1. Wprowadzenie metodologiczne
Celem niniejszego artykułu jest analiza współczesnych systemów wiedzy jako struktur znakowych, w których podstawowym elementem organizującym doświadczanie, przewidywanie i działanie nie jest „rzeczywistość” rozumiana naturalistycznie, lecz znak w szerokim sensie: symbol, formuła, model, schemat pojęciowy, formalna abstrakcja lub kod. Założenie to czyni niniejszą pracę częścią szerokiego projektu filozoficznego obejmującego semiotykę, epistemologię i filozofię nauki.
Metodologia opiera się na trzech poziomach analizy:
Poziom semiotyczny — pojęcia Morrisowskie: znak jako nośnik relacji między znaczącym, znaczeniem i przedmiotem; rozróżnienie na desygnację i denotację.
Poziom idealizacji — wykorzystanie pojęć Carnapa, Hempla, Putnama i Goodmana, wedle których nauki operują modelami nieizomorficznymi z rzeczywistością, lecz funkcjonalnie użytecznymi.
Poziom hermeneutyczny — rekonstrukcja sposobu, w jaki poszczególne dyscypliny tworzą „światy możliwe” (Goodman) i stabilizują funkcjonalne fikcje jako elementy praktyki (Vaihinger).
W świetle powyższego nauki współczesne nie są odbiciem świata, lecz architekturami symboli, które konstytuują jego możliwe formy pojawiania się.
2. Prawo jako system fikcji operacyjnych
Hans Kelsen wykazał, że system prawa funkcjonuje dzięki normie podstawowej (Grundnorm) — fikcji koniecznej, która „obowiązuje”, mimo że nie ma empirycznego ani ontologicznego uzasadnienia¹.
Prawo jest więc systemem znaków operujących w trybie samoreferencyjnym (autopojetycznym)².
Zgodnie z koncepcją Luhmanna prawo posługuje się kodem „legalne/nielegalne”, który nie opisuje faktów, lecz umożliwia ich przetworzenie zgodnie z logiką systemową³.
Znak normatywny jest tu proceduralnym narzędziem, a nie odwzorowaniem rzeczywistości.
Stwierdzenie, że „prawo” istnieje, oznacza istnienie ustalonej sieci symboli, a nie ontologicznego bytu.
Fikcje prawne — osoba prawna, domniemania, konstrukcje winy zbiorowej, zdolność prawna — nie są błędem, lecz mechanizmem funkcjonowania systemu.
3. Ekonomia jako system modeli i symulacji
W ekonomii znak ma charakter operacyjno-statystyczny.
Pieniądz — w ujęciu MMT — jest aktem zapisu księgowego, nie zaś towarem o immanentnej wartości⁴.
Indeksy ekonomiczne (PKB, CPI, stopa procentowa) są modelami statystycznymi, które nie mają odpowiedników naturalnych, lecz organizują strukturę politycznych działań.
Baudrillard uważał, że współczesna ekonomia nie funkcjonuje już w systemie towarów, lecz w systemie symulakrów, które zastąpiły realne wartości⁵.
Ekonomia staje się tym samym rodzajem matematyki stosowanej, w której modele tworzą zjawiska, jakie następnie opisują.
4. Religia: znak jako nośnik transcendencji
W religii znak nie jest konwencją, lecz relacją do transcendencji.
Augustyn definiował sakrament jako „znak rzeczy świętej”⁶ — znak, który nie opisuje, lecz uobecnia to, co niewidzialne.
Symbol religijny pełni funkcję odwrotną niż symbol matematyczny:
matematyka tworzy czystą formę, którą można wypełnić dowolną treścią;
religia tworzy widzialną formę, która jest treścią duchową.
Współczesne systemy świeckie przejęły strukturę symboliczną, ale odcięły ją od transcendencji, redukując znak do funkcji operacyjnej.
5. Matematyka i logika: czyste znaczenie bez denotacji
Matematyka jest systemem czystych znaczących.
Hilbert pisał, że matematyka nie potrzebuje znaczenia — wystarczy reguła manipulacji symbolami⁷.
Frege i później Carnap oddzielili sens (intensję) od denotacji, umożliwiając funkcjonowanie formuł jako struktur sensu możliwego8.
Formuła a + b = c nie potrzebuje odniesienia przedmiotowego, aby działać.
To znak bez denotatu, lecz z pełną mocą operacyjną.
6. Chemia: idealizacja H₂O i problem „realnej wody”
H₂O jest modelem idealnym, który nie opisuje żadnego realnego stanu wody.
Woda naturalna jest mieszaniną, dynamicznym układem molekularnym, złożonym z:
warstw strukturalnych,
izotopów,
klastrów,
jonów,
mikroorganizmów.
Chemia posługuje się idealizacją H₂O, ponieważ umożliwia ona powtarzalność pomiaru, czyli operacyjność.
Nie jest to opis rzeczy, lecz narzędzie kontroli eksperymentalnej.
Analogiczny proces idealizacji występuje w farmakologii — lek działa na „pacjenta modelowego”, nie konkretnego chorego.
7. Fizyka: modele matematyczne jako konstrukcje świata możliwego
Fizyka teoretyczna funkcjonuje poprzez modele matematyczne, które przewidują wyniki pomiarów, nie zaś opisują świat „takim, jaki jest”.
Einstein podkreślał, że teoria fizyczna jest „tworem umysłu”, a nie odbiciem rzeczywistości⁹.
Przykłady:
mechanika klasyczna zakłada niesprężyste punkty materialne, choć nie istnieją;
QED operuje operatorami, które nie mają odpowiedników empirycznych;
kosmologia tworzy modele wszechświata, których nie można doświadczyć.
Fizyka jest więc gramatyką rzeczywistości możliwej, nie jej wiernym zapisem.
8. Biologia: kod jako metafora epistemiczna
Biologia molekularna używa pojęć informatycznych:
„kod”,
„program”,
„transkrypcja”,
„informacja”.
To metafory — nie opisują one rzeczywistości ontologicznej, lecz organizują język biologii¹⁰.
Kod genetyczny nie jest „kodem” w sensie telekomunikacyjnym; jest historycznie ukształtowaną konfiguracją biochemiczną.
To system znaków, lecz materialnie zrealizowany.
9. Medycyna: statystyka jako model pacjenta
W medycynie termin „pacjent” odnosi się do dwóch bytów:
realnej osoby z indywidualną historią,
modelu statystycznego (EBM), który determinuje decyzje terapeutyczne.
Farmakologia opiera się na idealizacjach, takich jak:
„przeciętny pacjent”,
„typowa reakcja”,
„średnia dawka skuteczna”.
Medycyna staje się więc systemem znaków statystycznych, które uprzedzają kontakt z jednostką chorą.
10. Wnioski
Współczesna wiedza opiera się na uniwersalnej logice znaków, które:
nie muszą posiadać denotatu,
pełnią funkcję operacyjną,
organizują doświadczenie,
projektują światy możliwe,
zastępują rzeczy przez modele,
umożliwiają działanie bez ontologicznej pewności.
Różne dziedziny stosują różne typy znaków, ale wszystkie posługują się fikcjami funkcjonalnymi jako narzędziami poznania.
Przypisy
H. Kelsen, Pure Theory of Law, Berkeley 1967.
N. Luhmann, Das Recht der Gesellschaft, Frankfurt 1993.
Tamże.
S. Kelton, The Deficit Myth, New York 2020.
J. Baudrillard, Simulacres et simulation, Paris 1981.
Augustyn, De doctrina christiana, IV.
D. Hilbert, „Grundlagen der Mathematik”, 1934.
R. Carnap, Meaning and Necessity, 1947.
A. Einstein, „On the Method of Theoretical Physics”, 1933.
E. Fox Keller, The Century of the Gene, 2000.
To co jest, jest in actu, natomiast to, co jest inaczej niż w akcie - naprawdę nie jest.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo