Streszczenie
Artykuł rozwija tezę, że ludzka świadomość pełni podwójną rolę ontologiczną: jest formą wobec przyrody, umożliwiając poznanie naukowe, a zarazem staje się materią operacyjną wobec społeczeństwa, które przetwarza ją w procesach autopoiesis systemów funkcjonalnych. Aby uchwycić tę dwoistość, wprowadzone zostaje rozróżnienie trzech poziomów: osoby (byt metafizyczny, nieuchwytny dla systemu), jednostki (konstruktu systemowego, funkcji operacyjnej) oraz świadomości jednostkowej (materiału używanego przez system w formie emocji, opinii, schematów i reakcji). W oparciu o teorię systemów (Luhmann), koncepcję autopoiesis (Maturana, Varela), klasyczną metafizykę osoby (Boecjusz, Tomasz z Akwinu) oraz analizy mediów i władzy (Kittler, Foucault), artykuł pokazuje, w jaki sposób różne systemy funkcjonalne (prawo, polityka, ekonomia, media, nauka, technika) instrumentalizują świadomość, nie sięgając nigdy do osoby jako takiej.
1. Wprowadzenie: od metafizyki osoby do socjologii systemów
W tradycji metafizycznej człowiek był ujmowany przede wszystkim jako osoba – byt rozumny, wolny, zdolny do prawdy i dobra, niepodlegający redukcji do roli czy funkcji społecznej.^1^ W nowoczesnej teorii systemów społecznych akcent przesunął się jednak z podmiotu na system komunikacyjny, który traktuje ludzi nie jako osoby, lecz jako elementy środowiska, niebędące częścią systemu, lecz jego warunkiem.^2^
Celem niniejszego artykułu jest pokazanie, że:
świadomość ludzka jest formą wobec przyrody – umożliwia konstytucję nauki i modeli poznawczych;
ta sama świadomość jest materią wobec społeczeństwa – jest przetwarzana przez systemy funkcjonalne w procesach autopoiesis;
konieczne jest rozróżnienie:
osoba – byt metafizyczny,
jednostka – figura systemowa,
świadomość – materiał operacyjny systemu.
Przyjęcie tej triady pozwala uniknąć prostych redukcji: ani indywidualistycznych (sprowadzających społeczeństwo do sumy podmiotów), ani strukturalistycznych (rozpuszczających człowieka w systemie).
2. Ramy teoretyczne: autopoiesis i systemy funkcjonalne
Pojęcie autopoiesis zostało wprowadzone przez H. Maturanę i F. Varelę na gruncie biologii do opisu systemów, które odtwarzają własne elementy poprzez własne operacje.^3^ N. Luhmann przeniósł tę ideę na grunt nauk społecznych, definiując społeczeństwo jako system komunikacji, który reprodukuje się poprzez komunikację, a nie poprzez działania ludzi.^4^
W takim ujęciu:
ludzie (wraz ze świadomością i cielesnością) należą do środowiska systemu społecznego,
system społeczny nie „ma” świadomości; posiada jedynie operacje komunikacyjne,
to system wytwarza takie figury jak „obywatel”, „konsument”, „wyborca”, „pacjent” – czyli jednostki funkcjonalne.
Równocześnie tradycja metafizyczna (Boecjusz, Tomasz, personalizm XX wieku) przypomina, że człowiek jest osobą, a nie tylko elementem systemowym.^5^ Powstaje zatem napięcie pomiędzy:
metafizyką osoby,
teorią systemów,
fenomenologią świadomości.
Artykuł proponuje sposób uporządkowania tego napięcia poprzez triadę: osoba – jednostka – świadomość.
3. Osoba, jednostka, świadomość: triada ontologiczna
3.1. Osoba jako byt metafizyczny (forma)
Za Boecjuszem osoba może być rozumiana jako substancjalny indywiduum natury rozumnej.^6^ Tomasz z Akwinu podkreśla, że osobie przysługuje szczególna godność, gdyż jest zdolna do samoposiadania i relacji do prawdy oraz dobra.^7^
W tym sensie:
osoba jest formą – bytem duchowym (w znaczeniu klasycznej metafizyki),
jest niepowtarzalna i nie redukuje się do pełnionej roli czy funkcji,
nie jest bezpośrednio dostępna ani dla obserwacji empirycznej, ani dla systemu społecznego.
System – jako struktura komunikacyjna – nie operuje na osobach, lecz na komunikatach. Osoba pozostaje ontologicznie niewidzialna dla systemu.
3.2. Jednostka jako figuracja systemowa (funkcja)
Jednostka jest produktem opisu systemowego: to człowiek widziany nie jako osoba, lecz jako nośnik funkcji:
adresat norm prawnych,
wyborca w systemie politycznym,
konsument w systemie ekonomicznym,
pacjent w systemie medycznym,
użytkownik w systemie technicznym.
Jednostka jest tym, co da się:
policzyć,
sklasyfikować,
opisać statystycznie,
segmentować marketingowo,
uwzględnić w modelu.
System nie „widzi” osoby – widzi tylko jednostkę jako konstrukt potrzebny do własnych operacji (np. do wdrożenia polityki publicznej, kampanii wyborczej, produktu rynkowego).
3.3. Świadomość jako materiał operacyjny systemu
Świadomość jednostki – jej opinie, emocje, nawyki, schematy poznawcze – staje się materiałem, który system może:
pobudzać,
kształtować,
mobilizować,
blokować,
rozpraszać.
W praktyce oznacza to wykorzystanie:
emocji (lęk, gniew, oburzenie, nadzieja),
stereotypów i uprzedzeń,
uproszczonych narracji,
identyfikacji grupowych („my” kontra „oni”),
pragnień konsumpcyjnych.
Świadomość w pełni (jako zdolność do refleksji i prawdy) należy do osoby.
Jednak system operuje wyłącznie na tym fragmencie świadomości, który jest funkcjonalny: redukowalny do reakcji, preferencji, wyborów. Ten fragment staje się materiałem autopoiesis.
4. Instrumentalizacja świadomości w systemach funkcjonalnych
4.1. System prawa
System prawny operuje kodem legalne / nielegalne.^8^
Nie oczekuje, że jednostki będą rozumiały głębokie znaczenie norm, lecz że ich zachowania będą przewidywalne.
Świadomość jednostki jest wykorzystywana jako nośnik:
lęku przed sankcją,
wiary w „praworządność”,
internalizacji podstawowych wzorców (np. „umów należy dotrzymywać”).
Osoba jako taka nie jest adresatem prawa – jest nim jednostka prawna, skonstruowana przez system norm.
4.2. System polityczny
Polityka istnieje dzięki polaryzacji i kodowi swój / wróg.^9^
Świadomość jednostek staje się paliwem:
konfliktu,
mobilizacji,
legitymizacji władzy,
wytwarzania obrazów przeciwnika.
System polityczny nie potrzebuje osób zdolnych do samodzielnej refleksji – potrzebuje elektoratu, który daje się podzielić, zmobilizować i zliczyć.
4.3. System mediów
W nowoczesnych mediach informacja jest nierozerwalnie związana z bodźcem i uwagą.^10^
Świadomość jednostki zostaje wciągnięta w obieg:
obrazów,
narracji,
skandali,
skrótów,
klikalnych afektów.
Media nie tyle „informują”, ile organizują:
rytm emocji,
strukturę oburzenia,
stany lęku i ciekawości.
Świadomość zostaje zredukowana do uwagi, a osoba – do widza/odbiorcy.
4.4. System ekonomiczny
Ekonomia rynkowa instrumentalizuje świadomość przez:
pragnienia,
aspiracje,
lęk przed stratą,
ideał samorealizacji poprzez konsumpcję.
Figura homo oeconomicus – racjonalnego maksymalizatora użyteczności – jest modelem, który pozwala traktować jednostki jako przewidywalne elementy gry rynkowej.^11^
Świadomość jest tu materią kształtowania popytu, a osoba jest niewidoczna.
4.5. System nauki i techniki
Nauka nie opisuje rzeczywistości „takiej, jaka jest”, lecz operuje modelami, które sama konstruuje.^12^
Świadomość badacza jest formą wobec natury, ale w obrębie systemu nauki staje się:
elementem sieci cytowań,
nośnikiem teorii,
czynnikiem w grze uznaniowej i instytucjonalnej.
Technika zaś wymaga od jednostki bycia użytkownikiem: kompatybilnym z interfejsem, protokołem, systemem.^13^
Świadomość staje się interfejsem ludzkim, nie przestrzenią osoby.
5. Osoba jako milczący punkt oporu
W świetle powyższego można zaryzykować tezę:
System społeczny nie ma dostępu do osoby; ma dostęp jedynie do jednostki i jej świadomości jako materiału.
To oznacza, że:
osoba pozostaje potencjalnym źródłem buntu,
zdolność do refleksji, do prawdy, do dobra, nie wynika z funkcji systemowych,
nie można wyczerpać człowieka w kategoriach „użytkownik–konsument–wyborca–podatnik”.
Ten wymiar osoby był podkreślany zarówno przez klasyczną metafizykę, jak i przez filozofię dialogu (Buber, Levinas), które wskazywały na wymiar relacyjny Ja–Ty, wymykający się obiektywizacji systemowej.^14^
6. Zakończenie
Autopoiesis społeczna sprawia, że świadomość jednostki staje się materiałem operacyjnym dla systemów funkcjonalnych.
Jednocześnie metafizyczna kategoria osoby przypomina, że człowiek nie redukuje się do jednostki systemowej.
Proponowana triada:
osoba (byt metafizyczny, forma),
jednostka (konstrukcja systemowa, funkcja),
świadomość (materiał operacyjny)
pozwala:
zachować krytyczną perspektywę wobec systemów,
uniknąć iluzji, że system społeczny „zawiera” człowieka w całości,
zrozumieć, dlaczego współczesne formy władzy nie polegają na przemocy fizycznej, lecz na zarządzaniu świadomością, przy jednoczesnej niewidzialności osoby.
Przypisy
Por. Boecjusz, De persona et duabus naturis, w: tenże, Opera omnia, ed. C. Moreschini, Leipzig 2000.
N. Luhmann, Soziale Systeme. Grundriß einer allgemeinen Theorie, Frankfurt a.M. 1984.
H. Maturana, F. Varela, Autopoiesis and Cognition: The Realization of the Living, Dordrecht 1980.
N. Luhmann, dz. cyt.
R. Spaemann, Osoby. O różnicy między kimś a czymś, tłum. J. Merecki, Warszawa 2001.
Boecjusz, dz. cyt.
Tomasz z Akwinu, Summa Theologiae, I, q. 29; por. tenże, De ente et essentia.
N. Luhmann, Das Recht der Gesellschaft, Frankfurt a.M. 1993.
C. Schmitt, Der Begriff des Politischen, München 1932.
F. Kittler, Gramophone, Film, Typewriter, Stanford 1999.
Por. A. Sen, Rational Fools: A Critique of the Behavioral Foundations of Economic Theory, „Philosophy and Public Affairs” 1977.
T. Kuhn, The Structure of Scientific Revolutions, Chicago 1962.
B. Latour, We Have Never Been Modern, Cambridge 1993.
M. Buber, Ich und Du, Leipzig 1923; E. Levinas, Totalité et Infini, La Haye 1961.
Bibliografia (wybór)
Boecjusz, Opera omnia, ed. C. Moreschini, Leipzig 2000.
Buber M., Ich und Du, Leipzig 1923.
Kittler F., Gramophone, Film, Typewriter, Stanford University Press, Stanford 1999.
Kuhn T., The Structure of Scientific Revolutions, Chicago 1962.
Latour B., We Have Never Been Modern, Harvard University Press, Cambridge 1993.
Levinas E., Totalité et Infini, Martinus Nijhoff, La Haye 1961.
Luhmann N., Soziale Systeme. Grundriß einer allgemeinen Theorie, Suhrkamp, Frankfurt a.M. 1984.
Luhmann N., Das Recht der Gesellschaft, Suhrkamp, Frankfurt a.M. 1993.
Maturana H., Varela F., Autopoiesis and Cognition: The Realization of the Living, Reidel, Dordrecht 1980.
Sen A., „Rational Fools: A Critique of the Behavioral Foundations of Economic Theory”, Philosophy and Public Affairs 6 (1977), s. 317–344.
Spaemann R., Osoby. O różnicy między kimś a czymś, tłum. J. Merecki, Oficyna Naukowa, Warszawa 2001.
Tomasz z Akwinu, Summa Theologiae; De ente et essentia.
To co jest, jest in actu, natomiast to, co jest inaczej niż w akcie - naprawdę nie jest.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo