Czy w tekstach prawnych (przepisy, definicje, twierdzenia) można postawić zaimek
się przed czasownikiem?
Poloniści uważają, że zaimek
się może występować zarówno przed czasownikiem, jak i po nim.
W języku potocznym (mówionym, szybkim) niekiedy mamy problemy z postawieniem
się w miejscu, które zaplanowaliśmy, ale w ferworze dyskusji może to nie razić naszych słuchaczy, jak i nas samych. Podobnie w tekstach o treści żartobliwej, przekornych felietonach, tudzież poezji. W zdaniach pytających
się przed czasownikiem często bywa pożądane. Regułą jest także niestawianie
się na początku zdania -
Się uczysz, Się nie wychylaj!, Się znajdujesz?
Jednak w zdaniach oznajmujących - pisma urzędowe, podręczniki, rozprawy naukowe, instrukcje, normy techniczne, obwieszczenia, przepisy, definicje, objaśnienia encyklopedyczne itp. stawianie
się przed czasownikiem należy uznać za usterkę. Dalsze uwagi dotyczą takich właśnie zdań.
Przeglądając szereg poważnych oficjalnych wydawnictw można zaryzykować pogląd, że w prawidłowo zredagowanym tekście, zaimek
się powinien znajdować się wyłącznie po czasowniku. Kolejność odwrotna w oficjalnym języku powinna być uznana za usterkę. Zasada ta dotyczy nie tylko czasowników, ale i innych części mowy (
składać się, składa się, składaj się, składając się, składający się, składanie się).
Nawet w tekście Konstytucji 1997 (dostrzeżono tam także wiele innych błędów) zaimek
się umieszczono po czasowniku, mimo że zdanie rozpoczęto w sposób charakterystyczny dla zdanie pytającego (art. 37.1) -
Kto
znajduje się pod władzą Rzeczypospolitej Polskiej, korzysta z wolności i praw zapewnionych w Konstytucji.
Tamże, wśród kilkudziesięciu zdań zawierających
się, jednak kilka z nich ma odwrotną kolejność.
Art. 116.2 - [...] Jeżeli Sejm nie
może się zebrać na posiedzenie, o stanie wojny postanawia Prezydent Rzeczypospolitej.
Ponieważ
się dotyczy
zebrać, a nie
może, przeto należałoby zmienić kolejność na
zebrać się.
Art. 53.2 - [...] Wolność religii obejmuje także posiadanie świątyń i innych miejsc kultu w zależności od potrzeb ludzi wierzących oraz prawo osób do korzystania z pomocy religijnej
tam, gdzie się znajdują.
Tutaj mamy trudniejszy przypadek -
tam, gdzie się znajdują jest infantylizmem językowym niegodnym poważnego aktu prawnego, zatem przestawienie zaimka niewiele zmieni... Należałoby przeredagować koniec zdania (przykładowo) -
... do korzystania z pomocy religijnej w miejscu ich przebywania. W tym oraz w wielu innych przypadkach dyskusja na temat kolejności występowania zaimka zwrotnego
się jest bezprzedmiotowa, jako że poprawniej byłoby zrezygnować z niego na rzecz zupełnie innej konstrukcji zdania.
Interesującym przykładem jest także art. 91.2 -
Umowa międzynarodowa ratyfikowana za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie ma pierwszeństwo przed ustawą, jeżeli ustawy tej nie
da się pogodzić z umową.
Gdyby uznać, że
się dotyczy
da, byłby to poprawny fragment (z punktu widzenia omawianego problemu). Jednak
się dotyczy
pogodzić. Mamy tu większą usterkę - w tak uroczystym tekście
da(ć) się jest zdecydowanym infantylizmem językowym. Poprawniej byłoby (przykładowo) -
... jeżeli ustawy tej nie można pogodzić z umową.
Ciekawe, ale w tekście przedostatniej konstytucji (ostatniej w PRL) jest kilkanaście zdań zawierających omawiany zaimek zwrotny i we wszystkich zdaniach występuje on po czasowniku. To nie może być przypadek - zdania te napisano poprawnie!
Zdanie jest towarem (jak niemal wszystko na tym naszym świecie), zatem jest tworzone, sprzedawane, przechowywane, eksploatowane i wyrzucane (zapominane). Jest także oceniane. Towar (tu - zdanie) może być wykonany lepiej lub gorzej, poprawniej lub mniej poprawnie.
W języku urzędowym (oficjalnym) każde zdanie zawierające zaimek zwrotny
się przed związanym z nim słowem można przeredagować uzyskując proponowaną kolejność lub rezygnując z tego zaimka.
Nie istnieje zdanie zawierające zaimek
się umieszczone przed słowem z nim związanym, którego nie można byłoby zmienić w omawiany sposób otrzymując zdanie poprawniejsze. W oficjalnych tekstach zaimek
się postawiony w krytykowany sposób deprecjonuje ów tekst.
Obecna konstytucja obowiązuje 10 lat. Podczas redagowania kolejnej ustawy zasadniczej, należy zastosować właściwy szyk czasownika i zaimka
się, o co apeluję do tekstu jej twórców. Jakie jest stanowisko polonistów interesujących się prawem albo prawników zastanawiających się nad językiem polskim?
przyjazny wobec wszystkich sympatycznych ludzi, krytyczny wobec wielu zjawisk
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka