenie na budowę bez przeszkód Jedwabnego Szlaku do Europy i Azji Centralnej).
Jednocześnie ciekawe rzeczy dzieją się na ringu gospodarczym. Firmy Deripaski i Wekselbergera, którzy pierwsi wpadli pod walec gwałtownie straciły na wartości, ich kapitały są blokowane, a udziały Rosjan wykupywane, jak w szwajcarskim Sulzerze. Wśród Oligarchów panuje panika, wielu z nich wysłało swoich przedstawicieli do amerykańskich władz z deklaracjami lojalności, zaś Kreml powołał specjalny Zarząd, który ma ratować stracone przez nich fortuny, oczywiście kosztem budżetu. Tylko że budżet nie jest gumowy, już się załamuje i w wypadku masowych sankcji zwyczajnie nie wystarczy do ochrony Oligarchów.
Kreml zagroził więc Ameryce zaprzestaniem dostaw tytanu i wzbogaconego uranu dla elektrowni, z czego już się ucieszyli niewymownie rywale Rosjan na tych rynkach, jak Australia, Kanada czy Kazachstan.
Tak więc, identycznie, jak na poziomie taktycznym zaobserwowaliśmy koordynację czasową i operacyjną uderzeń rakietowych w Syrii, tak na arenie globalnej możemy oglądać " na żywo" pełną koordynację polityczną i strategiczną Zachodu pod hasłem - Rosja First ! Aktualnie przygotowanie operacyjne i logistyczne jest zakończone, a jakie decyzje w sprawie wykorzystania zgromadzonych sił i środków zostaną podjęte, powinniśmy się niedługo przekonać. Oj, będzie się działo....
Inne tematy w dziale Polityka