Michał Jaworski Michał Jaworski
906
BLOG

Czy to już ostatnie podrygi prezesa?

Michał Jaworski Michał Jaworski Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 44

Dotychczas Pyza i Wikło zajmowali się tępieniem Sakiewicza i Stankiewicz, czyli de facto Macierewicza i jego podkomisji. W nowym otwarciu tępią również prokuraturę czyli Ziobrę. Ustami członków rodzin ofiar prokuraturze dostaje się za ukrywanie przed rodzinami postępów w śledztwie. Jednak nie potrzeba wyjątkowej przenikliwości aby się domyślić, że z ukrywania był wyłączony Jarosław Kaczyński  a wręcz przeciwnie - na każdy afront jaki spotykał Ziobrę ze strony PiS i Morawieckiego Ziobro reagował informowaniem Kaczyńskiego, że kolejne ekspertyzy potwierdzają dotychczas znane wersje oficjalne i ujawnione uwalą bredzenie prezesa o dochodzeniu do prawdy zamachowej. Taki stan rzeczy musiał być męczący dla młodszych od prezesa polityków PiS, który coraz wyraźniej widzieli, ze ich pan i władca faktycznie jest owinięty wokół palca Ziobry a tym samym oni wokół palców u nóg.  . 
Być może więc zmuszenie Dudy do zdjęcia w czasie zaprzysiężenia rękawiczek było ostatnim gestem władcy wykonanym przez prezesa i Smoleńskiem zacznie grać nieuwikłany w dotychczasowe wewnątrzrządowe bijatyki Duda a Karnowscy wyczuli pismo nosem.

Prokuraturze dostaje się za ukrywanie ale prawdziwe smaczki towarzysko-obyczajowe dotyczą podkomisji. 
O tym, że szczegóły opracowań jednych członków podkomisji - faktycznie ich wartość dowodowa - są ukrywane przed innymi pisałem nie raz, więc nie jest to dla mnie zaskoczeniem i nie powinno być dla moich czytelników. Od początku było tak, że "interpretował" je i "zatwierdzał do użytku"  Misiewicz bądź Nowaczyk. Musi dziwić wiara dawana przez autorów opracowaniom NIAR skoro sami piszą, że nikt tam nie zna wyników innych członków podkomisji, Ja zaś jestem przekonany, że oni sami nie znają swoich wyników - na przykład strzału drzwiami .

Najwięcej smaczków dostarcza niezawodny Jorgensen. O tym, że przerobił na wrak drugiego tupolewa już u Karnowskich pisano, o tym że zamierzał wsadzić innego członka podkomisji Dąbrowskiego. 
image

Ale tym razem Jorgensen chce wsadzić samego Macierewicza - trzeba przyznać że chłop ma rozmach. Jednak spór Duńczyka z podkomisją poszedł o to, co dla fanów jego twórczości, do których się zaliczam, będzie ogromnym zaskoczeniem - oto po latach "polemik" z G. Kowaleczką i milionów symulacji Monte Carlo Jorgensen w końcu wyliczył, że samolot leciał na wysokości znanej z raportów natomiast Nowaczyk trwa w wierze w obliczenia sprzed 9 lat mało tajemniczej osoby o adresie mailowym  denoiser@yahoo.com.

Na sześciu stronach bez cienia autorefleksji związani z PiS autorzy wylewają żale na dwie opanowane przez PiS instytucje. Nie musieli znać się na zagadnieniach technicznych ale nie mogli nie widzieć, w jaki sposób kształtowana jest narracja, którą latami wspomagali, mogli zapytać o opinie na temat naukowości dzieł ekipy Macierewicza ludzi z branży, tymczasem sami z entuzjazmem kopali obecną przepaść.

Kiedy czyta się o zawodzie, jakiego doznały rodziny to mogłoby być ich żal ale po pierwsze bardzo dobrze czuły się w rolach bohaterskich krewnych ofiar zamachu a po drugie nikt mi nie wmówi, że na przykład adwokat Małgorzata Waserman, sama nie znając się na technice, nie potrafiła sformułować pytań do ekspertów Macierewicza, że rodziny ofiar znały wyłącznie naukowców o moralności i poczuciu humoru Rońdy.

Artykuł, wbrew deklaracjom autorów nie jest żadną ich próbą dotarcia do prawdy o katastrofie - z katastrofą ma tyle wspólnego, że jest próbą jej zagospodarowania przez kogoś innego i w innym niż dotychczas ale zawsze wyłącznie politycznym celu. 

Notkę uzupełniam o tłit Ściosa retłitowany przez Nowaczyka  potwierdzający moją tezę, że akcja Karnowskich ma wsparcie Dudy.
image
Jest i reakcja samego Macierewicza.
Skoro Palac działa "po linii i na bazie" strony rosyjskiej to zaczyna być naprawdę ciekawie.
 


Bardzo były fizyk teoretyk, do 1982 pracownik naukowy. Autor referatu na I Konferencji Smoleńskiej. Dzisiaj sam zdziwiony, skąd w tym temacie i miejscu się znalazł. Archiwalne notki: http://mjaworski50.blogspot.com/ Odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności ale też podejrzany o przynależność do niedorżniętej watahy współpracowników gestapo.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka