241
BLOG
Short story o tym jak były młody wilk pożera tłustego kota
BLOG
W poprzedniej odsłonie pan Zbyszek był pisowskim młodym wilczkiem.
W obecnej odsłonie pan Zbyszk obiecał walkę z tłustymi kotami.
Miłym dla pana Zbyszka prezentem stał się fakt, iż najtłustszym kocurem okazał się developer Jarosław Kaczyński.
W ubiegły poniedziałek powinowaty developera zeznał, iż prezes zażądał zapłaty za uzyskanie podpisu księdza (przy okazji zapominając, że to już były ksiądz, co pewnie rozwinie się w osobny ciekawy wątek).
We wtorek pan Zbyszk wezwał na dywanik prezesa, aby poinformować go o sensacyjnym zeznaniu powinowatego.
W środę według powinowatego i jego pełnomocników, prokuratura intensywnie nakłaniała powinowatego prezesa do korekty protokołu, tak aby nie było w nim mowy o Kaczyńskim.
Z sekwencji wydarzeń wynika oczywistość tematu rozmowy Ziobry i Kaczyńskiego.
Jednakże ważniejsze wydaje się być, iż Ziobro zadbał, aby informacja o wtorkowej rozmowie przedostała się do mediów. Mając świadomość, że do mediów przedostaną się informacje o naciskach na powinowatego a na ewentualnym procesie prokurator będzie pytana, skąd pochodziły naciski, przez informację dla mediów o rozmowie zadbał, aby przynajmniej moralnie nie być odpowiedzialnym za nakłanianie powinowatego do korekty zeznań. Z tej afery pan Zbyszek zamierza wyciagnąć maksymalne korzyści polityczne dla siebie.