marek.w marek.w
1158
BLOG

SpaceX - plany na 2020 rok

marek.w marek.w Badania i rozwój Obserwuj temat Obserwuj notkę 21

Boję się, że Sz. Czytelnicy uznają mnie za całkiem monotematycznego ( delikatnie mówiąc ), ale co poradzę, iż ilość nowych informacji ze SpaceX jest tak duża, już nie mówiąc o ich wadze, że nie mogłem się oprzeć chęci ich przedstawienia.


Sądząc z opublikowanych planów startów, SpaceX dotąd przez te lata dopiero się przygotowywała do prawdziwego skoku w Kosmos, który zaczyna się własnie w 20 r.  Główną ich część będą stanowić loty z kolejnymi partiami satelitów dla obsługi Starlinku, czyli ponad 20 Falconów 9, każdy z ładunkiem 60 szt.  W sumie wraz z lotami w b.r ( 2-5 ) na orbitę do końca 2020 r. ma być wyniesionych ok. 1500 szt. satelitów dla przesyłki internetu.  Pozwoli to na rozpoczęcie nadawania satelitarnego internetu już w przyszłym roku.   Nieoficjalnie w SpaceX twierdzą, że tą ilość satelitów już zdążyli wyprodukować... trudno mi w to uwierzyć, ponieważ jest to wielokrotnie więcej od łącznej produkcji wszystkich innych firm na świecie.

Ogólnie zresztą sama produkcja satelitów w SpaceX jest chyba najmniej znanym działem firmy, wiadomo tylko, że Musk wykupił jakiegoś producenta satelitów, pogonił kierownictwo, natomiast załogę "zachęcił" do pracy w myśl swojej dewizy - "rzeczy niemożliwe robimy natychmiast, na cuda trzeba trochę poczekać ".


Drugim ważnym kierunkiem w planowanych lotach stanie się 12 startów Falconów 9, które mają zabrać na orbitę satelity dowolnych klientów ( firmy, wyższe uczelnie, państwowe agencje ) w cenie 5 mln. $ za tonę.  Została tu zmieniona sama filozofia lotów komercjalnych, zamiast dostosowywać start rakiety pod zamówienie klienta, SpaceX wystrzeli swoje rakiety w zaplanowanym czasie, a chętni na wynajem miejsca mają się zgłosić po "bilet" na lot. Podobno już ustawiła się spora kolejka chętnych. Nic dziwnego, skoro cena jest kilka razy tańsza niż u konkurencji . Ma to być odtąd stała usługa, również w następnych latach...można sobie tylko wyobrazić, co się dzieje w kierownictwach pozostałych agencji, używających przestarzałych, drogich jednorazowych rakiet. a przecież z chwilą pierwszego lądowania Falcona po locie wszystko prowadziło do tego rezultatu !


Jeśli w b.r wszystkie testy załogowego Dragona 2 pójdą pomyślnie, na luty 2020 planowana jest pierwsza misja lotu na MKS z astronautami na pokładzie. W ten sposób wreszcie Amerykanie złamią rosyjski monopol lotów załogowych na "staruszkach " Sojuzach. 

Prawdopodobnie w 20 r. dojdzie jeszcze do kilku innych lotów, co łącznie daje ponad 40 lotów w jednym roku. Taka jeszcze do niedawna niewiarygodna liczba stała się możliwa dzięki zastosowaniu wreszcie wielorazowej w pełni wersji Falcona 9 block 5, zdolnej do wielokrotnych lotów w ciągu roku.


Równie ciekawe wieści dotyczą flagowego statku Starship. Kierownictwo SpaceX bije się w pierś, że po zakończeniu wstępnych lotów testowych  dokona pierwszego lotu na orbitę zestawu Super Heavy ( SH, boostera ) ze Starshipem już w 20 r.  W dalszym etapie prace będą szły dwutorowo - jednym kierunkiem będzie przygotowanie statku kosmicznego do lotów załogowych, podobnie do obecnego Dragona 2, drugim budowa różnych wersji automatycznych. Jedną z nich ma być transporter satelitów dla Starlinku, ponieważ nośność Falcona 9 jest zdecydowanie za mała, a koszt wyniesienia jednej sztuki za duży . Starship ma wynosić jednorazowo 400 szt. za cenę jednego lotu niewiele większą,  skoro całość zestawu wróci na miejsce startu dla ponownego użytku. Musk twierdzi ( chwali się ), iż każdy Starship będzie mógł latać na orbitę co najmniej 10 razy w roku, jeśli więc ma rację, do budowy całego systemu Starlinku i późniejszego uzupełniania konstelacji wystarczy jeden statek ! Może więc plany wystrzelenia dodatkowych 30 tys. szt satelitów nie są takie szalone? :-)

Dla wykorzystania w pełni możliwości Starshipa w lotach międzyplanetarnych konieczne jest tankowanie go na orbicie,  stąd kolejną wersją będzie orbitalny tankowiec, który dostarczy paliwo na zasadniczy statek kosmiczny.  Podobno jest projekt wystrzeliwania przy pomocy SH nie samego Starshipa, tylko samodzielny zbiornik do tankowania, co wyjdzie znacznie taniej i powiększy ilość paliwa dostarczonego jednym lotem, jednak nie znamy bliższych szczegółów. 


Natomiast ostatnie oświadczenia kierownictwa firmy ( nie Muska ! ) kierują Nas z lekka w sferę SF. Wedle nich pierwszy lot automatyczny na Księżyc ma się odbyć już w 2022 r., natomiast na Marsa także w 22 r., natomiast załogowy jednak zdążą dokonać w 2024 r ! O ile lot na Księżyc jest chyba realny, w Mars uwierzę, jak zobaczę bezpośrednią transmisje z pokładu Statku :-) Swoją drogą ciekawe, jak go nazwą, czy macie jakieś propozycje ? 

Skąd taki optymizm u poważnych w końcu inżynierów i kierowników? Wszystko wskazuje na to, że firma dosyć sprawnie i szybko rozwiązuje problemy techniczne, w tym podstawowe z silnikiem Raptor, całkowicie nowym dla inżynierów. Firma planuje zwiększyć ich produkcję w 2020 r. do jednego na dzień !, co zapewni niezbędną do wykonania planów ilość Starshipów.


Podsumowując, jak na razie opisane plany bardziej pasują do bajek o żelaznym wilku, niż poważnego biznes-planu szanującej się firmy i tak by można było to odbierać ( jak robi to ogromna rzesza "ekspertów" no i hejterów ) gdyby nie dwie okoliczności. 

Po pierwsze,  oficjalne dane o wartości SpaceX oraz Tesli sięgają w sumie 100 mld. $,  a więc znacznie więcej, niż choćby Gazpromu, największej firmy rosyjskiej. Oznacza to, że w realizm Muska i jego ekipy wierzy wielka liczba poważnych inwestorów, zarówno prywatnych, jak i funduszy inwestycyjnych, a oni raczej fantastyką się nie zajmują. Po drugie, prawie wszystkie zapowiedzi Muska i jego kierowników o dziwo są realizowane, co najwyżej trochę później. Dlatego wszystko wskazuje, że SpaceX dopiero teraz, po kilkunastu trudnych latach zerwała się do prawdziwych lotów, które przewrócą cały kosmiczny biznes do góry nogami ( no i wbiją sporo gwoździ do trumien różnych firm, dotąd żyjących jak pączki w maśle ). A ci , którzy przetrwają, będą musieli dostosować się do reguł gry Muska.

marek.w
O mnie marek.w

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie